• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdański most w prokuraturze

Sławomir Sowula
23 sierpnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 

- Dlaczego urzędnicy wpuścili na wiadukt samochody ważące do 20 ton, skoro przez całe lata mogły tam wjeżdżać pojazdy o połowę lżejsze? - zastanawia się mieszkaniec gdańskich Kokoszek, który poprosił prokuraturę o wyjaśnienie sprawy



Pan Feliks mieszka przy ul. Bysewskiej zobacz na mapie undefined od kilkunastu lat. Niedaleko jego domu jest wiadukt biegnący nad starą linią kolejową. - Przez lata stał przed nim znak ograniczający nośność pojazdów do 10 ton. Kilka lat temu, gdy powstawała firma X, urzędnicy postawili nowy znak, a na ulicy pojawiły się tiry. Rozjechały i zniszczyły ulicę - twierdzi nasz czytelnik.

Ulica jest wąska, okolica zaciszna, więc mieszkaniec Bysewskiej zaprotestował przeciwko nowemu znakowi. Napisał do Zakładu Dróg i Zieleni w Gdańsku i na policję. Policja stwierdziła, że przez wiadukt nie przejeżdżają tiry ważące więcej niż 20 ton. Obiecała jednak, że będzie się sprawie przyglądać.

ZDiZ poinformował pana Feliksa, że z przeprowadzonej ekspertyzy wynika, iż wiadukt "udźwignie" pojazdy o ciężarze do 20 ton. Stąd znak.

- Może bym odpuścił, ale gdy niedawno zobaczyłem w gazecie ogłoszenie o przetargu na remont tego wiaduktu, uznałem, że chyba jednak miałem rację - pan Feliks tłumaczy, dlaczego złożył w prokuraturze zawiadomienie, w którym domaga się ukarania urzędników i projektanta, który sporządził ekspertyzę mostu. - Wychodzi na to, że wiadukt nie wytrzymał jednak większego obciążenia i stąd remont.

Mieczysław Kotłowski, wicedyrektor ZDiZ, nie ma sobie nic do zarzucenia: - Po rozszerzeniu granic Gdańska w latach 80. przejęliśmy ten wiadukt. Problem w tym, że nie towarzyszyła temu żadna dokumentacja. Od kilku lat realizujemy szczegółowe przeglądy takich obiektów, i to w ramach tej właśnie akcji została podniesiona dopuszczalna nośność wiaduktu w Kokoszkach. Firmy znajdujące się w pobliżu zaczęły się rozbudowywać już po tej operacji, także żaden przedsiębiorca nie wymusił na nas remontu.

Modernizacja wiaduktu już się rozpoczęła. Wicedyrektor Kotłowski szacuje, że będzie kosztować 300 tys. zł. Pan Feliks czeka na prokuratorską decyzję w tej sprawie.
Gazeta WyborczaSławomir Sowula

Opinie (38) 3 zablokowane

  • urzędniczy bełkot

    "Od kilku lat realizujemy szczegółowe przeglądy takich obiektów, i to w ramach tej właśnie akcji została podniesiona dopuszczalna nośność wiaduktu w Kokoszkach. "

    aha, to rozumiem, że w ramach akcji, została podniesiona nośność wszystkich mostów i w ten sposób sprawdzano ich wytrzymałość?!!! no a jak się rozsypie to remont z podatków.

    zaiste, metoda o wiele prostsza niż wykonanie pomiarów specjalistycznym sprzętem.

    ot tak jak dopuszczenie do ruchu tysięcy skuterów, bez uregulowań prawnych co do ich prowadzenia. teraz ludzie giną to trzeba coś z tym zrobić.
    a może gdyby zrobiono to najpierw, udało by się uratować kilka istnień!!!

    • 0 0

  • Urzędasy dostały w łapę

    i podnieśli nośność z 10 do 20 ton.

    Brawo Panie Feliksie, z łachami trzeba krótko.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty deweloper Yareal

dni otwarte

Forum Rynku Nieruchomości - Korekta Kursu

3590 zł
forum
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane