• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Barometr Cen Nieruchomości. Pokoje i mieszkania dla studentów

Joanna Puchala
13 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Studenci nie mają wielkich wymagań, ale czasy, gdy godzili się na wynajem zaniedbanych mieszkań, minęły. Studenci nie mają wielkich wymagań, ale czasy, gdy godzili się na wynajem zaniedbanych mieszkań, minęły.

Jak wynika z analizy ofert w Serwisie Ogłoszeniowym Trojmiasto.pl, rynkowym skutkiem epidemii są nieco niższe niż przed rokiem stawki najmu mieszkań i pokoi dla studentów. Sprawdziliśmy, ile dokładnie trzeba zapłacić za studenckie lokum w Trójmieście.



Mieszkanie dla studenta w Trójmieście 2021 - gdzie szukać i ile kosztuje



Najlepsze mieszkanie dla studenta to:

Osoby poszukujące lokum na rok akademicki zwracają uwagę na lokalizację blisko uczelni oraz dobrą komunikację. Coraz ważniejszy jest także standard mieszkania lub pokoju oraz liczba osób zamieszkujących w danym miejscu osób.

- Od zawsze głównym kryterium wyboru mieszkania była lokalizacja i komunikacja względem uczelni. Studenci politechniki oraz Uniwersytetu Medycznego najchętniej wybierają Wrzeszcz i Aniołki, a Uniwersytetu Gdańskiego oraz AWFiS dzielnice od Przymorza po Sopot. Studenci najczęściej szukają lokalizacji wzdłuż linii SKM, przy czym liczba nowych inwestycji, konkurencyjne ceny najmu oraz rozwój komunikacji miejskiej sprawiły, że dla części osób głównym kryterium wyboru mieszkania jest standard i cena mieszkania, a nie lokalizacja przy samej uczelni. Coraz częściej studenci wybierają południowe dzielnice Gdańska z dobrym połączeniem komunikacyjnym do swojej uczelni - wyjaśnia Bartosz Bazylewicz z Obrotni Nieruchomości.

Ceny mieszkań i pokoi dla studentów



- Sytuacja na rynku najmu jest dynamiczna. Dane pokazują, że lipiec zakończył trwającą niemal pół roku korektę cen ofertowych czynszów długoterminowych. Właściciele znowu podnoszą swoje oczekiwania, co spowodowane jest prawdopodobnie trwającym sezonem poszukiwań studenckich. Pomimo wzrostu cen o około 3 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca, nadal te kwoty są niższe o kilka procent od obserwowanych rok temu - mówi Łukasz Wydrowski z Estatic.

Czytaj także: Spadek przychodów w najmie krótkoterminowym



Ze względu na pandemię, znacznie trudniej jest znaleźć najemcę. Część właścicieli jest gotowa w to uwierzyć dopiero, kiedy przekona się o tym osobiście.

- Podaż mieszkań na wynajem ogółem wzrosła, szczególnie, że do oferty dołączyły mieszkania dotychczas wynajmowane na doby. Wydłużył się też zauważalnie czas ekspozycji oferty zanim uda się znaleźć najemców. Ci, widząc większą liczbę ogłoszeń, mogą pozwolić sobie na wybieranie, częściej negocjują ceny i nie podejmują decyzji na gorąco. Dużym problemem dla wynajmujących może okazać się zamknięcie szkół wyższych i przejście na naukę zdalną. Studenci stanowią bowiem bardzo dużą część rynku - ocenia Łukasz Wydrowski.
Trójmiejskie uczelnie przyjęły różne modele nauczania w zbliżającym się roku akademickim. Przy modelu zdalnym lub hybrydowym wiele osób nie będzie widziało potrzeby wynajmowania lokum, zwłaszcza jeśli odległość domu rodzinnego od Trójmiasta nie jest zbyt duża.

Czytaj także: Akademiki trójmiejskich uczelni: mniej pokoi i drożej



- To wszystko składa się na wniosek, że pomimo chwilowego wzrostu cen w ogłoszeniach, niekoniecznie będzie to miało przełożenie na wartości wpisane w umowach. Wrzesień wyznaczy nam jasny trend na kolejne półrocze. Obecnie mieszkania oraz pokoje w popularnych, studenckich dzielnicach, takich jak Wrzeszcz, Oliwa, Morena, Żabianka, Zaspa czy Przymorze można wynająć nawet 5-10 proc. taniej niż rok temu. Przedłużający się "studencki lockdown" może tylko pogłębić trend spadkowy na rynku najmu - ocenia Łukasz Wydrowski.

Sopot



W Sopocie najem pokoju dla studenta waha się od 500 do 1050 zł. Do tego trzeba zazwyczaj doliczyć jeszcze opłaty za media.

Kawalerkę w Sopocie można wynająć od 1000 zł plus opłaty, a mieszkanie kilkupokojowe od 1150 zł w przypadku mieszkania trzypokojowego do 10 tys. złotych w przypadku mieszkania pięciopokojowego.


Przymorze i Oliwa



Na Przymorzu i w Oliwie rozpiętości cenowe są nieco większe. Za pokój dla studenta w tej lokalizacji zapłacimy od 400 do 1200 zł. Od 1200 zł w Oliwie oraz od 1250 zł na Przymorzu rozpoczynają się ceny kawalerek. Za większe mieszkanie trzeba zapłacić od 1300 zł w przypadku mieszkania dwupokojowego do 9 tys. złotych w przypadku mieszkania czteropokojowego.


Gdańsk - pozostałe dzielnice



W dzielnicach bardziej oddalonych od uczelni zazwyczaj ceny pokoi i mieszkań przeznaczonych dla studentów były niższe. W tym roku takiej zależności nie widać, ponieważ w pozostałych dzielnicach ceny pokoi wahają się od 450 do 1000 zł, a ceny kawalerek zaczynają się od 1000 zł. Podobnie jak w pozostałych przypadkach, zazwyczaj do ceny trzeba doliczyć jeszcze koszty eksploatacyjne.


Gdynia Śródmieście, Działki Leśne i Oksywie



W Śródmieściu, na Działkach Leśnych i Oksywiu jest drożej. Tam ceny pokoi dla studentów w Gdyni zaczynają się od 600 zł i sięgają 1200 zł. Podobnie jak w innych dzielnicach, w cenie najdroższego pokoju można też już wynająć kawalerkę. Ceny jednopokojowych mieszkań wahają się od 950 do 2500 zł. Za mieszkanie dwupokojowe trzeba zapłacić od 1400 zł, a najdroższe mieszkanie czteropokojowe kosztuje 9500 zł miesięcznie.



Gdynia - pozostałe dzielnice



W pozostałych dzielnicach Gdyni ceny pokoi studenckich zaczynają się od 400 zł i sięgają 1000 zł. Najtańsza kawalerka kosztuje natomiast 900 zł i znajduje się na gdyńskim Redłowie. Za mieszkanie dwupokojowe trzeba zapłacić od 1050 zł. Ceny kilkupokojowych mieszkań są mocno zróżnicowane i zależą w głównej mierze od standardu i lokalizacji (za najem najdroższego, pięciopokojowego trzeba zapłacić aż 20 tys. zł).



Nowa alternatywa: prywatne akademiki


W Trójmieście powstaje coraz więcej dużych, prywatnych akademików. Już na etapie projektu uwzględniono w nich udogodnienia dla takich najemców jak studenci. W standardzie znajdują się tam pomieszczenia rekreacyjne z piłkarzykami, siłownie, przestrzenie coworkingowe.

Do takich miejsc należą m.in. Akademik Premium Student Depot przy ul. Kołobrzeskiej 36 na PrzymorzuMapka (od 1190 zł za pokój w mieszkaniu dwupokojowym), Akademik Collegia przy ul. Sobieskiego 13Mapka w Gdańsku (ceny od 1300 zł za pokój jednoosobowy) czy np, Youniq Students przy ul. Robotniczej 16Mapka na Młodym Mieście (osobny pokój w małym apartamencie dla dwóch osób od 1360 zł).

Miejsca

Opinie (195) 8 zablokowanych

  • Piekny jest ten skowyt wynajmujacych (35)

    Tyle lat kosili niezle siano, teraz raptem jeden semestr beda spadki a ci juz sie zachowuja jakby byl koniec swiata... szkoda, ze nie widza teog co zarobili przez ostatnie lata, albo moze inaczej -oni na pewno to widza ale ciagle im malo: a to na wczay, a to na kolejne auto itp.

    • 155 124

    • skowyt Pawełku to bedzie dopiero jak podatek kastracyjny wprowadza. (15)

      w tych trudnych czasach dostali ci ,co na kreche wzieli mieszkanie i na wynajmie chcieli je splacac.

      • 25 17

      • od 20 lat strasza katastratem (8)

        zdejm folie!!

        • 22 7

        • prosze (3)

          "Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że rząd desperacko szuka pieniędzy. To właśnie dlatego PiS zamroził obniżkę podatku VAT, uchwaloną przez poprzedni Sejm. VAT sprawia, że wszystko jest droższe o 23% a im więcej kupujemy, im więcej wydajemy, tym więcej pieniędzy wraca do budżetu państwa. W przyszłym roku konsumpcja i wydatki znacząco się zmniejszą, bo skończą się duże środki unijne. Rozpocznie się też wchodzenie w okres kryzysu. Wtedy rząd będzie zmuszony szukać kolejnych pieniędzy i może sięgnąć po przewidziany kataster.

          To podatek, który zwykle liczony jest od wartości nieruchomości. W Polsce mogłoby to być nawet 2% rocznie. Oznacza to, że właściciel mieszkania płaciłby za nie dodatkowo kilka tysięcy złotych. Większe nieruchomości kilkadziesiąt tysięcy i więcej. A to oznacza dramat dla setek tysięcy rodzin i gwałtowne ubożenie społeczeństwa."

          • 15 14

          • (1)

            Od mojej 42m klitki na Zabiance to by bylo ok 6tys/rok. Jesli jeszcze dodac do tego rate kredytu to by sie okazalo, ze lepiej sie wyniesc z 3miasta a mieszkanie wynajac. Dzieki covidowi prace mam zdalna i szef zapowiedzial, ze tak zostanie nawet po empidemii, wiec mozna zwinac manele w miesiac.

            • 5 2

            • To nie będzie podatek od mieszkania, w którym mieszka właściciel.

              • 0 0

          • tak dlatego obnizyl pit do 17% i rozdaje socjal

            szuka ze hej
            zmien dilera propagandy!

            • 0 3

        • (1)

          katastrem, nie katastratem :)

          • 0 0

          • po wprowadzeniu tego podatku nawet kastratem :)

            • 0 0

        • Sokojnie, spokojnie. (1)

          Podatek pracujący za granicą też mieli płacić w kraju w którym pracują a już jest w legislacji ustawa która będzie dowalała domiar do poziomu podatków w Polsce. To samo z katastrem będzie. Dziura w budżecie jest gigantyczna i jakoś trzeba będzie się ratować. A oracujący za granicą i posiadacze mieszkań i kamienic to w większości nie wyborcy pisu:)

          • 7 5

          • Byś się zdziwił ilu pisowcow w ten sposób pracuje z ich "bastionow"

            • 2 0

      • (2)

        To się na rodzinkę przepisze, wszystko można obejść.

        • 3 1

        • Nic nie obejdziesz bo właściciel 2 % od wartości będzie placil (1)

          • 0 1

          • Co tam 2%. Powiem więcej 20%, a co, a jak. Niech się biedne ludziska cieszą, że tym co mają jest gorzej :)

            • 7 0

      • Kastracyjny? Coś tam słyszałeś, nie wiesz do końca co, (2)

        ale mimo wszystko się wypowiesz.
        Typowo polskie.
        Podatek katastralny.

        • 35 8

        • kastracyjny... bo ci upier....

          • 7 1

        • Coś tam słyszałeś, ale o ironii na pewno nie wiesz. Ale się wypowiedziałeś.

          • 8 7

    • Przecież nie trzeba nic od nikogo wynajmować. Jest to umowa obustronnie dobrowolan

      • 0 0

    • Ale ból d*py pomiędzy tymi wakacjami, a nowymi autami zapomniałeś napisać o corocznych kosztach remontów zdewastowanych w wielu przypadkach mieszkań.

      • 0 0

    • Tak ,

      Nigdy do niczego nie dojdziesz, ale podejście, zazdrość i liczenie kasy obcych ludzi zabierze ci cała energię, która mógłbyś spożytkować aby zostać bogatym , nie uda Ci się.

      • 0 1

    • Oj Pawelku. Faktycznie w sierpniu najemca oznajmil (3)

      mi, ze sie wyprowadza. Ale tego samego dnia znalazlem pare, z ktora podpisalem umowe na kwote wyzsza. Wiec nie jest tak zle jak tu pisza. Fakt, niska cena za najem bo jedyne 1700 zl za 2 pokojowe. Ale mi starczy.

      • 10 5

      • dużo, a jaka dzielnica? (1)

        ja za 50 metrowe w wielkiej płycie w zeszłym roku płaciłem 900zł, na Szarej niedaleko Buga Sport

        • 2 1

        • Na cene wplywa lokalizacja, budownictwo

          nowe, kamienica czy wielka plyta, wyposazenie babcine czy nowoczesne no i oplaty zwiazane z utrzymaniem. Widzialem ogloszenie we Wrzeszczu, ze mieszkanie w kamienicy bylo do wynajmu za 0zl. To dlatego, ze ogrzewanie i oplaty pochlanialy ponad 1000zl. Szczeliny w oknach przez ktore zimno sie dostawalo. Do tego bez umeblowania. Wlascicielowi zalezalo na tym aby ktos grzal i mieszkal.

          • 4 0

      • Ty to masz szczęście ,otwórz agencje wynajmu

        Właściciele mieszkań będą do ciebie oknami się pchali

        • 5 2

    • Typowy pasożytniczy buc jesteś. (1)

      Nie masz nic, bo ktoś powinien ci dać za friko.

      • 6 2

      • Nie buc tylko lewak

        • 5 1

    • Myślenie życzeniowe Pawełku jest domeną ludzi biednych i bez perspektyw. (5)

      • 65 20

      • patrz to elon jest biedny? (4)

        • 10 9

        • jaki melon? (2)

          • 6 4

          • auuuu boli mnie.... auuuu będe mieszkał jeszcze 30 lat z mamą...w 45 metrach w falowcu (1)

            auuuuu..... niech się bogatym noga powinie

            • 12 3

            • Jak jesteś niezaradny to miej do siebie pretensje

              • 3 0

        • Elon nie myśli życzeniowo, on myśli przełomowo.

          • 12 7

    • Czy obecnie jeśli każdy by mieszkał tam gdzie się urodził nie było by prościej..

      Sam by zmieniał swoje otoczenie na lepsze i nie miał pretensji u innych..

      • 5 0

    • No i co z tego

      zdecydowan większość tych ludzi już się zdążyła dorobić, a ty zawsze będziesz biedakiem za 2000 netto

      • 9 4

    • Jak zwykle flustracja...

      Artykuły często są sponsorowane. Mówi sie i pisze od dawna że wynajem jest juz coraz mniej opłacalny itd. Przy czym to jest dezinformacja i przekaz do osób których i tak nie stać na taki interes ale żeby dalej mogli sie nakręcać i dołować... Prawda jest taka że kupno i najem zawsze sie opłaca na przestrzeni czasu nawet jak chwilowo mogą spaść ceny to i tak wzrost potem jest przewyższający niz bylo przed spadkiem... A tak Kowalski myśli sobie i czyta różne sponsorowane artykuły pocieszając sie ze i tak nie befzie go stać na taki biznes, że najem sie nie opłaca ale wystarczy miec troche oleju w głowie i sie rozejrzec ze jest wiele osób którzy kupują juz nie jedno mieszkanie a całą klatke sztuka polega na tym ze trzeba myśleć inaczej niestandardowo a nie isc ta sama drogą co większość ludzi. Tylko tak można sie wybić i być zadowolonym z życia a nie wypisywać gorzkie żale

      • 9 8

    • frustrat?

      3000 brutto?

      • 6 10

  • (9)

    Mam najemców od 2 lat.W tm roku w kwietniu obniżyłem im czynsz o polowe i tym samym zdobyłem ich zaufanie.Od października zapowiedziałem,ze czynsz będzie taki sam jak w ubiegłym roku.W wakacje zarobiłem na turystach(ok. 20 % mniej niż w latach ubiegłych).Nie mam żadnych kredytów,wynajmuje 2 mieszkania.Jest ok.Pozdrawiam wszystkich frustratów.Milego dnia.

    • 109 33

    • Zaufanie (2)

      Zaufanie i miłe uśmiechy są fajne jak się ma kase. W Ameryce wstrzymano dopłaty do czynszu. Na koniec roku co ósmy może znaleźć się w schronisku . wczoraj to czytałam na money.pl

      • 23 2

      • (1)

        A o która grupę społeczną chodzi napisali?czy nie dodali że co 8 żyjący wyłącznie z socjalu

        • 4 1

        • W USA nie ma czegoś takiego jak socjal.

          • 0 0

    • za późno, kupiłem już mieszkanie, dzięki za taki wynajem

      • 2 1

    • Ja też jestem frajerką - ale dobrze mi z tym. Mam tych samych najemców od kilku lat. Są super - dbają o mieszkanie, płacą na czas, sąsiedzi nie skarżą się hałasy i nie będę im podwyższać czynszu bo ciężko dzisiaj znaleźć fajnych ludzi do mieszkania. Wszędzie tylko hałaśliwa wiecznie imprezująca gimbaza a mieszkanie w demolce. Wolę być frajerką ale mieć święty spokój. Amen.

      • 28 0

    • dzięki za ten wpis

      zaufanie i uśmiech są ważne zawsze. Ja pochwalę się jeszcze większym frajerstwem. Rodzina traci pracę, przez 5 miesięcy za remont (robocizna) i opłaty typu prąd, gaz czynsz. Odkuwają się, znajdują prace ponowonie, po czym proszą rodzinę o pomoc i płacą z góry 70% rocznego normalnego czynszu najmu z góry.

      • 5 1

    • oj Pinokio Pinokio :D

      • 4 2

    • Prowo mierne

      • 1 2

    • Takie zachowanie to frajerstwo

      • 8 4

  • Ulyca juz przestala gadac o samosplacajacych sie mieszkania

    teraz spiewką jest : "Lokaty w banku sa na 0% wiec lepiej lokowac w mieszkanie, bo będzie rosło wraz z inflacją".
    ...... taaa, do momentu jak RPP podwyzszy stopy i wtedy zjazd cen i wyprzedaz pustostanow.

    • 1 0

  • Ogromny spadek popytu na najem, 54% - spadek w sierpniu w Gdańsku (1)

    Arytkuł w dzisiejszej Rzepie.

    • 13 2

    • ja znam po dalszej rodzinie same przypadki pustostanow 'na wynajem' w duzych iastach w PL.

      dodatkowo wczesniej duzo slyszalem o nie placacych przez rok okupujacych mieszkania .

      • 0 0

  • (22)

    Mieszkania to cały czas najlepsza opcja ulokowania oszczędności. Przy obecnej inflacji i stopach procentowych to się zawsze opłaca. Niech mieszkanie kosztuje 500 tys. i niech się wynajmuje za 1500 brutto miesięcznie. To i tak po podatku, kosztach amortyzacji jest dobra ucieczka przed inflacją. Oczywiście ma to największy sens i rentowność w przypadku finansowania ze środków własnych.

    • 16 35

    • 1500 miesiecznie z 500tys to 3,6% dywidendy - masz pojecie o inwestowaniu jak nikt!

      zerowa plynnosc, zamrozenie kapitalu i dywidenda 3,6% jpdl******* ale maks.

      Przeciez ta nieruchomosc sie stazeje, i jej cena spada w porownaniu do nowych mieszkan od developera na tej samej ulicy.

      developer i bank tylko zarabia.

      • 0 0

    • Dwa pokoje za ok 480 tys zł (12)

      w miarę lokalizacji. Kiedy to się zwróci, jeśli mowa o inwestycji. Już lepiej kupić kilka polonezów

      • 8 1

      • W 2009 kupiłem za 180 tys. dwa pokoje (1)

        Dziś warte dwa razy tyle. Czynsz kosztował mnie 50 000 (trochę mniej - przez 11 lat) Czyli na czysto 130 tysięcy. Dwa polonezy powiadasz...

        • 4 5

        • Pomijasz fakt, że jakby Cię przycisnęło i byś potrzebował gotówki w 2014 to byłbyś stratny przynajmniej 20%. Sąsiadka kupiła mieszkanie w 2007 roku za 300tys, a w 2014 musiała je sprzedać za 240.

          • 1 0

      • (9)

        Ale co to znaczy kiedy sie zwroci?
        Mam gotowke 500 tys i to moj kapital, ktory chce pomnozyc. Kupuje mieszkanie i mam z tego pasywny dochod co miesiac w granicach 6-7%netto w ujeciu rocznym i caly czas mam mieszkanie.
        Lokata bankowa to 0,1%

        • 4 9

        • 6-7%? I to netto, chyba nie wiesz co piszesz (3)

          Aktualnie jak wyciągniesz 5% brutto to jest to bardzo dobra stopa zwrotu. Raczej trzeba się nastawić na stopy zwrotu rzędu 3,5% , chyba że ceny mieszkań spadną ale raczej nie sądzę.
          Fakt 3% netto to znacznie lepiej niż lokata ale nie ma nic za darmo. Wynajem to ryzyko i stres , a w perspektywie roku lokaty mogą powrócić do 2%.

          • 8 0

          • Nie rozumiem po co zaklinać rzeczywistość. Fakty są takie: (2)

            w 2009 każdy mi mówił - nie kupuj teraz, zaczekaj, bańka pęknie, ceny są zawyżone... bla bla bla. No ale ja już dość czekałem, więc kupiłem - 2 pokoje za 180 000. Nawet jeśli by od tamtej pory stało puste i regularnie opłacałbym czynsz z własnej kieszeni to i tak jestem do przodu 130 000 przez 11 lat, ponieważ mieszkanie w tym czasie zyskało na wartości prawie dwukrotnie. To daje 1000 zł miesięcznie zysku. Przy pustym mieszkaniu i regularnych opłatach. Jeśli dodać do tego pieniądze za ewentualny wynajem, to będzie zysk rzędu 2000 miesięcznie.

            • 3 3

            • drzewa nie rosną do nieba, nieruchomości nie mogą być ciągle droższe i droższe (1)

              oczywiście to nie jest tak, że spadną do poziomu kryzysu z 2008 ponieważ mamy inflacyjne otoczenie, ale korekta będzie - to normalny cykl

              • 9 1

              • Korekta bedzue, ale na tych lipnych lokalizacjach.

                • 0 0

        • Z wynajmu mieszkania za 0,5 mln zł nie wyciągniesz obecnie zysku 6-7% netto

          • 4 0

        • (3)

          Z chwilą zakupu mieszkania przestajesz mieć kapitał, a zostajesz z zamrożoną gotówką w betonie.

          • 4 5

          • Jest dokladnie odwrotnie. Pieniądze na koncie to nue kapitał bo nie pracują/ generują przychodu. Pieniadze zamienione na mieszkanie na wnajem są kapitałem.

            • 2 1

          • Mieszkania sprzedają się na pniu (1)

            Więc nie rozumiem logiki

            • 0 5

            • na pniu to jak sprzedasz ze stratą

              żeby mieszkanie sprzedać na pniu musisz mieć najniższą cenę w danej klasie czyli praktycznie jest to niemożliwe, że kupisz mieszkanie i za chwilę sprzedasz to samo mieszkanie na pniu.
              Przy dobrej koniunkturze i dynamicznych wzrostach to aby sprzedać z jakimś zyskiem to trzeba przeczekać minimum 6 miesięcy, ale czasy dynamicznych wzrostów się skończyły a ty samym zakupy spekulacyjne się skończyły

              • 6 0

    • Oplaca sie tylko deweloperowi (2)

      • 15 1

      • (1)

        No tak lepiej aby inflacja zjadła w banku

        • 0 2

        • Magiczne słowo dywersyfikacja.

          Trzymanie oszczędności w jednym aktywie to czysta głupota.

          • 4 0

    • powiedz to Żydom

      którym po wojnie zabrano wszystkie nieruchomości. Bezpieczne na maksa

      • 1 0

    • Z konia spadłeś na głowę? Koszty amortyzacji, czynsze, remonty, potencjalny zastój i brak możliwości odzyskania kapitału. (2)

      Ludzie powtarzają takie banały bo pojęcia nie mają o finansach.

      • 14 2

      • Brak możliwości wykwaterowania też, lokatorzy są chronieni nawet jak nie płacą czynszu. (1)

        • 8 3

        • Od tego są specjalnie współlokatorzy których możesz "zatrudnić"

          • 0 0

    • Najlepszą ucieczką przed inflacją jest zakup waluty, a nie kupno kupki pustaków i zamrożenie kapitału.

      • 4 6

  • z nieruchomosciami juz tylko jeden czynnik zaostal : Niskie stopy proc NBP

    Obecnie sie nie zanosi na podwyzke stop. Ale pozostale czynniki juz odpadly:
    *migracja do duzych miast,
    * studenci
    * airbnb.

    Te mieszkania juz nie splacaja sie tak same, ale sa juz tylko lokata kapitalu.

    Ludzie zamykaja lokaty i przenosza oszczednosci w nieruchomosci w obawie przed utratą wartosci kapitalu.

    Ceny nieruchomosci zabije podwyzka stop proc. - ale czy to sie stanie nie wiem. Kiedys napewno.

    Z plynnosc na nieruchomosciach jest zerowa. Ludzie sprzedaja domy latami, mieszkania miesiacami. Co to za lokata z ktorej nie mozna zamknac i wyplacic gotowki???

    • 0 0

  • Wynajmująca podniosła mi ostatnio cenę wynajmu o 400zł (8)

    Mimo że i tak od samego początku (3 lata wynajmu) płacę jej czynsz który wzrósł o kolejne 200zł. Jej mina gdy powiedziałem, że "i tak już wcześniej płaciłem za dużo za tą PRLowską dwupokojową klitkę, rezygnuje z wynajmu"- bezcenna. Potem chyba zrozumiała jak wygląda aktualny rynek (w samym gda kilkaset ogłoszeń podczas gdy dokładnie rok temu było ich kilka) i zaczęła kręcić że może jednak nie podniesie i czy wtedy zostanę.. Teraz mieszkam w 4 oceanach :) A dla pani wynajmującej powodzenia, skoro zaufany lokator jest dla niej mniej wart niż kilka stówek to niech trafi na jakąś wschodnią grupę pracowniczą która zamieni jej to mieszkanie w poniemiecki bunkier xD

    • 149 24

    • 4 stowki miesiecznie to prawie 5000 rocznie (7)

      Oczywiste że woli mieć więcej kasy niż Ciebie przez kolejne lata

      • 32 9

      • (6)

        ciężko jest znaleźć uczciwych ludzi, czasem nie warto podnosić ceny żeby wynajął ktoś kto narobi wiele zniszczeń, czy tam matka z dzieckiem, która nie będzie się chciała wyprowadzić :)

        • 25 1

        • Dokładnie (4)

          Będzie miała 5000 więcej, a i tak wyda je na remonty i nowe sprzęty bo lokatorzy będą się jej zmieniali co parę miesięcy i każdy zostawi syf. Już nie wspominając o tym że za taką cene to najwyżej wynajmie mieszkanie jakiejś "grupie", a wtedy juz stadne, destrukcyjne instynkty i odruch " nie moje- nie posprzątam" zaczyna brać góre.

          • 14 2

          • Od zniszczeń i sprzątania po najmie są kaucja i odpowiednio (3)

            skonstruowana umowa. Dlaczego ktoś miałby się tym przejmować? Jest syf i zniszczenia to zawijasz kaucję a jak nie wystarczy to odpisujesz wszystko w protokole, podliczasz i wystawiasz wezwanie do zapłaty. Później komornik i po sprawie. Niestety dwa razy musiałem przerabiać taką sytuację ale żadna nie trwała dłużej niż trzy miesiące. Także serio, dzieciak obruszył się o czterysta złotych to niech się zawija jeszcze dziś bo jutro przychodzi pięć osób na jego miejsce oglądać mieszkanie. Dlaczego zakładacie, że tak trudno jest znaleźć kogoś kto nie zdemoluje wam lokalu? Przez czternaście lat, trzy mieszkania i blisko trzydziestu wynajmujących tylko raz trafiła się parka która nie dbała o jego stan. Za drugim razem była to uszkodzona płyta indukcyjna i tyle. Najemca ma pełne prawo zgodnie z umową podnieść opłatę a jak się komuś nie podoba to niech się wyprowadzi jak kolega do kurnika na przymorzu.

            • 8 12

            • (1)

              OO Janusz, ale ty nie jesteś sprytny. Wielki mi zaszczyt mieszkać po łasce w jakimś wynajmowanym zdezelowanym mieszkaniu po czyjejś babci, gdzie pół roku się nie można doprosić wymiany starej niedziałającej pralki na nową, ale za to żeby okraść mnie z kaucji to Janusz prawie fikołki robił po podłodze, doszukując sie czegoś do czego mozna sie dopie...lić;) Widok był bezcenny

              • 8 4

              • kradzież

                okraść z kaucji???
                to zarób dzieciaku 500k, kup mieszkanie i innych okradaj, w życiu nie poradziłeś sobie więc musisz być na czyjejś łasce, sorry money talks bullshit walks.

                • 0 0

            • Nie obruszyłem się o 400zł

              Tylko o 600 bo jeszcze czynsz wzrósł o 200zł (który płacilem sam, tak samo jak rachunki za prąd i wodę). Nie żałuję wyprowadzki :)

              • 6 1

        • Jak się nie chce wyprowadzić wystarczy dokooptować jej współlokatora i szybko się wyprowadzi.

          • 1 1

  • Na nieruchomości trzeba patrzeć z perspektywą i co mamy w trójmieście (1)

    kawalerki po 2 tys z opłatami, a wynagrodzenia ?
    ceny warszawskie a płace pomorskie. Odpływ ludzi pewny,. Napływ jedynie na sezon jak zawsze ale nie sezonem świat żyje. Pazerność Januszy sama ich zje i zostaną z kwitkiem w ręce a ręka w nocniku. Uwaga !!! już teraz w centrum Warszawy można znaleźć tańsza kawalerkę na wynajem niż na obrzeżach Gdyni !!! patologia pełną parą tylko w polszy

    • 3 5

    • Od kilku lat mamy stały przypływ ludności i na odpływ się nie zanosi ;)

      • 4 1

  • :) (1)

    Jakoś mi ich nie żal. Może ten mniejszy popyt wyrzuci z rynku patomieszkania w kosmicznych cenach. Przez 5 lat studiów zdążyłam się napatrzeć na takie innowacje jak pokoj wydzielony kotarą lub ścianka z kartongipsu (tylko ze z dziura na wspólny grzejnik), pokoje bez okien, klitki w których nie da się wyprostować obu ramion bez dotykania ścian (50m2 podzielone na 6 pokoi), mieszkania bez kuchni, pokoje dla studenta z łóżkiem dziecięcym i mnóstwo takich co od lat 70 nie widziały remontu (łuszcząca się meblościanka zapchana starymi bibelotami i inne relikty epok dawnych). Do każdego biznesu trzeba dokładać i może w końcu Janusze zainwestują w normalne warunki dla najemców. Tego życzę wszystkim obecnym i przyszłym studentom ;)

    • 31 0

    • Gdyby nie było popytu na takie wydzielone komórki, to nikt nie oferowałby ich na rynku najmu. Podczas studiów batdziej przychylnie patrzyłaś na tego rodzaju pokoiki, nieprawdaż ? :)

      • 3 0

  • Ci co mają więcej niż jedną nieruchomość powinni płacić bardzo duże podatki to im faja zmięknie szybko (5)

    • 6 14

    • w cywilizowanym swiecie jest kataster (1)

      ale u nas jest dziki wschód - podobnie jak dziki najem krótkoterminowy

      • 2 5

      • U nas jest podatek od nieruchomości

        zależny od metrażu i bardzo dobrze.
        Podatek katastralny, uzależniony od wartości rynkowej miszkania byłby dla niektórych osób (np. emerytów) zbyt dużym obciążeniem. Wartość podatku i tak wliczona byłaby w czynsz najmu, który byłby odpowiednio większy

        • 5 1

    • Jasne. Zabrać tym, co mają więcej. Wszyscy mają mieć g...no :) (2)

      Skąd ja to znam

      • 7 1

      • Oczywiście, że kto ma więcej ten więcej musi oddawać wspólnocie (1)

        • 1 4

        • Oddawać wspólnocie nierobów he he :)

          • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Turniej Piłkarski Gedania Wrosystem Cup 2024

turniej
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane