• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak zmniejszyć ratę kredytu hipotecznego?

Joanna Stolp
18 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Liczby z analiz dotyczących posiadanego kredytu hipotecznego zwykle nie brzmią spektakularnie, ale po przemnożeniu ich przez 20 czy 25 lat, oszczędności okazują się znaczne. Liczby z analiz dotyczących posiadanego kredytu hipotecznego zwykle nie brzmią spektakularnie, ale po przemnożeniu ich przez 20 czy 25 lat, oszczędności okazują się znaczne.

Osobom, które po podwyżkach stóp procentowych mają znacznie wyższe raty kredytów mieszkaniowych chwilową ulgę dają rządowe wakacje kredytowe. Niestety to tylko osiem miesięcy oddechu w ciągu półtora roku, a konkretne obniżenie rat kredytów hipotecznych w wielu przypadkach jest niemożliwe. Są jednak sposoby, by chociaż odrobinę odciążyć domowy budżet.



Czy odczuwasz wzrost rat kredytu hipotecznego?

- Faktycznie od paru miesięcy notujemy wzrost zapytań dotyczących możliwości obniżenia raty kredytu. Stopy procentowe podniesiono wielokrotnie, a wiemy, że będą one jeszcze podnoszone w najbliższych miesiącach - mówi Łukasz Kubista z Prime Banking.

Refinansowanie czy negocjacja warunków?



Oprocentowanie kredytów hipotecznych jest sumą marży banku oraz aktualnego poziomu WIBOR. O ile wpływu na WIBOR nie mamy, o tyle możemy sprawdzić i porównać aktualne oferty banków z warunkami cenowymi posiadanego już kredytu. Przykładowo, jeśli nasza umowa zawiera marżę w wysokości 2,7 proc., a poprzez refinansowanie kredytu możemy uzyskać marżę na poziomie 1,65 proc., to możemy w ten sposób obniżyć oprocentowanie kredytu, a w konsekwencji zmniejszyć raty.

- Duże oszczędności możemy wygenerować w sytuacji, w której na przestrzeni ostatnich kilku lat kupowaliśmy nieruchomość i nie mieliśmy 20 proc. wkładu własnego. Przy takich kredytach z LTV powyżej 80 proc. klienci w zdecydowanej większości mają marżę swoich kredytów na poziomie 2, a nawet 3 proc. Wartość wielu tych nieruchomości w ciągu ostatnich kilku lat wzrosła, a ponadto kredytobiorcy spłacili już jakąś część kapitału swoich kredytów. Oznacza to, że teraz przenosząc kredyt do innego banku będziemy mogli skorzystać z ofert skierowanych do klientów, których kwota kredytu nie przekracza 80 proc. wartości nieruchomości stanowiącej zabezpieczenie zadłużenia - wyjaśnia Daniel Banaś, ekspert finansowy z Tyszkiewicz Finanse.

Eksperci finansowi w Trójmieście



Chociaż oszczędność będzie zależała od różnicy warunków w poszczególnych bankach, kwoty zadłużenia oraz okresu kredytowania, to przy obniżeniu marży o 1 pkt proc. możemy zmniejszyć ratę nawet o kilkaset złotych.

- Klienci banków, którzy zaciągali kredyty na zakup własnej nieruchomości w latach 2020-2021 mogą aktualnie uzyskać znacznie lepsze warunki cenowe. Podczas skrajnie niskich stóp procentowych oraz ze względu na ryzyka związane z wpływem pandemii na wiele branż, banki oferowały wówczas znacznie wyższe marże kredytów. Aktualnie, kredytodawcy chcą zachęcić nowych klientów bardziej atrakcyjnymi parametrami kredytów - wyjaśnia Sebastian Murglin, dyrektor zespołu ekspertów kredytowych z Credipass.
Warto jednak pamiętać, że jednym z warunków refinansowania kredytu jest posiadanie zdolności kredytowej, a z nią wiele osób w obliczu podnoszonych stóp procentowych ma problem. Alternatywą może okazać się negocjacja z bankiem, w którym posiadamy zobowiązanie, marży kredytu. Chociaż kredytodawca nie musi się zgodzić na takie rozwiązanie, ale jeśli to odpowiednio uargumentujemy, jest szansa, że bank pozytywnie rozpatrzy prośbę i obniży marżę.

Wydłużenie okresu kredytowania



Osoby, którym w momencie podpisywania umowy kredytowej zależało na możliwie jak najkrótszym okresie kredytowania najmocniej odczuwają podwyżki stóp procentowych. Wydłużenie tego okresu z 15 lub 20 lat do 25 lub 30 lat może znacznie obniżyć miesięczne raty i doraźnie pomóc w trudnościach z domowym budżetem.

Pomyślność tego rozwiązania zależy jednak od wieku kredytobiorcy oraz obecnego okresu spłaty. Dodatkowo, osoby z maksymalnie wydłużonym okresem kredytowania, które niedawno zaciągnęły zobowiązanie, raczej nie mają szansy na uzyskanie przychylności w tej sprawie banku.

Czy nadpłata kredytu się opłaca?



Osoby posiadające oszczędności mogą zdecydować się na częściową nadpłatę kredytu. To bardzo opłacalne rozwiązanie, ponieważ po nadpłacie bank ponownie przeliczy pobierane odsetki. Wysokość odsetek będzie zależała od pozostałej kwoty do spłaty.

- Należy jedynie upewnić się czy bank, w którym mamy kredyt nie pobiera prowizji od nadpłacanego kapitału kredytu. Od kilku lat większość ofert kredytów hipotecznych nie zawiera prowizji za wcześniejszą spłatę. Zdarzają się jednak takie oferty banków, w których przez pierwsze trzy lata lub nawet cały okres kredytowania bank pobiera prowizję np. 1 proc. od nadpłacanej kwoty - dodaje Daniel Banaś.
Z kolei w przypadku kredytu hipotecznego zaciągniętego na kwotę 400 tys. złotych i aktualnym oprocentowaniu 8,5 proc. rata wynosi 3075 złotych. Jeśli kredytobiorca zdecyduje się nadpłacić 75 tys. złotych, to miesięcznie zobowiązanie spadnie do około 2500 złotych. Takie działanie obniży też wartość odsetek należnych bankowi, które zmniejszą się o 133 tys. złotych.

Natomiast w sytuacji, gdy kredytobiorca postanawia zmniejszyć kapitał do spłaty o 25 tys. złotych, a aktualna kwota zobowiązania wynosi 300 tys. złotych, a oprocentowanie również wynosi 8,5 proc. w skali roku, to po nadpłacie kwota miesięcznej raty spadnie z poziomu 2306 złotych do 2114 złotych. Biorąc pod uwagę pełny okres kredytowania i dotychczasowe stopy procentowe, kredytobiorca może zaoszczędzić około 43,7 tys. złotych.

Popularne zamrożenie oprocentowania



Banki aktualnie oferują zamrożenie oprocentowania kredytu hipotecznego na pięć lub dziesięć lat. Wiele osób chętnie decyduje się na takie rozwiązanie w obawie przed kolejnymi podwyższenie WIBOR-u. Po tym czasie bank może zaproponować przedłużenie stałego oprocentowania na kolejny okres, ale na zaktualizowanych warunkach lub umożliwi powrót do oprocentowania zmiennego.

Sprawdziliśmy. Obecnie wynajem opłaca się bardziej niż kupno mieszkania



- Przejście na stałe oprocentowanie i ograniczenie potencjalnych wzrostów rat w przyszłości jest racjonalnym rozwiązaniem. Szacujemy, że wysokie stopy procentowe będą z nami przez najbliższe dwa lub trzy lata. Przejście na stałe oprocentowanie w tej chwili uchroni nas przed kolejnymi podwyżkami stóp procentowych, natomiast gdyby okazało się, że po kilku latach jest możliwość uzyskania niższego oprocentowania, zawsze można przenieść kredyt do innego banku - wyjaśnia Łukasz Kubista.
Żeby tego dokonać, możemy złożyć wniosek do banku o aneks albo przenieść kredyt do innego banku, jeśli uda się uzyskać lepszą ofertę. Niestety nie zawsze jest możliwość przeniesienia kredytu.

Zmień ubezpieczenie



Częstym warunkiem skorzystania z oferty banku jest zakupienie ubezpieczenia na życie. Minimalny okres ochrony waha się z reguły od trzech do pięciu lat.

- Jeśli minął już minimalny wymagany przez bank okres ubezpieczenia, warto poszukać tańszego zamiennika na rynku ubezpieczeniowym. Niektóre z banków dają możliwość, aby wnioskodawca samodzielnie wybrał ubezpieczyciela, a polisę scedował na bank. Na takim zabiegu możemy zaoszczędzić nawet kilkaset złotych rocznie - wyjaśnia Sebastian Murglin.

Wakacje kredytowe czy pomoc z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców?



Program rządowego wsparcia kredytobiorców uwzględnia m.in. wakacje kredytowe, które pozwalają na zawieszenie spłaty kredytu czterokrotnie w aktualnym oraz przyszłym roku. Od wejścia w życie ustawy, tj. od 29 lipca, do banków wpłynęło sporo wniosków o odroczenie płatności rat kredytu hipotecznego.

Wakacje kredytowe. Większość uprawnionych skorzysta



- Niewątpliwą zaletą jest możliwość skorzystania z programu przez każdego kto posiada złotówkowy kredyt mieszkaniowy. Co istotne wakacje kredytowe dotyczą zarówno części odsetkowej, jak i kapitałowej - tłumaczy Sebastian Murglin.
Wakacje kredytowe cieszą się popularnością zarówno wśród tych, których zmusza do tego sytuacja finansowa, jak i u tych, którzy zdecydowali się skorzystać z rządowej pomocy, by zgromadzone w ten sposób środki nadpłacić. Jak jednak twierdzą eksperci, z tego rozwiązania powinni skorzystać wyłącznie ci, którzy faktycznie nie radzą sobie ze spłatą kredytu, a miesięczna rata stanowi zbyt duże obciążenie domowego budżetu. Wszystko dlatego, że skorzystanie z takiej opcji pomocy niesie za sobą ryzyko pogorszenia naszej wiarygodności w oczach banku.

- Przewidujemy, że korzystanie z wakacji kredytowych w tej formie może mieć negatywny wpływ na zaciąganie przyszłych zobowiązań. Jeśli ktoś zamierza zaciągać kolejny kredyt hipoteczny w najbliższej przyszłości, korzystanie z wakacji dziś może mieć negatywny wpływ na decyzję banku. Dodatkowo pamiętajmy, że wakacje dotyczą tylko jednego kredytu hipotecznego, często kredytobiorcy mają nawet dwa lub trzy takie zobowiązania - dodaje Łukasz Kubista.
Fundusz Wsparcia Kredytobiorców oferuje z kolei nieoprocentowaną pożyczkę do 72 tys. złotych na maksymalnie 36 miesięcy. Pamiętajmy jednak, że po upływie określonego czasu, trzeba będzie taką pożyczkę spłacać. Samo wsparcie polega na przekazywaniu bankowi, który udzielił kredytu mieszkaniowego kwoty przeznaczonej na spłatę zobowiązań kredytobiorcy, a dopłata ustalana jest indywidualnie w zależności od miesięcznej raty kredytu.

- Wsparcie nie może przekraczać dwóch tysięcy złotych miesięcznie. Po upływie dwóch lat od skorzystania z programu rozpocznie się okres spłaty, który zakłada 144 równe i nieoprocentowane raty. W przypadku spłaty stu rat bez opóźnienia, pozostałą część przyznanego wsparcia zostaje umorzona - mówi Sebastian Murglin.

Miejsca

Opinie (203) ponad 10 zablokowanych

  • Łoł kredyt na całe życie wszystko wzięte w pompę (4)

    Ale jest fajnie mam nowe mebelki z Ikei jeżdżę do Egiptu do Hurghada na wakacje i mam nowego ajfona. Super perspektywy na życie

    • 14 3

    • (3)

      A jak ty żyjesz?

      • 1 0

      • (2)

        Nie ponad stan i swoje możliwości, mam nadzieję, ze pomogłem :)

        • 1 1

        • (1)

          Czyli u mamy.
          Spróbuj żyć samodzielnie i wtedy pisz mądrości z d...y

          • 4 2

          • Wywróżyłeś to z kuli? hahaha Naprawdę się tylko ośmieszasz.

            • 1 4

  • Czy Pan ekspert a pewno ma rację? (6)

    1. Prowizja od nadpłaty według mnie jest abuzywna. Może być tylko przez zdaje się 3 pierwsze lata (tutaj mogę się mylić). A potem bank nie ma prawa pobierać prowizji od nadpłaty.
    2. Ubezpieczenie na życie - raczej najtańsze jest w banku - rynek oferuje droższe.

    • 23 3

    • (1)

      Ad.2 banki zawsze mają droższe ubezpieczenia. Mało tego, czasem zastrzegają sobie że ma być kupowane u nich, gdzie u zwykłego agenta z ulicy możemy dostać większy zakres ubezpieczenia za mniejsze pieniądze.

      • 10 2

      • Otóż nie masz racji..

        Sprawdź sobie cenę ubezpieczenia ale pamiętaj o uwzględnieniu wysokości sumy ubezpieczenia pokrywającej wysokość kredytu! Kupując w banku oszczędzasz bo tam cena i ryzyko jest uśrednione. Kupując z rynku możesz nawet nie dostać przez stan zdrowia. Sprawdź sobie. Ubezpieczenia życiowe inne niż grupowe są bardzo drogie.

        • 3 3

    • (2)

      Prowizja od nadpłaty może być przez 3 lata, ale tylko dla kredytów wziętych bodajże po 2017 albo 2018 roku

      • 4 0

      • (1)

        Prawda, ja mam kredyt zawarty w 2017 roku i przez okres pierwszych 5 lat pobierana jest prowizja za wcześniejszą spłatę- 1%.

        • 2 0

        • 1% to dobra oferta

          Nawet przy dużej nadpłacie, opłaci się nadpłacić. Oszczędność będzie większa od wartości prowizji.

          • 5 0

    • Sprawdziłem i 2017 rok jest graniczny

      Po 2017 maksymalnie 3 lata prowizji, a przed jak w umowie. Nie znalazłem abuzywności tej prowizji. Stałe oprocentowanie też może mieć prowizję na cały okres.
      Co do ubezpieczenia to podtrzymuję swoje zdanie

      • 0 0

  • Doradcy finansowi, ha ha ha :)

    Niestety nie mogę napisać nic dobrego o doradcach finansowych w bankach. w pko bp doradcy zmieniają się chyba co parę miesięcy. Niby mam dedykowanego doradcę, ale moje nieliczne kontakty z panią doradczynią dowiodły jedynie, że szkoda mojego czasu. Za każdym razem to ja pani naświetlałem wątpliwości i wyjaśniałem zawiłości bankowe, a nie odwrotnie. Ostatnio chciałem dowiedzieć się coś więcej o jednej z lokat, ale niestety pani mniej wiedziała, niż ja wyczytałem w internecie.

    • 13 1

  • raty pojda do gory

    • 6 0

  • Pani Redaktor, my nie czytali, przyniesły, kazali podpisać

    a za chwilę raty razy cztery XD

    • 4 0

  • Do Bociana i ogarnąć chwilówką

    To się nazywa konsolidacja

    • 3 5

  • Dopóki mieszkanie można sprzedać za więcej niż sie zapłaciło to nie ma problemu (18)

    Można sprzedać mieszkanie, spłacić kredyt i jest się w lepszej sytuacji niż przed zakupem bo jeszcze zostanie nadwyżka.
    Realny problem to mieszkania kupowane w 2021, bo tu może być problem ze zbyciem bez straty a mówi się o nadchodzącym spadku cen nominalnych na poziomie 5%

    • 29 5

    • Mieszkania lecą w dół (16)

      a pewne mieszkania za 1000000zł są już praktycznie nie sprzedawane.

      • 4 12

      • (5)

        Dzięki ekspercie.
        Dasz namiary na te lecące w dół mieszkania w Trójmieście? Najlepiej w okolicach 50m2 albo na działki budowlane około 1000m2 w Trójmieście lub okolicach. Bo chciałbym pieniądze zainwestować. Odpalę prowizje

        • 13 3

        • Mam namiary, przeglądam ogłoszenia i widzę (2)

          • 5 9

          • jestę ekspertę (1)

            cena w ogłoszeniach a cena transakcyjna to dwie różne ceny...
            spytaj rzeczoznawcę majątkowego

            • 0 2

            • Tak bylo zawsze. W 2021, 2020, 2015, 2012 czy 2008 roku

              Nic to nie zmienia i nie wnosi geniuszu do dyskusji o spadkach czy wzrostach cen.

              • 0 0

        • ile masz gotówki, jaką chcesz lokalizacje

          Jakie ogrzewanie, miejskie/gazowe/na prąd, mogę ci znaleźć

          • 2 6

        • lecą lecą
          oczywiście oferty które widzisz w internecie to pobożne życzenia sprzedających, którzy kupili na górce i chcieliby sprzedać jeszcze wyżej.
          Na tą chwilę jest cała masa ludzi z toporem nad głową, którzy wiążą koniec z końcem jedynie dzięki wakacjom kredytowym.
          Poczekaj do kwietnia-czerwca i wtedy będzie wysyp ofert - czy to od właścicieli czy już banków.

          • 8 2

      • a można sprzedać? (4)

        i kto to kupi, jak zdolność kredytowa spładła drastycznie? Rynek wychamował o 80%, kupca możesz szukać latami jeśli to drogie mieszkanie.

        • 6 6

        • Mieszkanie za 1,3 mln sprzedawałem ostatnio 3 dni od wystawienia oferty. (2)

          Żałuję że nie wolałem 1,5 mln bo pewnie też kupiliby.

          • 5 8

          • Trzeba było wołać 1,5mln (1)

            • 7 0

            • albo od razu 2.

              • 3 1

        • jedyni klienci teraz to fundusze inwestycyjne ale chcą płacić 20% mniej niż ty byś chciał ,a jak nie to nie , mieszkania fakt się przestały sprzedawać bo kogo teraz stać i kto ma zdolność ?

          • 4 1

      • Takie powyżej banki właśnie są (2)

        Sprzedawane. To ostatni moment żeby wpisać amortyzację na firmę. Z reszta drogie nieruchomości śluza do prania kasy. Kupujesz za brudna kase sprzedajesz za bańkę i masz wyprany opodatkowany pieniądz ( zysk). To uproszczenie. Zastój może być w mieszkaniach dla rodziny rzędu 400-600 tys bo tu nie każdy dostanie kredyt dwa nie każdy się odważy brać na 30 lat bez pewności pracy i stałych dochodów.

        • 2 3

        • 1.5% rocznie ?

          i to tylko do końca tego roku, ale mi deal

          • 1 0

        • Za 400k dzisiaj dostaniesz co najwyżej kawalerkę w wielkiej płycie, za 600k może 2-pokojowe mieszkanie w średnim standardzie. Gdzie tu miejsce dla rodziny? A druga sprawa - mało kto bierze kredyt na 30 lat. Ja np. ostatnio brany hipoteczny spłaciłem w 2 lata. Mało kto nie spłaca wcześniej, najczęściej zajmuje to 8-10 lat.

          • 2 0

      • (1)

        Bzdura. Sam szukam teraz fajnego 4-5 pokojowego mieszkania w okolicach 100-140m2. Budżet jaki chcę na to przeznaczyć to ok. 2,5mln zł, częściowo z kredytu. No i szukam, szukam, ale jeszcze nie znalazłem. Jak tylko pojawi się coś ciekawego w interesującej mnie lokalizacji to biorę.

        • 1 1

        • Jeśli w Gdańsku to mam dla Ciebie i mieszkanie (w stanie deweloperskim, gotowe do odbioru)

          jak i finansowanie (tym zajmuję się 17 lat)
          601 596 995

          • 1 0

    • to juz jest problem bo kupiles w gorce :(

      wiec tracimy panie

      • 2 0

  • (2)

    A we frankach jak mam zmniejszyć ? frank już po 5zl

    • 1 1

    • przewalutować, zanim nastąpi hiperinflacja

      i zostaniesz z mega długiem. Rząd cię utopi

      • 1 0

    • Sprawdzić czy da się umorzyć

      Ciągle dostaję tego typu spam na pocztę od jakichś kancelari

      • 0 0

  • (9)

    Ja niedługo właśnie kończę spłacać frankowy, a wtedy pozwe do sądu tych sku z banku dla zasady. Człowiek był młody i głupi, Nigdy więcej żadnych kredytow

    • 7 4

    • (8)

      Brawo, jesteś tu jedynym który przyznał się, że sam byłeś sobie winny. Również brawo za to, że zrozumiałeś i rozumiesz już co to niewolnictwo finansowe i żeby nigdy w to się nie pakować tym bardziej, że tym wszystkim rządzą psychopaci. :)

      • 4 3

      • (7)

        Gdzie mieszkasz i jak zdobyłeś lokum?

        • 1 1

        • (6)

          Dom w stanie surowym ukończony.
          Łączna wartość tego co na zdjęciu około 100k złotych. Chciałbym wykończenie jeszcze zrobić za 50k ale nie wiem czy się zmieszczę.

          Bekę mam z ludzi którzy kiszą się po blokach bo myślą że budowa domu to jakieś miliony złotych. Nie, w dzisiejszych czasach można to zrobić w jakieś 5 lat oszczędzając.

          Zarabiam około 4500 zł miesięcznie odkładam 2500zl. Może ktoś powie że żyje przez ten czas jak karaluch ale ja po tym czasie jestem u siebie.
          Działka po ojcu więc tu miałem luz ale większość rodziców ma jakieś ziemię więc nie piszcie że nie macie takiego luksusu.

          Jeszcze 2 lata oszczędzania na wykończenie i w wieku 28 lat będę miał swój własny domek.
          Pozdro dla wariatów.

          • 1 8

          • W powiecie bytowskim? (1)

            67km od Bytowa, 170km od Gdanska?

            • 7 0

            • Nawet tam nie za takie pieniądze...to jakiś fantasta, albo buduje lepszy domek na działce typu Rodos

              • 1 0

          • Dom w stanie surowym za 100 tys i wykończenie za 50 tys (1)

            To jest jakaś lepianka z krowich placków czy szałas z chrustu?

            • 5 0

            • Zaraz poleci historia, że materiały kupuje od szwagra za pół ceny, który ma hurtownię budowlaną, a dom buduje sam albo z drugim szwagrem co chce tylko flaszkę za to.
              Mitomani...

              • 4 0

          • "Zarabiam około 4500 zł miesięcznie odkładam 2500zl."

            Zapomniałeś dodać, że jesteś kawalerem, nie masz dzieci i mieszkasz z rodzicami pod jednym dachem.

            • 5 0

          • Po pierwsze:
            - działka po ojcu więc sam się jej nie dorobiłeś
            - zarabiając 4500 nie da się odłożyć 2500, zakładając, że sam sie musisz utrzymać (choćby wynajęcie pokoju) bo, że nie masz dzieci to pewne, już o jakości życia za 2000 nawet nie piszę czyli znów ktoś cie sponsoruje (mieszkanie z rodzicami?)
            - 100k za stan surowy, 50k na wykończenie? Za tyle to sobie możesz kupić lepszą przyczepę kempingową, a nie budowac dom...
            Więc te mądrości to w sumie są z d...y bo równie też dobrze ktoś kto dostał mieszkanie po babci może takie snuć.

            • 2 1

  • Ludzie jak zawsze na odwrót

    Kiedy były niskie stopy procentowe trzeba było nadłacać, jak było z czego, a nie teraz jak rata jest pod korek.

    • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty deweloper Yareal

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane