• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chcą tu mieszkać

Bożena Aksamit
12 grudnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Mieszkania w Trójmieście sprzedają się na pniu. Ceny osiągają astronomiczne wielkości, lada dzień ma paść rekord - zdaniem ekspertów za metr kwadratowy na ostatnich piętrach Sea Towers w Gdyni trzeba będzie zapłacić 20 tys. złotych. Najwięcej kupują "warszawka" i Polonia.

U nas mieszka się po prostu dobrze, a co ważniejsze, kupno mieszkania w Trójmieście to dobra inwestycja na przyszłość.

Najtańsze są peryferyjne dzielnice - tam metr kwadratowy nowego mieszkania kosztuje 2-3 tys. złotych.

Najdrożej jest tam, gdzie wszyscy chcieliby mieszkać, czyli w pasie nadmorskim i Sopocie. Najwyższa w tej chwili oferta na rynku należy do firmy Inpro, mieszkanie z wieżyczką w sopockiej kamienicy leżącej 500 metrów od plaży kosztuje 12 tys. zł za metr kw.

Specjaliści z branży mieszkaniowej szacują, że na dniach padnie kolejny rekord. Już wkrótce znajdą się w sprzedaży penthousy znajdujące się na ostatnich piętrach Sea Towers, wieżowca położonego w centrum Gdyni. Ceny za metr mogą dojść do 20 tys. zł. Deweloperzy - oczywiście anonimowo - twierdzą nawet, że najlepsze mieszkania niebudowanego jeszcze wieżowca są już sprzedane "specjalnym" klientom.
Średnio metr mieszkania położonego blisko morza waha się od czterech i pół do ośmiu tys. złotych.

Właściciele agencji nieruchomości potwierdzają, że Trójmiasto, a szczególnie Sopot, jest dużą konkurencją dla innych regionów "drogich mieszkań", takich jak Warszawa czy Zakopane. Do dobrego tonu należy mieć apartament w Trójmieście, zwłaszcza że się na tym na pewno nie straci. Dużo drogich mieszkań kupują Polacy mieszkający na stałe za granicą - traktują to jako inwestycję, a bardzo często zamierzają się przenieść nad morze po przejściu na emeryturę.

- opowiada aktor Marek Kondrat. - I trafiła w dziesiątkę. Przytulony do hanzeatyckiego Gdańska i modernistycznej Gdyni jest miejscem idealnym do życia. Zwłaszcza poza sezonem, gdy wypełnia go nostalgiczny spokój. Rewelacyjnie tu odpoczywam, nabieram dystansu do świata i ładuję akumulatory. Plusem Sopotu jest to, że jest miastem zamkniętym. Nie ma tu porodówki i niewiele się buduje - ludzie, którzy tu zapuszczają korzenie, dokonują świadomego wyboru. To widać. Mój Sopot, to Sopot jesienno-wiosenny, nie bywam tu latem, jest to trudny czas - nie chcę robić za misia na molo.

Inny warszawski aktor Rafał Mohr kupił dwa lata temu mieszkanie tuż przy plaży. Właśnie skończył remont.

- Dwa lata z rzędu w 2001 i 2002 r. przygotowywałem się, a potem grałem w spektaklach na deskach sopockiego teatru Atelier - mówi aktor. - I tak się zaczęło. Po prostu zakochałem się w tej przestrzeni otulonej z jednej strony wodą, a z drugiej lasem. W Sopocie bywam od września do maja, odpoczywam i przygotowuję nowe
role.
Gazeta WyborczaBożena Aksamit

Opinie (43) 1 zablokowana

  • magistrze: póki co, w Sopocie mieszka 3 razy osób z wyższym wykształceniem, niż w Polsce, więc chyba nie jest tak źle z poziomem intelektualnym sopocian. Ja, jako urodzony sopocianin jestem wręcz z tych danych dumny (tak a propos: rzeczywiście buduje się w Sopocie, zdaje się prywatna klinika ginekologiczno-położnicza, więc te dzieci będą i powinny się tu rodzić, choć generalnie cały czas jest niż demograficzny i żadne kretyńskie becikowe tego "tryndu" nie zmieni). A w Sopocie rzeczywiście mieszka się wspaniale i nie zamienię tego miejsca na żadne inne! Drogi studencie, Sopot może wydawać się "przereklamowany" tylko tym, którzy go nie znają, albo znają powierzchownie (własnie od strony pubów, imprez i monciaka). A Sopot najpiękniejszy jest rzeczywiście poza sezonem (ale wtedy przecież zarabia na resztę roku) i w miejscach, których najczęściej nie odwiedzają turyści. Tylko czy np. bez monciaka, molo, plaż i Opery Leśnej miałby taką magiczną siłę przyciągania?!

    • 0 0

  • Sopot rzeczywiscie jest chyba najbardziej przyjazny do mieszkania, bo wszędzie tu blisko i wszyscy się znają. Do tych wszystkich zalet dodałbym też najniższe bezrobocie w województwie, jak niedawno wyczytałem (7%) i najwyższą frekwencję wyborczą, co chyba też nieźle świadczy o samych sopocianach i ich aktywności. Przypomnę też, choć pewnie wywoła to głównie politycznego wilka z lasu, że jest to "Wolne Miasto Sopot", które jest niezależne światopoglądowo (tu poprzednie wybory, co już wszyscy pewnie zapomnieli, wygrał nie Aleksander Kwaśniewski, ale Andrzej Olechowski, a ostatnie wybory w druzgocącym stosunku wygrał bezapelacyjnie Donald Tusk).

    • 0 0

  • Ehe

    Niestety, ale jestem w Sopocie często i bywam od paru lat praktycznie codziennie w centrum i mijam ważniejsze miejsca takie jak Monciak. Uważam, że to miasto jest przereklamowane, bo tak naprawdę stan większości drug, chodników pozostawia wiele do życzenia. Przykładowo 3-Maja, tak ważna ulica, powstają przy niej najdroższe Ville, a jak wygląda ? Wszyscy chyba sami wiecie, dziury, łatana nawierzchnia, chodniki nierówne, krawężniki zapadłe i obsurkny wiadukt. Na Hallera nie lepiej, a już wogóle współczuje ludziom co mieszkają przy Al.Niepodległości. Chodnik 1 metr, codzienna dawka tirów, normalnie LOL Malczewskiego to też wstyd, tam to jest chyba najgorzej, zawsze tam jeźdze, więc z niecierpliwością czekam aż wyremontują ten odcinek. Dworzec PKP, sytuacja podobna jak w Gdyni, żenada:/ Opera Leśna, Monciak i Molo to nie wszystko, trzeba też dbać o infastrukture miasta. Historie Sopot ma, klimat też, jeszcze gdyby prezydent zadbał o główne drogi....

    • 0 0

  • Pozdrawiam serdecznie jako burak (buraczka?) z Warszawy, co to sie przeprowadzila do Gdyni. Uwielbiam Gdynie, zawsze, o kazdej porze roku jest w niej cos fajnego - nawet w lecie, kiedy zjezdza sie mnostwo turystow. Mieszkalam juz w wielu miastach, ale tutaj jakos latwo bylo sie zadomowic.:) A Sopot - no coz, uroczy, ale w sezonie to nawet dla Warszawianki jest stanowczo zbyt zatloczony i zbyt snobistyczny.

    • 0 0

  • Bebechan

    Gdzie Ci liczni turyści w Gdyni mieszkają, przecież tam jest tylko jeden przyzwoitej klasy hotel, z nieremontowanym klocem, z fasadą sprzed lat 22,hotelem Gdynia, dokładnie dwa, cała baza hotelowa we 3City to Gdańsk i Sopot.

    • 0 0

  • Hotelarz

    A kto ich tam wie...
    Fakt, że są.

    • 0 0

  • gówno prawda

    Najpiękniejsze jest Mrągowo.

    • 0 0

  • A znam przyjedzdnych. Trzeba na kilku z nich uwazac bo czasem wazniejsze dla nich zajac miejsce po Sopocianinie niz wlasna kariera.
    hihi

    • 0 0

  • fatalne miejsce, z toksycznym morzem i swądem spalin

    ja własnie przenoszę się z tego smrodliwego zakątka do Wejherowa, nareszcie!

    • 0 0

  • Hotelarz

    http://www.trojmiasto.pl/s.phtml?akcja=szukaj&string=hotel&tylko_katalog=1&miasto=3

    Najpier czytaj pozniej pisz. Siedzenie w recepcji nie roziwja, wiem, ale spotkalem wiele bardzo bystrych osob w tym zawodzie ktore jednak nie objawiaja problemow z czytaniem.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty deweloper Yareal

dni otwarte

Forum Rynku Nieruchomości - Korekta Kursu

3590 zł
forum
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane