Dyskusja o tym, czy kuchnia i część wypoczynkowa powinny być połączone, czy kategorycznie rozdzielone nigdy nie będzie miała końca, a zwolennicy i przeciwnicy połączenia tych pomieszczeń nigdy nie znajdą kompromisu. Pani Katarzyna napisała do nas, bo nie wyobraża sobie spędzać czasu... zamknięta w kuchni.
Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?
Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl
Katarzyna Koseda,Dorota Kamińska, Urszula Charmuszko
2013-06-17 11:28
Uwielbiam te wysmakowane kolorystycznie i stylistycznie projekty.
A stól na wigilie?
a gdzie ma stać choinka?
a gdzie beda spac goscie lub babcia co przyjedzie pilnowac wnuka?
wszyscy razem na otomanie?
2013-06-17 18:26
teraz w wigilię chodzi się do pubu na browara lub na wyspy kanaryjskie żeby od razu i sylwestra tam zaliczyć
2013-06-17 18:18
nie ma ankiety......... !
2013-06-17 10:11
Mam kuchnię łączoną z salonem i mówię: nigdy więcej! Może i ładnie i nowocześnie to wygląda (o ile się dobrze zaprojektuje), ale co z tego, skoro siedząc na kanapie słyszę pracę lodówki, a jak grzeję wodę w czajniku to mogę zapomnieć o słuchaniu w tym czasie muzyki. To samo, jak ktoś myje naczynia.
2013-06-17 15:05
kolega rączek sobie nie lubi brudzić... :)
2013-06-17 14:12
wszystko pięknie, bardzo miło się to czytało, fajnie się urządziliście na tych 45 metrach.
2013-06-17 14:27
to co ci pokazywalismy o powierzchni 45 metrow to byla tylko lazienka !!!!!.. A ty myslales ze to cale mieszkanie ?,,, i chyba nawet nam jedno mydlo zabrales po cichu ale ci wybaczamy bo nam dobrze kafelki polozyles .
2013-06-17 14:53
pamiętam jak kładłem te kafelki, a potem Ciebie na nich podczas nieobecności Kornelio..
PS
mydła nie zabrałem
2013-06-17 13:26
Przyrzadzamy sobie z goscmi z naszego kregu tylko zdrowe potrawy beztluszczowe . Wiekszosc naszych sasiadow zyje bardzo zdrowo i uprawia sporty wszelakie. Wspolnie biegamy i cwiczymy . Czesto prowadzimy przy zdrowej kolacji dyskusje nad zyciem pospolitych ludzi z warstwy robotniczo chlopskiej ktorzy niezdrowo sie odzywiaja i kisza sie jakichs banalnych kuchniach w smrodzie i oparach. Dyskusje nasze sprzyjaja wielu wnioskom ktore potem sa dalej kontynuowane przez panow z naszego kregu w przestronnej bibliotece przy kieliszku dobrego wina oraz palac drogie cygara. Panie w tym czasie oddaja sie innym przyjemnoscia na tarasie z ktorego rozciaga sie piekny widok i sprzyja to odprezeniu. Sluzaca w tym czasie sprzata resztki potraw i przygotowuje nam salon sypialny gdzie po pieknym dniu bedziemy mieli piekne sny :). Nasza wyspa kuchenna jest nasza duma gdyz jest punktem centralnym apartamentu i z tego powodu wykonano ja z drogiego marmuru oraz drewna egzotycznego aby nasz krag mogl sie tam odprezac luksusowo :)
2013-06-17 14:44
Żeby nie tracić wątku rozmowy podczas delektowania się cygarem. A może masz mega jadalnie a nie salon z aneksem? Dobry tekściarz jesteś i lubisz prowokować. A jeśli piszesz na poważnie to proponuje skontaktować się z psychologiem, chociaż na niego już pewnie za późno ...
2013-06-17 13:59
2013-06-17 13:44
"dalej kontynuowane" i "przyjemnoscia"? Kto cię uczył polskiego gamoniu? Analfabeta? Pewnie też "cofasz do tyłu" i "spadasz w dół"? Śmiech na sali :D
2013-06-17 13:02
Po pierwsze: Mam dostosowywać jadłospis do aneksu kuchennego?
Po drugie: Gdzie estetyka? Eleganckie meble, stylowy barek, wygodne skórzane kanapy i kuchnia na jednej ze ścian??? Piękny XXI wiek. Zwykła WIOCHA
2013-06-17 13:42
Zawsze jak usiadziesz na twoim starym fotelu i spojrzysz na lakierowana mebloscianke oraz stol z ceratą zamiast obrusu na ktorej stoi talerz z niezdrowa jajecznica to czujesz ze tam pasujesz i bardzo dobrze . Przeciez nowe budynki sa dla nowych ludzi . Zalatales juz dziure w fotelu wypalona papierosem jak usnales po zjedzeniu kurczaka i wypiciu paru piwek ?
2013-06-17 14:38
Pamiątki rodzinne - odrestaurowane stoją w salonie i są jego ozdobą. Nie wyobrażam sobie aby stały w pomieszczeniu obok lodówki, zmywarki czy kuchenki. Sypialnia to sypialnia, wc to wc, kuchnia to kuchnia a salon ma być salonem. Kuchnie niech mają jadalnie ale nie utożsamiajmy tego z pokojem gościnnym
2013-06-17 14:15
Opisujesz swoje mieszkanie. brawo. opis tej niezdrowej jajecznicy głęboko nas poruszył. odkąd mieszkamy w budynku socjalnym w Szwecji preferujemy prawdziwie elegancki i zdrowy tryb życia, zarówno przez kuchnię umieszczoną w pokoju, jak i przez odpowiedni strój do trekkingu.
2013-06-17 10:53
Kuchnia połączona z pokojem to bardzo niepraktyczna mega wiocha. Zrozumie to każdy, kto w kuchni robi coś więcej niż gotuje wodę na herbatę. No, ale większość tanich deweloperów lansuje "modę" na dziadowskie aneksy kuchenne i ludzie łykają to jak młode pelikany sądząc, że tak ma być. A to guzik prawda. Ani to ładne ani praktyczne. Jedynie tańsze do zaprojektowania i wybudowania. A po paru latach normalnego użytkowania wszędzie w pokoju osady z tłuszczu - na sprzęcie HiFi, na meblach, na ścianach. OK, rozumiem nowoczesne pochłaniacze itd. ale praw fizyki nie oszukasz, możesz najwyżej nieco zminimalizować czy opóźnić efekty. W każdym razie dla mnie kuchnia to kuchnia a nie sztuczne powiększenie salonu i dlatego powinna być oddzielna.
2013-06-17 11:01
Nikt z użytkujących kuchnio-salon ;) nie chwali się, jak rozwiązał problem kuchennych osadów z tłuszczu. Wchodzą w kanapę i sprzęt elektroniczny?
2013-06-17 11:30
Wiesz, w skórzane meble wypoczynkowe tłuszcz raczej nie wejdzie, ale może wejść np. w szwy. Bardziej chodzi o to, że sama skóra po prostu bardziej się niszczy w takim kuchennym środowisku nawet jak jest pielęgnowana. Sprzęt elektroniczny i meble - analogiczna sytuacja. Jeśli chodzi np. o ściany - nie wiem czy ludzie zwracają na to uwagę, ale np. do kuchni są specjalne farby. Pomalowane taką farbą powierzchnie można myć. A w pokoju ludzie stosują z reguły zwykłe farby, które podczas przecierania zwyczajnie się ścierają/zmywają. No i weź tu utrzymaj czystość w takim kuchnio-pokoju. Nie da się nawet jak ktoś jest pedantem i co chwilę biega ze szmatką. Już nie wspomnę o niezbyt atrakcyjnym widoku kiedy po zjedzonym obiedzie chcesz chwilę odpocząć a jedyne co widzisz to sterta brudnych naczyń pozostała po przygotowaniach obiadu. Nie wszystko od razu schowasz do zmywarki.
2013-06-17 12:24
a poza tym gotować i smażyć trzeba umieć. a nie zalewać wszystko olejem i czekać aż się rozpryszcze po okolicy
2013-06-17 13:21
Zacznijmy od tego, że nie używam w kuchni oleju do smażenia i pieczenia tylko jak już to oliwy lub masła (w zależności co ma zostać usmażone). Co do zmywarki "dla Barbie" - zobacz sobie jak wygląda np. 3-poziomowy parowar + elementy beztłuszczowej frytkownicy. Nawet w zmywarce 60cm nie zmieścisz wszystkich elementów a jak masz do umycia jeszcze inne naczynia? Wystarczy pomyśleć. Ale mniejsza z tym - po prostu nie jestem debilem, żeby gotować w pokoju. Od tego jest kuchnia a nie jakiś aneks.
2013-06-17 11:05
Nigdy wiecej tego dziadostwa. Mamy fajne wyposażenie, kanapy a w rezultacie zamiast salonu jest kuchnio-jadalnia. Porażka
2013-06-17 11:03
W kuchni ilość szafek ograniczono do niezbędnego minimum, co czyni tę niewielką przestrzeń lżejsza - a gdzie wtedy trzymac sprzety kuchenne - w pokoju?
2013-06-17 11:59
proponuję otwarte i wspólne WC, sypialnię, salon i wspólną jedną wielka michę z której będzie jadła cała rodzina. Tak było za Mieszka I i niechaj wracajmy do naszych korzeni.
Widać deweloperzy jeżdżą często do Biskupina aby złapać natchnienie.
2013-06-17 12:08
Jako ludzie higieniczni WC w domu nie mieli, ale poza tym wszystko się zgadza ;)
2013-06-17 09:28
dobre dla dzieci lumpenproletariatu :-)
2013-06-17 11:43
jest różnica między korzystaniem z toalety przy ludziach, a zalewaniem kawy..
2013-06-17 11:56
Przebudowałaś już mieszkanie, żeby integrować się z rodziną i znajomymi w kuchniosalonie, a tymczasem domownicy zamykają się na czas gotowania obiadu lub po obiedzie w pokojach. I co wtedy z integracją? Nie lepiej byłoby stworzyć jedną wspólną przestrzeń z wydzieloną tylko łazienką?
2013-06-17 11:03
Bo ja nie wyobrażam sobie aby defekować w samotności i nie przy znajomych.
2013-06-17 11:17
Właśnie, na środku tego kuchnio-pokoju powinien stać kibel, żeby można było utrzymywać stały kontakt wzrokowy z gośćmi czy tam z przyjaciółmi - nawet podczas wydalania stolca.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy