• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejski rynek mieszkaniowy w 2020 roku. Ceny, sprzedaż, preferencje

Ewa Budnik
31 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Ceny mieszkań z rynku pierwotnego, jak i wtórnego w Trójmieście kolejny rok z rzędu wzrosły. Ceny mieszkań z rynku pierwotnego, jak i wtórnego w Trójmieście kolejny rok z rzędu wzrosły.

Kończy się rok pełen wyczekiwania na spadek cen mieszkań i spowolnienia ich sprzedaży. Wyczekiwanie to nie przyniosło na razie efektu, bo chociaż przez nasze życie przetoczył się walec zmian, to ominął on trójmiejski rynek mieszkaniowy. Praktycy wiedzą jednak, że rynek nieruchomości na czynniki gospodarcze reaguje wolniej niż inne branże.



Ceny mieszkań w Trójmieście w 2021 roku:

Według średnich prezentowanych przez Narodowy Bank Polski, który szczegółowe dane o cenach ofertowych i transakcyjnych zbiera od podmiotów działających na rynku nieruchomości od 2006 r., od ubiegłego roku (III kw. 2019 - III kw. 2020) średnia cena metra kwadratowego mieszkania:
  • nowego oferowanego w Gdańsku wzrosła o 167 zł (cena transakcyjna jest wyższa o 490 zł);
  • używanego oferowanego w Gdańsku wzrosła o 306 zł (cena transakcyjna jest wyższa o 1152 zł);
  • nowego oferowanego w Gdyni wzrosła o 246 zł (cena transakcyjna spadła o 81 zł);
  • używanego oferowanego w Gdyni spadła o 454 zł (cena transakcyjna jest wyższa o 630 zł).

Barometr Cen Nieruchomości, który wylicza średnie ceny ofertowe mieszkań i domów na podstawie ofert o sprzedaży nieruchomości zamieszczonych w portalu Trojmiasto.pl, wskazuje także wzrost cen mieszkań z rynku wtórnego w Sopocie o 229 zł za m kw. (z 13 296 zł za m kw. na 13 525 zł). Nieznacznie spadła w kurorcie cena mieszkań nowych, ale w ofercie jest tu zaledwie sześć inwestycji, więc trudno mówić o miarodajnej średniej.

Co ciekawe, średnią dla nowych mieszkań w Gdańsku zawyżają ceny lokali o powierzchni 80 m kw. i więcej. Średnio metr kwadratowy w tym przypadku kosztuje 10 862 zł. Inaczej było na rynku wtórnym, gdzie najdroższe są mieszkania najmniejsze (do 40 m kw.) - średnio 9760 zł za m kw.
Barometr cen nieruchomości Barometr cen

Barometr cen

Sprawdź ceny mieszkań i domów na trójmiejskim rynku nieruchomości. Wykres generowany jest na podstawie cen ofertowych z ogłoszeń zamieszczanych w portalu Trojmiasto.pl.

Dane dotyczące cen mieszkań z rynku pierwotnego pokrywają się z raportami sporządzanymi przez JLL - średnia cena ofertowa dla całego Trójmiasta określona została przez analityków na poziomie 10,1 tys. zł. Wysokie ceny nieruchomości, ze wzrostową (na przekór epidemii) tendencją utrzymują się jednak niemal na całym świecie. Według badania portalu Global Property Guide ceny w ujęciu rok do roku wzrosły w 45 na 55 badanych krajów.

Krytyczne wzrosty cen już za nami



Wielu mieszkańców Trójmiasta ceny mieszkań po prostu oburzają. Nie kryje tego nasz czytelnik Tomasz Walczak, który dla orientacji regularnie przegląda ceny nieruchomości w Serwisie Ogłoszeniowym Trojmiasto.pl.

- Jakże wielkie było moje zdziwienie, kiedy kierując się tytułem ogłoszenia o sprzedaży "słonecznego mieszkania z widokiem na morze", zobaczyłem zdjęcia ponurego lokum z kratami w oknach, ewidentnie znajdującego się w falowcu. Pewnie przeszedłbym nad tym do porządku dziennego, gdyby nie cena. Za 55 m kw., na które składają się 4 (!) pokoje, biuro pośrednictwa żąda 775 tys. [14 tys. za m kw. - dop. red.]. Czy moje wewnętrzne oburzenie na tak wysoką cenę jest zasadne? Czytając komentarze innych internautów pod artykułami o prognozowanych cenach lokali w Trójmieście na waszym portalu, zauważam, że nie jestem jedynym, który zadaje to pytanie - napisał w liście do redakcji czytelnik.
Pośrednicy zauważają jednak, że pierwsze spadki cen, które pojawiły się w tym roku, dotyczą właśnie takich lokali.

- Pojawiła się korekta cen w falowcach. Mieszkania w tych budynkach kosztowały już 12 tys. za m kw. - potwierdza Agnieszka Brol-Radzicka, pośrednik i prezes Stowarzyszenia Pomorskiego Pośredników w Obrocie Nieruchomościami. - Zmiany na rynku powoli zaczynają być widoczne. Latem ubiegłego roku w ofercie nie można było znaleźć mieszkań w cenie do 350 tys. zł. W tym roku takie mieszkania były nawet w ogłoszeniach [atrakcyjne oferty często nie trafiają do portali ogłoszeniowych, są sprzedawane przez pośredników klientom, którzy poszukują okazji - dop. red.].

Rynek nie zwalnia tempa



W pierwszych trzech kwartałach 2020 r. wydano pozwolenia na budowę 6813 mieszkań i domów (5755 w Gdańsku, 1025 w Gdyni oraz 33 w Sopocie). Dla porównania w tym samym okresie w 2019 r. pozwoleń takich wydano 7784 (6480 w Gdańsku, 1282 w Gdyni i 22 w Sopocie). Pamiętać trzeba przy tym, że w odniesieniu do całej aglomeracji produkcja ta jest znacznie większa, ponieważ coraz więcej nowych inwestycji realizowanych jest w miejscowościach ościennych w stosunku do Trójmiasta.

Oferta znacząco zwiększyła się w końcówce roku, co potwierdza liczba nowych inwestycji wprowadzonych do katalogu inwestycji mieszkaniowych w Trojmiasto.pl. Ofertę o nowe, wieloetapowe osiedla powiększają zwłaszcza duże firmy deweloperskie, które swoje inwestycje przygotowywały do realizacji od miesięcy. Rozpoczęcie wielu budów wstrzymywały przedłużające się procedury w urzędach. Gdyby nie to, oferta deweloperów byłaby dziś jeszcze bogatsza.

Sprzedaż w drugiej połowie roku wzrosła



Według danych NBP, które potwierdzają trójmiejscy pośrednicy i deweloperzy, w trzecim kwartale mijającego roku sprzedaż mieszkań znacznie wzrosła w porównaniu z II kwartałem, kiedy zatrzymała ją niepewność zarówno po stronie kupujących, jak i sprzedających oraz mniejsza liczba udzielanych przez banki kredytów hipotecznych.

Równowaga pomiędzy liczbą mieszkań oferowanych do sprzedaży a znajdujących nabywców pozostaje póki co zachowana. Z danych JLL wynika, że w III kwartale 2020 r. deweloperzy wprowadzili w Trójmieście do sprzedaży tyle samo mieszkań, co sprzedali - około 2 tysięcy.

- II kwartał 2020 r. upłynął pod znakiem lockdownu i co za tym idzie - obniżonej aktywności społecznej, ale już w kolejnych miesiącach, po złagodzeniu restrykcji klienci wrócili do biur sprzedaży. Dla większości naszych członków - deweloperów, pomimo perturbacji, 2020 rok okazał się dobry. Oprócz realizacji planów zakupowych, do których klienci indywidualni wrócili w III kwartale, spory udział miały transakcje o charakterze inwestycyjnym, gdyż część osób lokowała swój kapitał w nieruchomościach - relacjonuje sytuację na rynku pierwotnym Magdalena Reńska, członek zarządu Polskiego Związku Firm Deweloperskich Trójmiasto. - Jako PZFD Trójmiasto w 2020 r. pracowaliśmy głównie nad usprawnianiem komunikacji z administracją i urzędami, która w czasach pandemii była trudniejsza oraz zbiegła się ze zmianami legislacyjnymi wpływającymi na funkcjonowanie firm deweloperskich.

Zobacz także: kondycja trójmiejskiego rynku mieszkaniowego po 2019 r.



Według JLL średni czas sprzedaży nowego mieszkania w Trójmieście od momentu jego wprowadzenia do oferty wynosi w Trójmieście około trzech miesięcy. To najszybsze tempo wyprzedawania wchodzącej na rynek oferty deweloperskiej w Polsce. Podobnie jest z lokalami na rynku wtórnym.

- W obliczu epidemii w marcu 2020 r. branża stanęła przed dużym wyzwaniem. Potrzeba było elastyczności i refleksu w działaniu, wdrożenia odpowiednich procedur oraz - co ważne - zwykłej ludzkiej empatii. W mojej ocenie zdaliśmy ten egzamin, choć nie było łatwo, bo z natury rzeczy sprzedaż nieruchomości wymaga bezpośredniego kontaktu, choćby z uwagi na konieczność zawierania umów w formie aktów notarialnych w kancelariach - podsumowuje działania deweloperów w tym nietypowym roku Magdalena Reńska.
Wciąż jeszcze nie można mówić o sytuacji, w której nabywca, ze względu na dużą liczbę dostępnych ofert, ma przewagę na rynku. Potwierdzają to opowieści naszych czytelników. Donoszą oni o nieeleganckich zachowaniach biur sprzedaży deweloperów, którzy w bardziej rozchwytywanych projektach nie mają problemu ze sprzedażą lokali. Doświadczył tego nabywca mieszkania na osiedlu Riverwiew, który o tym, że lokal nie zostanie mu sprzedany, dowiedział się w kancelarii notarialnej, kiedy deweloper po prostu nie przyszedł podpisać umowy, czy zainteresowany zakupem lokalu nabywca mieszkania na osiedlu Gdańska w Brzeźnie, gdzie sprzedaż mieszkań się rozpoczęła, a potem została wstrzymana. Zainteresowanie jest tak duże, że nasz czytelnik, po tym jak deweloper po dwóch tygodniach podał cenę lokalu o 50 tys. wyższą niż pierwotnie, musiał zrezygnować z zakupu.

Najbardziej poszukiwane są domy i apartamenty



Konieczność pozostania w domu zmieniła preferencje nabywców.

- Ludzie zrozumieli, że nie można żyć na 16 metrach kwadratowych. Mieszkanie, do którego przychodziło się tylko spać, teraz musi służyć także do pracy - zauważa Agnieszka Brol-Radzicka.
Za zmieniającymi się preferencjami nabywców, w miarę możliwości, szybko zaczęli nadążać deweloperzy, podkreślając w projektach proponowanych mieszkań możliwość wydzielenia miejsca do pracy. Zainteresowanie nabywców znacząco przekierowało się na ofertę domów jednorodzinnych mających własny ogródek, w którym można spędzać czas, nawet jeśli nie można wejść do lasu. Wzrost sprzedaży w tym segmencie łatwo zauważyć w serwisach ogłoszeniowych, gdzie oferta domów na sprzedaż znacząco się skurczyła, nawet pomimo tego, że deweloperzy wprowadzają do sprzedaży coraz więcej niewielkich domów i to w średnich, a nie tylko podmiejskich lokalizacjach.

- Domy w tym roku podrożały. Przed pandemią ich ceny były bardzo niedoszacowane w porównaniu do klasycznego mieszkania. Mimo to sprzedają się w bardzo szybkim tempie i po doświadczeniach z lockdownem ten trend zapewne się utrzyma. Teraz w ofercie rynku wtórnego ich praktycznie nie ma. A jeśli są, to mają wysokie ceny - potwierdza Agnieszka Brol-Radzicka.
Wzrost sprzedaży domów to jeden z efektów lockdownu. Wzrost sprzedaży domów to jeden z efektów lockdownu.
Drugim poszukiwanym przez nabywców towarem są mieszkania z segmentu premium - drogie, dobrze zlokalizowane apartamenty. Nieruchomości takie stały się lokatą kapitału w sytuacji, kiedy lokaty przestały być opłacalne. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że nieruchomości z tego segmentu w razie spadków wolniej tracą na wartości, dlatego chętniej wybierane są na inwestycje. Takie nieruchomości często kupowane są za gotówkę, chociaż dane NBP nie wskazują, by udział transakcji gotówkowych w rynku w ostatnich miesiącach (po obniżeniu stóp procentowych) znacząco wzrósł w stosunku do ostatnich lat.

- Apartamenty w droższych lokalizacjach sprzedają się teraz często nie z myślą o ich wynajmie, a o zapewnieniu sobie tzw. drugiego domu. W czasie epidemii, kiedy powszechna stała się praca i nauka zdalna, miejsce zamieszkania można wybierać z większą dowolnością, a Trójmiasto jest ciekawym kierunkiem dla wielu osób - mówi Agnieszka Brol-Radzicka.

Miejsca

  • SPPON Gdynia, Świętojańska 122/9
  • PZFD Sopot, al. Niepodległości 696

Opinie (402) ponad 20 zablokowanych

  • Tak sobie myślę. Kupić czy. kupić. (4)

    Mam gotówkę na mieszkanie a jak ceny wzrosną, to sprzedam i zarobię. Opłacę dwa razy notariusza, kilka rocznych podatków od nieruchomości, kilkadziesiąt czynszów bo przecież nie wynajmę. Poczekam. Jak to wszystko wrośnie to pokryję inflację i wymienione wydatki. Będę zarobiony. Tylko muszę sprawdzić co z podatkiem dochodowym bo jeszcze nie wiem.

    • 8 4

    • Kup sobie hotel w Monopoly. To akurat biznes na Twoj poziom. (1)

      • 6 4

      • To jest dokładnie taki poziom, jak jej/jemu odpowiedziałeś.

        • 1 1

    • Podatek od różnicy ceny kupna i sprzedazy (1)

      • 1 0

      • Czyli zarobek na ulokowaniu tej gotówki w mieszkaniu musi pokryć

        Inflację, notariusza, podatki od nieruchomości i dochodowy, czynsze, amortyzację nieruchomości. Czyli jak włożysz na 5 lat 500 tys. to trzeba wyjąć 800 aby miało to sens. Mocno będą musiały drożeć te mieszkania w przyszłości.

        • 3 0

  • Na stogach robyg stawia apartamenty xD 8500 zł za metr nikomu nie mówicie ale ugory to najgorszy element na stogach

    • 19 1

  • Skąd ludzie mają pieniądze na to? (7)

    Rata za mieszkanie 1500, rata za samochód 1500, czynsz 1000, żarcie 1000, drobne wydatki 1000...

    • 19 4

    • Jak zarabia 10 to mu jeszcze 4 zostaje

      • 9 0

    • (2)

      jaki czynsz 1000? masz 100 metrów w starej kamienicy w Oliwie? rata za samochód 1500 ? jak nie stać Cię to kupujesz za 20 tysi 10 letnie auto a nie pchasz się do salonu no ale w zamian widzę że jesz tylko parówy z biedry bo 1000 na jedzenie na miesiąc to wiesz...

      • 2 3

      • Czynsz - w skrócie; opłaty mieszkaniowe, fundusz remontowy, media...

        Tysiak na jedzenie spokojnie dla mnie wystarcza. Nie mówię o stołowaniu się w knajpach, ale normalnym jedzeniu: jakieś kanapki na śniadanie do pracy i ciepła obiadokolacja w domu.

        • 1 1

      • Gdyby sami developerzy nie kupowali u siebie 50% mieszkań to ceny by spadły

        Potrzebna ustawa , a tak kupują i wynajmują jak się znajdzie kupiec to sprzedają ...i się kreci

        • 2 0

    • W mieszkaniu własnościowym nie płaci się czynszu, no bo niby komu ? Są jedynie opłaty eksploatacyjne, na fundusz remontwy, za (2)

      media, sprzątanie, ubezpieczenie, ochronę i przeglądy budynku

      • 2 5

      • (1)

        i tak nie, może nie nazywa się to czynsz a opłaty eksploatacyjne ale płacisz, we wspólnocie za 28 metrów płace około 300 zł a za 40 metrów w spółdzielni, z ogrzewaniem 500 zł

        • 4 0

        • Ja płacę za ogrzewanie w 70 M2 z ogrzewaniem gazowym 120 złotych , czujnik ustawiony na 20 stopni

          • 0 1

  • Niech pani Prezydent jeszcze bardziej (1)

    zaangażuje się we współpracę z deweloperami. Zburzyć Ratusz i Fontannę Neptuna i postawić tam bloki. To samo na plaży. Wzdłuż plaży bloki już są teraz kolej na zabetonowanie piasku na plaży.

    • 16 5

    • Co ty masz do prezydent w ten sposób każdy prezydent miasta jest zły bo wszędzie budują. Tak jest gdy chcemy zarabiać jak na zachodzie. Mnóstwo znajomych kupiło mieszkania twierdząc że drogi metr 2 a i tak państwo w 60-80% spłaca przez 500+. Jak się rozdaje pieniądze to tak jest że kafelkarz chce 8 tyś za zrobienie łazienki 6 m2. Znajomi w Świnoujściu robiąc remont zatrudniają Niemców bo tamiej taki dobrobyt w PL.

      • 2 1

  • Ceny mieszkań w trójmieście są zawyżone o 50 % ! Wkrótce zaczną spadać a wtedy zacznie się dramat tych którzy kupili na kredyt.

    • 13 11

  • Wysokie ceny mieszkań to problem dla miasta...

    "Gospodarka/biznes" w Trójmieście nie jest aż tak konkurencyjny i nie ma aż tylu wysokopłatnych stanowisk jak Warszawa. Nie jest często w stanie tyle zapłacić. A zważywszy na "warszawski" koszt zakupu /wynajęcia mieszkania nie opłaca się osiedlać w Trójmieście jeśli nie dostanie się "warszawskiej" pensji. To problem dla trójmiejskich firm i dla władz miasta. Te ostatnie muszą ułatwiac życie developerom by budowali dużo - tylko duża podaż może hamować wzrost cen choć nie oszukujmy się - przeciętnych mieszkańców nie będzie stać na mieszkanie w najatrakcyjniejszych dzielnicach wykupywanych przez Polaków z innych części Polski (mieszkanie drugie/wakacyjne), obcokrajowców i inwestorow.

    • 10 1

  • wykolejeniec

    czynsze po 700 złotych za 40 metrazu :( zero tematów

    • 5 1

  • Rynek (2)

    Myślicie ze dobry jest czas na inwestowanie w mieszkania ?

    • 3 2

    • Nie wiem czy dobry ale jeśli nie w mieszkania to w co? (1)

      Chyba tylko w ziemię, nic innego do głowy mi nie przychodzi. Żadne akcje, fundusze itp. Jeśli lokować pieniądze to tylko w coś materialnego i trwałego. Chyba, że ktoś ma lepszy pomysł?

      • 8 0

      • Jeśli chcesz w 2-3 lata stracić 30% a w 10 lat 50-60% to tylko nieruchomości!

        Nie ma nic gorszego w tym momencie niż kupno nieruchomości. Trzymać się z daleka!

        • 6 2

  • Ceny w tym Trójmieście z. Du.....y (1)

    • 8 3

    • To kup w Warszawie

      • 3 1

  • (1)

    Dla mnie jedynym obiektywnym wskaźnikiem trendu cen mieszkań (oczywiście ze sporym opóźnieniem czasowym) jest intensywność z jaką reklamuje się Robyg. Ostatnio prowadzą kampanię reklamową na większą skalę niż wcześniej.

    • 8 2

    • Dlatego, że mieszkania się przestały sprzedawać.

      Szczególnie na wynajem, czyli pod tak zwaną inwestycje. Ludzie kupują dla siebie do mieszkania we własnym zakresie, a nie żeby ulokować pieniądze :) Mieszkanie to tylko pozornie dobra inwestycja.

      • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane