• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Więcej wolnych mieszkań na wynajem, ceny spadają

Michał Brancewicz
3 grudnia 2023, godz. 10:00 
Opinie (338)
Mieszkań na wynajem długoterminowy jest w tym sezonie w Trójmieście bardzo dużo. Ceny już nieco spadły i nie wrócą do tych wysokich. Mieszkań na wynajem długoterminowy jest w tym sezonie w Trójmieście bardzo dużo. Ceny już nieco spadły i nie wrócą do tych wysokich.

Ceny najmu długoterminowego w ostatnich latach, szczególnie po wybuchu wojny, wzrosły nawet o 30-40 proc. W tym roku wynajmujący chcieli je utrzymać. Efekt jest taki, że wiele lokali stoi pustych. Eksperci rynkowi twierdzą, że ceny najmu zostały urealnione do możliwości klientów, ale dużych spadków nie należy się spodziewać.




W Serwisie Ogłoszeniowym Trojmiasto.pl można znaleźć ponad 2,8 tys. mieszkań czekających na najemców długoterminowych. Rok temu na rynku było ich mniej. W niektórych przypadkach nawet o ok. 20 proc. - widać to w tabelach wydanego przez Trojmiasto.pl raportu Barometr Cen Nieruchomości za III kw. 2023 r.

Z czego to wynika?



Rynek najmu a kredyt 2 proc., mniej obcokrajowców i wysokie stawki czynszu z poprzednich lat



Większość swojego życia mieszkasz:

- W poprzednich latach, czyli 2021-2022, ceny wynajmu mocno skoczyły w górę, nawet o 30-40 proc. Jednocześnie nastąpił bardzo wysoki skok opłat eksploatacyjnych. Część właścicieli, która chciała po sezonie letnim utrzymać ceny z poprzedniego roku, spotkała się z oporem najemców, którzy przestali akceptować tak wysoki łączny koszt utrzymania - wyjaśnia Kamil Estrop, kierownik ds. rozwoju w Dom&House.
Przyczyn jest jednak znacznie więcej. Jedną z nich jest kredyt 2 proc., który sprawił, że przed wieloma osobami znów otworzyła się furtka dająca możliwość zakupu własnego lokum. Wykorzystując program rządowy, swoje mieszkania nabyło ponad 37 tys. Polaków.

- Co ciekawe, w tym roku można było nabyć mieszkanie z bardzo krótkim terminem odbioru lub już gotowe, czekające na swojego klienta. W poprzednich latach tego typu mieszkań praktycznie na rynku nie było, bo deweloperzy sprzedawali mieszkania na etapie budowy lub jeszcze jako "dziurę w ziemi" - zauważa Kamil Estrop.
Nowe Inwestycje Mieszkaniowe. Listopad 2023 Nowe Inwestycje Mieszkaniowe. Listopad 2023

- Druga sprawa to uchodźcy z Ukrainy, których jest mniej, a w zeszłym roku napędzali rynek - dodaje Jarosław Chruścicki, właściciel firmy Chruścicki Nieruchomości.
Warto też wspomnieć, że na rynku od kilku lat pojawia się coraz więcej budynków będących prywatnymi akademikami. Wzrost liczby ofert w tym sektorze przekierował część studentów, którzy przenieśli się tam z segmentu tańszych mieszkań posezonowych.



- Kawalerki zawsze schodziły od ręki, a w tym sezonie walczę o najemców od lipca. Właśnie wracam z podpisania umowy. Jeszcze w 2022 r. wynajmowały się bez problemu za 1 800 zł, a teraz z wielkim trudem za 1 400-1 500 zł - przyznaje Jarosław Chruścicki.
Barometr Cen. Co wynika z raportu Trojmiasto.pl na temat nieruchomości? Barometr Cen. Co wynika z raportu Trojmiasto.pl na temat nieruchomości?

Ceny najmu nie spadną znacząco, ale też nie wrócą do tych wysokich



To wszystko sprawiło, że liczba mieszkań na rynku się skumulowała. Część z nich, która powinna wynająć się już we wrześniu lub październiku, została wynajęta dopiero teraz. A inne nadal czekają.

- Kiedy właściciele zrozumieli, że nie osiągną zaplanowanych zysków, zaczęli stopniowo obniżać ceny. Dopiero wtedy duża grupa najemców zdecydowała się na wynajem. Wyjątek stanowią domy oraz wyjątkowe apartamenty, których jest mało na rynku i ich ceny nadal pozostają wysokie - dodaje Estrop. - Nie ma natomiast szans, żeby ceny najmu zaczęły wyraźnie spadać. Nie ma też powrotu do cen wynajmu sprzed roku czy dwóch, choć ogólny wzrost cen nieruchomości ciągnie do góry również sektor wynajmu.
Barometr Cen Nieruchomości. Jak wygląda rynek po III kw.? Barometr Cen Nieruchomości. Jak wygląda rynek po III kw.?

Wynajem mieszkań w Trójmieście przez prywatnych właścicieli: "wynajmujemy bez problemów"



Swoje zapatrywanie na rynek wynajmu mają też prywatne osoby, które oferują lokale na mniejszą skalę, często pojedyncze.

- Sopot, Przymorze, Zaspa - te lokalizacje wynajmowane są chętnie, na długi termin i w dobrej cenie. Od połowy października do końca kwietnia 2-pokojowe mieszkanie z miejscem postojowym można wynająć za 3 tys. zł miesięcznie - wyjawia pani Dorota. - Po tym czasie tylko krótki termin. I tak co roku.
Pani Diana, która wynajmuje w całym domu pojedyncze pokoje już od paru lat, zwróciła uwagę na ciekawy aspekt.

- Odkąd jest większa liczba mieszkańców z zagranicy, problem z wynajmem zniknął. Jak ktoś się wyprowadzi, to za chwilę ktoś nowy przychodzi - opowiada pani Diana - I tak jak z liczbą chętnych nie ma problemu, tak nie zawsze przekłada się to na pieniądze. Zdarzają się dosyć często problemy z płatnościami i zaleganie z opłatami. W ogóle nie było różnicy u nas z wynajmem po sezonie letnim niż we wcześniejszych latach, bo jest więcej chętnych, ale niestety problemy też są większe.
Wynajmujący o swoich gościach: prezenty i parówki w czajniku Wynajmujący o swoich gościach: prezenty i parówki w czajniku

Jedni wynajmują od ręki, inni muszą uzbroić się w cierpliwość.

- Mam małe, dwupokojowe mieszkanie, 32 m kw., w Gdyni i od 1 listopada bez problemu wynajęłam - cieszy się pani Aneta. - Ale kolega ma na Suchym Dworze i próbuje już od 3 miesięcy i lipa, nie może wynająć. Wiadomo, wiele zależy od lokalizacji i ceny.


Perspektywa najemcy, czyli druga strona medalu



Spójrzmy na rynek najmu też od drugiej strony, oczyma pana Mateusza, który szuka mieszkania od września.

- Niestety, ale cena versus standard to obecnie dwie totalnie niepowiązane ze sobą sprawy. Mieszkań jest sporo, ale ceny są naprawdę wysokie. Mieszkania reklamowane jako "wysoki standard" to tak naprawdę Ikea - żali się Mateusz. - Mimo że mieszkanie nie jest jakieś ekstra, to właściciele wymagają wysokiej kaucji, czynszu "idealnie pokrywającego kredyt", czyli minimum 2200 zł, a to i tak supercena, braku zwierząt, braku dzieci, najlepiej osób, które nie palą, nie imprezują, tylko pracują. Oczywiście dodatkowo trzeba jeszcze doliczyć opłaty, czyli robi się jakieś 3 tys. zł na miesiąc. Na ten moment w Trójmieście jest trudno znaleźć kawalerkę, a jak nawet jakąś znajdziesz, to często bardziej opłaca się dwupokojowe. I najczęściej znajdziesz dopisek "umowa od września lub października do czerwca".
Barometr cen nieruchomości Barometr cen

Barometr cen

Sprawdź ceny mieszkań i domów na trójmiejskim rynku nieruchomości. Wykres generowany jest na podstawie cen ofertowych z ogłoszeń zamieszczanych w portalu Trojmiasto.pl.

Miejsca

Opinie (338) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Bogactwo (2)

    Jak ktoś dobrze zarabia to wynajmuje rok dwa a potem coś kupuje. Jak ktoś słabo zarabia to albo z rodzicami mieszka albo po studencku czyli kilka osób w jednym pokoju - ale ile tak można ?

    • 16 5

    • Do 40tki

      • 0 0

    • Już nie. Jestem osobą zarabiającą może nie dobrze, ale przyzwoicie, i po kalkulacjach na razie dałem sobie spokój z zakupem. I wiele innych osób o podobnych do moich zarobkach postępuje podobnie.

      • 3 0

  • (23)

    od jakiegoś czasu przeglądam ogłoszenia mieszkań na wynajem i patrzę na co mnie stać. niestety za każdym razem stwierdzam, że na nic. zarabiam 4 tys netto, a za wynajem przy dobrych wiatrach liczą sobie 3 tys łącznie z opłatami, ale takich ofert jest bardzo mało, najczęściej jest to 3,5 tys... do tego muszę doliczyć bilety miesięczny, inne wydatki i nagle wychodzi mi, że nie miałabym pieniędzy na jedzenie...

    • 45 6

    • Mam podobne refleksje.

      Szukam obecnie w Krakowie i jest gorzej niż jeszcze w czerwcu. Za małe mieszkania, które wymagają gruntownego remontu, z ok. 20-letnim sprzętem AGD i meblami znalezionymi na śmietnisku, które koło mebli "po babci" nawet nie stały, koszt za całość to ok. 3300 zł. Za przyzwoity standard trzeba zapłacić blisko 4000 zł/mies.

      • 0 0

    • to nie mieszkanie jest za drogie,ty tylko nie masz pieniedzy by je opłacic,za mało zarabiamy wszyscy

      • 0 4

    • W 2005 zarabiałam 800 zł, wynajem kawalerki kosztował 600 zł, a 2-pokojowe 1000 plus opłaty, więc mieszkaliśmy w 4 osoby w 2-pokojowym mieszkaniu, żeby jeszcze starczyło na jedzenie. Rok później znalazłam pracę w korpo za 1200 i już było nas stać na mieszkanie w 2 osoby w kawalerce, a po następnym roku w 2-pokojowym. Teraz mam 42 lata, własne mieszkanie prawie spłacone (zostało 40 k), a nie zarabiam kokosów - 6,5 k netto po 18 latach pracy. Przyjechałam do Gdańska na studia, więc nie miałam u kogo mieszkać. Jeśli możesz mieszkać z rodzicami to już jesteś w lepszej sytuacji ode mnie, bo możesz odkładać na wkład własny zamiast płacić komuś za wynajem.

      • 3 0

    • Kazdy mlody to przerabiał. Jak mialem 24 - 28lat (2)

      To relacje zarobki wynajem byly identyczne. Dlatego mieszkalem w pokoju, we wspolnie wynajmowanym mieszkaniu z 3 kumplami. Zdobylem jakies doswiadczenie i wyjechalem do UK. Tam ppdobnie. Pokoj, odkladanie kasy na wklad. Mając 150k wkladu w 2009 roku, kupilem 1 mieszkanie. I jakos pyklo. Teraz juz dawno z górki. 3 mieszkania wlasnosciowe, jedno na kosmetycznym kredycie, zostalo 120k. A mam dopiero 45 lat. Moja rada. jak nie masz rodziny i dzieci, odpusc auto, nie przejmuj sie, ze masz telefon 1 rok czyli "stary", z androidem. Odpusc iphone, wycieczki aby wrzucic na fb dla szpanu. Zyj dla siebie, zepnij sie w 3 lata ii odloz na wklad. Na poczatku kup male mieszkanie.

      • 10 3

      • Nie chodzi o to, żeby gdzieś wyjeżdżać tylko żeby godnie zarabiać we własnym kraju.

        Ceny mieszkań są skandalicznie wysokie. To, że jest zgoda na to żeby ceny wynajmu zależały od kwoty raty, którą inwestor musi zapłacić za wynajmowane mieszkanie to to jest skandal! Kiedyś mieszkania, kamienice były kupowane za gotówkę albo kredyt na krótki termin i właściciel liczył się z tym, że inwestycja mu się zwróci w 15,20 lat i ceny były dzięki temu normalne a teraz? Ceny wysokie bo raty wysokie. Taki inwestor nie ma dużo więcej pieniędzy od osoby, której wynajmuje. Musiał mieć na wkład własny i remont, resztę spłaci mu najemca. Miał przewagę w postaci zdolności kredytowej i tyle. To jest chore. Wyzysk jednych przez drugich.

        • 6 3

      • o to to

        • 6 2

    • (6)

      Kawalerka koło 2k, plus opłaty 2,5k, jak się ma chłopaka czy dziewczynę to po około 1k.

      • 8 7

      • Ktoś tu jest analfabetą ? kawalerka z nazwy wskazuje na mieszkanie dla 1 osoby (kawalera) (3)

        • 5 3

        • Widziałem kawalerkę , w ktorej mieszkało 7 chłopa z Ukrainy

          w porywach 14 z panienkami. Zameldowana tam była 1 osoba. Babcia właściciela. Stosownie do oficjalnego stanu rzeczy - opłaty od jednej osoby. Czy to nie jest patologia? Wspólnota musi zaplacić za kombinatora.

          • 2 2

        • Patrząc na interpunkcję, póki co, ty wygrywasz.

          • 0 2

        • Kawaler

          W kawalerce zyje po kawalersku czyli nie sam

          • 3 6

      • (1)

        masz rację, posiadanie chłopaka lub dziewczyny rozwiązuje wszystkie problemy finansowe

        • 21 3

        • To przykład
          Możesz być sam, ale wtedy z założenia musisz mieć więcej pieniędzy.
          To chyba oczywiste.
          Możesz też znaleźć robotę (np. budowlanka) gdzie dają jakiś sluzbowy kat i odkładać pieniądze
          Możesz wyjechać na kilka lat zagranicę, nie jest jak kiedyś, ale też można coś odłożyć ( ja tak zrobiłem kiedyś).
          Sam musisz sobie ułożyć życie, ale chociaż spróbować

          • 5 6

    • Trzy tysiące? No nie, ja za sporą kawalerkę w bardzo dobrej lokalizacji płacę poniżej 3 tys. wliczając opłaty. W bloku można znaleźć znacznie taniej.

      • 0 3

    • Warto było się tu sprowadzać za 4k netto? (2)

      • 1 10

      • (1)

        nie za bardzo miałam opcję wyboru, skoro tu się urodziłam

        • 14 1

        • Miałaś, mieszkać u rodziców i odkładać kasę

          • 1 4

    • Masz racje, każdy ma prawo godnie żyć (4)

      to nienormalne że nie można wynająć kawalerki za 1500 zł

      • 7 2

      • Przecież jest mnóstwo kawalerek za 1,5k plus oplaty. (3)

        Wejdz w ogloszenia, zarzuc filtr.

        • 4 7

        • Można mieszkać taniej pod Gdańskiem (1)

          na jakimś etapie życia nie jest to problem

          • 2 6

          • Zgadza się.
            Można nawet poszukać roboty, jak coś się potrafi, w mniejszych miastach, często pieniądze za pracę podobne, a nieruchomości 50-60 procent tego co tutaj.

            • 1 4

        • a z opłatami 2500zł

          • 7 1

    • Wyjdz za maz

      Wowczas macie 8 tusia

      • 3 4

  • (16)

    Pan Mateusz żali się, że tzw. wysoki standard to IKEA a następnie, żali się, że jest drogo bo czynsz najmu plus opłaty to 3 tys. zł. Wymaga wysokiego standardu a narzeka, że 3 tys. to dużo.

    • 48 23

    • (1)

      W punkt. Niech spróbuje urządzić kawalerkę choćby w tej ikei, to szybko zweryfikuje poglądy, jak za najprostszą szafę zapłaci 2 tys

      • 6 1

      • To może warto mówić prawdę

        I nie pisać standard premium a ikea/ekonomiczny? To nie kwestia cen, a jak pisałem wyżej - mówienia prawdy przez sprzedawcę - w sumie takie kłamstwa/praktyki powinny być mocniej penalizowane i pod lupą uokik.

        • 0 0

    • I ma rację (2)

      Patologia, która jak rak zjada ten rynek to chciwość wynajmujących i jawne kłamstwa w ogłoszeniach. Nie bez winy jest tu uwolnienie zawodu pośrednika nieruchomości. A tam liczy się maksymalizowanie zysków wszelkimi metodami. Kłamstwa co do skomunikowania lokalizacji są tak powszechne, że już nikt na to nie zwraca uwagi, a moim zdaniem przydałby się serwis który by coś takiego moderował i banował takie ogłoszenia, bez zwrotu pieniędzy za ogłoszenie. A co do standardu, zdążało mi się w ostatnich latach oglądać mieszkania na wynajem (zwłaszcza od znanego pośrednika z obłuża) gdzie nie szło wejść do lokalu, taki smród, a cena nie odbiegała od średniej rynkowej, zamiast być jej ułamkiem (dosłownie) i do tego kaucja (za co?). I kolejna racja w tym standardzie z Ikei (papieru) jest taka, jak horrendalnie kaucję za ten szajs, gdzie przy najmniejszym stopniu zużycia, o zwrocie kaucji zapomnij.
      Ale to jest Bolzga, dosłownie, bo jak nazwać to, że nie jesteś w stanie jako singiel nic wynająć w mieście gdzie pracujesz i się rozwijasz. Ceny są koszmarne w Trójmieście. Gdy na zachodzie wynajmujesz mieszkanko z opłatami za tydzień pracy. Tu są winni właściciele biznesu na kredyt, bo jak im stopy rosną, to nie dołożą do biznesu, a gdzie ryzyko biznesowe - przerzucone na najemcę. A on przecież żadnych zysków z takiego biznesu nie czerpie...

      • 15 6

      • To kup i mieszkaj u siebie (1)

        Nie marudź

        • 9 10

        • Kupiłby, gdyby pożal się Boże inwestorzy zaczęli inwestować w prawdziwy biznes a nie miejsca do życia.

          Macie pieniądze i żadnej wiedzy o inwestycjach. Nic nie rozwijacie dzięki waszym pieniądzom, tylko pozbawiacie dachu nad głową przede wszystkim młode pokolenie , które powinno zakładać rodziny i rodzić dzieci. Przez wasz pociąg do kasy za wszelką cenę za 20 lat nie będziemy mieli pracowników. Co wtedy zrobimy? Zaprosimy uchodźców, zapłacimy im więcej niż dzisiaj Polakom. Wasze działania są krótkowzroczne i egoistyczne a rząd na to patrzy i nic z tym nie robi.

          • 4 0

    • (7)

      Bo za 3 tys. znajdzie bieda-wyposażenie. Tak, to jest drogo. Drugim problemem jest oczekiwanie, że przyjdzie dobry i płacący zawsze bez problemu lokator, który w dodatku będzie cicho i spokojnie. Niestety, jak taki człowiek usłyszy, że wiosną i tak będzie musiał szukać nowego lokum, to po prostu pójdzie dalej. Jakoś na wynajmie krótkoterminowym nagle wszystkie wady typu hałas, palenie, chlanie i rzyganie w mieszkaniu właścicielom przestają przeszkadzać... Jeśli szukam lokalu do wynajmu długoterminowego, to w zasadzie zawsze oczekuję, że będzie to minimum rok, z możliwością przedłużenia. Nie od października do kwietnia albo czerwca. Nie mam czasu na szukanie mieszkania w sezonie okołowakacyjnym, tak to już jest z lokatorami, którzy zawsze płacą.

      • 30 1

      • Najem krótkoterminowy w przypadku mojego mieszkania to ponad 600 zł na rękę dziennie. (6)

        W sezonie ( lipiec i sierpień ) sprzedałem wszystkie dni. Robiłem wszystko sam to znaczy ustalałem ceny, kontaktowałem się z gośćmi, sprzątałem i( żadnych pośredników) .Dzieki temu koszty miałem najniższe z możliwych , największy koszt to podatki, które płacę. Wymagało to ode mnie dużego wysiłku i 100% dyspozycyjności. Teraz mieszkanie jest wynajęte namdlugi termin do końca czerwca. Chętnie zgodzę się żeby moi najemcy nie wyprowadzali się na okres letni jeżeli będą w stanie zapłacić miesiesiecznie minimum 12 k w tym okresie .

        • 2 16

        • (3)

          Heh, nikt Ci nie zapłaci takich pieniędzy za miesiąc. To jest coś za coś. Chcesz zarobić dużo w okresie letnim, i ja to rozumiem. Ale w ten sposób pozbawiasz się najstabilniejszej i najbardziej pożądanej grupy najemców w normalnych mieszkaniach (pomijam jakieś luksusy oraz patologię typu zagrzybiona suterena), czyli ludzi, którzy mają niezłą pracę w Trójmieście przez okrągły rok i niezłe zarobki. Większość z nich nie imprezuje w mieszkaniach, sąsiedzi zadowoleni (a gwarantuję Ci, że nie są zadowoleni z najmu krótkoterminowego, miałem nad sobą takie mieszkanie, nie da się tak żyć), drobne naprawy we własnym zakresie, pieniądze zawsze na czas. Mają dwa oczekiwania: chcą mieć święty spokój oraz nie chcą co roku szukać mieszkania na okres wakacyjny. Dla mnie mieszkanie, które muszę opuścić w czerwcu, to mieszkanie, którym nie jestem zainteresowany. Mam wtedy pracy pod korek i nie mam czasu na pierdoły typu szukanie nowego lokum. I wielu moich zarobionych znajomych ma podobnie. Twój wybór.

          • 17 0

          • Jest tak jak mówisz z tym , że moje mieszkanie jest położone na starym mieście w Gdańsku w nowej inwestycji. (2)

            Tam stałych mieszkańców jest bardzo mało, a ci którzy tam mieszkają doskonale zdają sobie sprawę z tego, że w sezonie letnim większość lokatorów to turyści . Krótko mówiąc problemów z sąsiadami nie mam żadnych.Widocznie są w stanie zaakceptować takie niedogodności bo sami pracują w branży turystycznej i mają do pracy 5 minut pieszo ( na przyklad kierownictwo hoteli czy restauracji),.Tak j ak powiedziałeś to mój wybór, na razie różnica w dochodach jest na tyle duża i fakt ,że jestem w stanie obyć się bez pośredników, którzy drastycznie zmniejszają rentowność, że nie mam się nad czym zastanawiać.

            • 3 9

            • (1)

              OK, to rozumiem, mieszkania na starym mieście w Gdańsku i tak stały lokator nie będzie chciał wziąć na cały rok, bo tam się latem nie da żyć. W takim razie powodzenia, ale nie zazdroszczę użerania się z turystami.

              • 5 0

              • A nie da się żyć, bo pozwolono by miastem rządzili turyści.

                • 4 0

        • sprzątaczka, recepcjonistka, pomywaczka dyspozycyjna 24/7 (1)

          za 600 zł dziennie, marny interes

          • 6 7

          • 600 x 30 dni i masz 18 tysięcy ! Raczej Nie marnie !

            • 5 1

    • Ma rację (1)

      Żali się bo wprowadzacie w błąd pisząc, że wysoki standard a w rzczywistości jest to tzw standrad ekonomiczny.
      Jak ktoś szuka podwyższonego standardu to szkoda czasu na takie ogłoszenia.

      • 21 0

      • Bo jak oczekuje wysokiego standardu to musi 4k na najem dać i z 10k kaucji

        • 16 1

    • To jedno
      Druga sprawa, że jakbyś tam zrobił luksusowo to i tak to rozwalą albo ukradną

      • 37 7

  • A po placic za mieszkanie jak mozna mieszkac za frikolca ??? (1)

    Nawet notariusz nie pomoże bo nie ma mozliwosci sorawdzenia faktycznosci podawanego adresu do eksmisji i nawet gdyby mial to mozna sie umowic z kimkolwiek ze sie ma tam prawo do zamieszkiwania.
    Wlasciciel takiego kieszkania ma prawo do wypowiedzenia takiej deklaracji w dowolnym momencie...
    A teraz jak juz "wieta i rozumieta" to zycze milego zamieszkiwania na koszt frajerow co pobrali kredyty z bankow i teraz je wynajmuja.
    Macie conajmniej 5 lat bez oplat - poza elektryka bo tu zakladaja licznik przedplacony ale to maksymalnie kilka godzin bez pradu.
    Jasne ze lokator od razu wymienia zamki na swoje...
    Mieszkanie, smieci, ogrzewanie, woda... 5 lat za friko.
    Niech zyje ustawa o ochronie praw lokatorow !!!
    A potem nastepne mieszkanie i nastepny frajer :-)
    Fajna ustawa co nie ???

    • 14 4

    • spokojnie

      kumple z dzielni na ukraińskich blachach zrobią z tobą porządek

      • 0 0

  • (2)

    To jest patologia, że nadal wynajem mieszkania kosztuje tyle samo co spłata kredytu. Współczuję ludziom bez zdolności kredytowej. Wywala człowiek ciężko zarobione pieniądze na spłatę cudzego kredytu, a na starość i tak zostanie bez dachu nad głową. Czas z tym skończyć, trzeba naciskać rząd, żeby ukrócił w końcu ten wyzysk. Jak ktoś ma nadmiar kapitału, to niech inwestuje w giełdę, czy cokolwiek innego, a nie w "samospłacający się" kredyt!

    • 14 6

    • Brawo! Popieram przedmówczynię/ przedmówcę! (1)

      Tylko rząd może coś zmienić. Wszystkie zmiany dla dobra społeczeństwa zawsze wychodzą od góry, bo inaczej nikt by na nie nie pozwolił. Tzw wolny rynek docisnął by śrubę jeszcze bardziej, żeby bogaci i wpływowi mogli jeszcze bardziej się bogacić i być jeszcze bardziej wpływowi.

      • 4 2

      • Umiesz liczyć? Licz ba siebie, a nie na kogoś

        Ktoś ma dwie ręce, głowę i w głowie, a tacy jak ty marzą, żeby ukręcić tym ludziom kreatywność decyzjami rządowymi

        • 0 0

  • Trzeba (33)

    Trzeba w miarę dobrze zarabiać żeby pozwolić sobie na wynajem kawalerki. Niby w Trójmieście można znaleźć pracę jeśli się ma dobre wykształcenie ale jeśli zabraknie z wypłaty na wynajem to co pozostaje ? Wyjazd z kraju albo jakiś...klasztor chyba.

    • 29 5

    • Opinia wyróżniona

      Wykształcenie ? (19)

      Akurat wykształcenie nie ma niewiele do tego czy będziesz miał dobrą robotę czy nie, to już nie te czasy.
      Łeb na karku, pracowitość, sumienność, uczciwość, kreatywność

      • 191 18

      • Wykształcenie, to podstawa dobrej pracy i dużego wynagrodzenia (2)

        Szczęściu w uzyskaniu dobrze płatnego zajęcia trzeba pomóc odpowiednim dyplomem

        • 6 4

        • Często tak się zdarza, ale zdarza również, że tak się nie jest. (1)

          • 1 2

          • .. zdarza się również, że tak nie jest, ale znacznie rzadziej

            • 0 0

      • (6)

        Porobli wyższe szkoły itd. Nawet inżyniera z zarządzania można zrobić:) i jeszcze online :>

        • 21 4

        • (4)

          Kończyłem PG w 2000 roku i też go dawali na zarządzaniu tam.

          • 14 2

          • (3)

            A uczyli jeszcze , poprawnie pisać na tej PG ?

            • 3 3

            • Poprawne pisanie już przestaje się liczyć. (1)

              • 0 0

              • nie nakarmie dzieciakow poprawnym pisaniem

                • 0 0

            • Tak
              Skupiali się na interpunkcji.

              • 2 1

        • Tylko te szkoły już skończyły działalność albo kończą.

          • 0 0

      • A co za kreatywność ma nieuk? (1)

        Ja do mojej firmy, gdzie dobrze płacę, przyjmuję wykształconych. Przynajmniej szybko się uczą!

        • 2 11

        • Mądry pracodawca tak myśli.

          • 2 0

      • (3)

        Zależy jakie)
        Skończ medycynę to poziom pensji zależy tylko od tego ile chcesz czasu przeznaczyć na pracę.
        Za normę godzin na miesiąc też oczywscie wyzyjesz.
        Oczywiście kilka lat do specjalizacji się będzie trudniej.
        Ja niestety byłem za głupi i za leniwy i nie poszedłem na medycynę)

        • 9 10

        • Tak, cześć medyków obecnie to businessmani.

          Niestety!!!!

          • 0 0

        • I dobrze (1)

          Bo za kilka lat sztuczna inteligencja wykosi medyków

          • 11 21

          • Miejmy nadzieję, ze nie wykosi.

            • 1 0

      • Wolę być w elicie osób wykształconych, nawet jeżeli mam niższą dniówkę.

        • 1 0

      • (1)

        pracowitość... nie zawsze się opłaca, czasami większa premie maja Ci co śmiali się z żartów szefa niż Ci co zasuwali z robota

        • 42 4

        • Napisz od nowa !

          • 0 11

    • Jakąś dekadę temu zarabiałem 4k (12)

      Mieszkanie razem z opłatami 1,5k. Ten rok - zarobki 8k, niby fajnie, jestem dwa razy bogatszy jednak koszty mieszkania to około 5,5k - tak jak kiedyś nawet nie patrzyłem na ceny tak teraz nos w gazetkach promocyjnych a i tak często trzeba było dokładać z oszczędności.
      Wyjechaliśmy więc do Polski B - bo po co męczyć się w Trójmieście skoro i tak mamy być biedni? I na 100% już nie wrócimy.
      Trend jest taki, że zastąpią nas imigranci na piętrowych łóżkach a życie w metropoliach stanie się koszmarem.

      • 50 15

      • (3)

        Ale Olsztyn jak kiedyś pisałeś ,że tam mieszkasz to dziura ! Co tam robić ! To że mieszkanie ,tam tańsze , to nie znaczy że lepiej się żyje .

        • 10 5

        • (2)

          Czym się różni Gdynia, poza dostępem do morza od Olsztyna, który w zamian ma jeziora? Sopot i Gdańsk, to też jakaś metropolia? Jak trochę dorośniesz, dojrzejesz ( co nie jest pewne) zrozumiesz, że życie to nie tylko ciągła impreza.

          • 12 13

          • 3m zalicza zjazd po równi pochyłej. Prowincja rośnie. (1)

            • 1 2

            • Gdynia już stała się wsią.

              • 1 0

      • (5)

        5.5k za wynajem to mieszkanie 75-85mkw, albo w jakimś realnie wysokim standardzie, nawet dekadę temu za 1.5k nic takiego się nie dało wynająć, ja dekadę temu wynajmowałem standard śmietnik w nowym budownictwie na ujeścisku po środku niczego, 34mkw, to płaciłem 1600zł, plus woda i prąd, teraz wynajmuję w Sopocie 50mkw w standardzie wyższym niż bym zrobił dla siebie za 2300zł plus opłaty, 3200zł jeszcze mi się nie udało przekroczyć za całość, a i lokalizacja i standard i jakość życia nieporównywalnie wyższa.

        • 12 16

        • Ja wynajmowałem of 2015 do 2019 dwa pokoje w Gdyni Redłowie przy PKP i płaciłem 1,5 k.

          jeszcze dodam, że w tej cenie miałem parking w hali garażowej. Takeż przepłacałeś. Trzeba czytać dokładnie oferty, szukać, szukać i jeszcze raz szukać.

          • 0 1

        • (1)

          To bardzo ciekawe ? Jak płacisz komuś 3200 zł co miesiąc na wynajem , to brak ci mózgu ! Można wziąć kredyt , i płacić 2000 tys co miesiąc ! Tylko trzeba myśleć !

          • 2 27

          • A to na swoim się rachunków nie płaci że piszesz że 3200zł komuś? A po drugie jak chcesz mieć nawet te 2000zł raty za mieszkanie w Sopocie, to w którym teraz mieszkam to wartość rynkowa około 800 tysięcy zł, to nawet raty na 0% na 30 lat by wyszły większe, a takich kredytów siłą rzeczy nigdy nie będzie.

            • 16 1

        • Po kryzysie 07-08 było pełno mieszkań (1)

          po frankowiczach lub drugiej fali emigracji. Mieszkałem wtedy w centrum Wrzeszcza, najgorsze rudery były za śmieszne pieniądze.

          • 3 11

          • Wiaty śmietnikowe się nie liczą.

            • 8 1

      • Mieszkania tańsze, ale codzienne utrzymanie chyba droższe? I dojazdy.

        • 2 0

      • A gdzie ty tyle zarabiasz ?

        • 1 1

  • Opinia wyróżniona

    Nadpodaż mieszkań na rynku kiedyś w jońcu musi doprowadzić do załamania rynku (21)

    Nie da się budować w nieskończoność nie burząc tego co jest (aczkokwiek moim zdaniem lobby deweloperskie nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa w temacie konieczności wyburzania wielkiej płyty). W Gdańsku mamy tysiące pustostanów. Klasa średnia 40+ ma przynajmniej 2 nieruchomości.
    Te wszystkie programy typu BK2% i inne zapomogi to tylko odracza zapaść na rynku ale przed zapaścią nie uchronią.
    Tylko miliony migrantòw mogą uchronić rynek przed weryfikacją.

    • 61 121

    • Rynek uchroni ZAKAZ wynajmu Krótkookresowego! (1)

      Nie moze byc tak by Całe budynki stały miesiącami puste chodź mogły by być wynajmowane!
      A obywatele mieli by gdzie żyć, zakładać rodziny i... Zatrzymać zatrważający ubytek Demograficzny!
      Albo Hotel albo Mieszkanie!
      Taki najem to kosztem życia Sąsiadów którym pluje się w Twarz i nie daje spokojnie żyć!

      Jakoś w Barcelonie i Berlinie dalo się zwrócić miasto mieszkańcom to i u nas się da!!!

      • 17 6

      • no i berlinie za kawalerke się płaci 800 -1000 euro :-)

        • 0 0

    • ki (2)

      kiedyś tak ale w największych miastach zawsze będzie drogo i coraż drożej bo trend napływu ludność z mniejszych miast do miast wojewódzkich jest stały. Ceny najpierw się zatrzymają a potem spadną w powiatowych pipidówach

      • 21 4

      • Trend się zmienia (1)

        Ludzie którzy dorobili się solidnych pieniędzy nie chcą i nie muszą mieszkać w dużym mieście.

        Zostawiają tylko mieszkania na wynajem i dla zysku, a sami wyprowadzają się do spokojniejszych miejsc.

        • 11 3

        • i wracaja po roku czy dwoch :)

          • 2 1

    • ja jestem 40+ (7)

      mam 5 nieruchomości. Niedługo kupię kolejną. Nikt mi nie wmówi, ze to zły biznes.

      • 24 16

      • Popieram, jestem 50+ i mam 9. (5)

        • 23 3

        • Jestem 60+ i nie mam tylu mieszkań (1)

          Nie narzekam na brak zajęć

          • 8 0

          • Za to świętty spokój. Też cenny.

            • 2 0

        • Jeden w sejmie na K. ma 11.

          • 0 0

        • A ja mam 18 lat i mam 187 mieszkań (1)

          • 47 6

          • masz, ale dlatego, że ja na ciebie zapisałem młody

            • 52 4

      • 5kawalerek na przeniesciach kosztuje tyle co

        1dno ponad 100mkw w centrum.

        Wiec jakby nie wiadomo co tam masz.

        • 2 0

    • Jeszcze (4)

      Muszą ci migranci przyjechać z pieniędzmi. No chyba że ktoś im zasponsoruje wynajem.

      • 40 8

      • Mylisz się (1)

        Mylisz się. Kawalerkę zajmie 10 arabow I bedzie fla każdego bardzo tanio.

        • 2 0

        • Tak robili przybysze z Dalekiego Wschodu 30 lat temu.

          • 1 0

      • Stać ich na wizy od Wawrzyka po 5tys dolarów, to stać ich na wynajem.

        • 5 5

      • Migramci mają ręce do pracy

        Migranci kasę zarobią na miejscu, w Polsce

        • 5 9

    • Słowo o wielkiej płycie; otóż domki z silikatu z pewnością nie dożyją wieku wielkiej płyty !!

      • 10 6

    • Co za bzdury

      Wynajmuje 5 lat nigdy nie stało puste i co rok podnoszę najem

      • 16 6

    • Bose Antki

      Nievprzyjada tu z kasa tylko po zasilki.

      • 33 4

  • Do właścicieli pustostanów (6)

    Pamiętajcie by odkręcać kaloryfery w tych opuszczonych norach bo administracja policzy wam za wychładzanie ścian sąsiadom, oczywiście i tak zapłacicie za sezon zimowy nawet jak kaloryfery będą zakręcone :)

    • 20 7

    • Ja mam odkręcony na gwiazdkę (1)

      Czyli 16C , może być?
      W praktyce nie wiem czy się w ogóle grzejniki załączają, za sezon ma zawsze duże zwroty

      • 0 3

      • czyli masz...zakrecony?

        • 1 0

    • boli ma boleć

      buhahahahhahahahahahhahaha

      • 2 2

    • I na fundusz remontowy też ładnie płacić (2)

      interes życia, lokata kapitału do którego co miesiąc trzeba dokładać

      • 12 2

      • Nie do końca masz rację . Ci którzy kupili mieszkanie 10 lat temu za kwotę x , teraz mogą je sprzedać za 2x. (1)

        Fakt, że nie zawsze było wynajęte dla tej grupy właścicieli nie ma większego znaczenia.

        • 2 9

        • To mogli kartofle kupić też 10 lat temu

          Po 89 groszy to teraz by sprzedali po 1.69

          • 9 4

  • (10)

    Ku rozpaczy polskich kamieniczników - Ukraińcy wyjeżdżają z Polski na zachód.

    Liczba Ukraińców przebywających w Polsce systematycznie maleje. Najnowsze dane Eurostatu pokazują, że to Niemcy stają się głównym miejscem pobytu uchodźców.

    "Najwięcej Ukraińców już nie w Polsce. Liderem Niemcy"

    Die Welt: "W Niemczech może być niemal 300 tysięcy Ukraińców w wieku poborowym."

    • 34 3

    • (2)

      Ukraińcy nie są głupi i potrafią liczyć.
      Skoro kawałek dalej mogą zarobić 3x tyle za tę samą pracę, dostać wyższy zasiłek i państwo organizuje im lekcje języka niemieckiego to jadą do Niemiec.
      Proste.

      • 16 0

      • (1)

        Tylko, że w większości im tam nie chce się pracować, za to po socjal pierwsi

        • 3 3

        • tu im sie nie chce pracowac za to guano które płaca polskie januszexy, handluj z tym!

          • 0 0

    • Norwegia (2)

      Tygodniowo tysiac osob przyjmuje z Ukrainy.Wiecej niz Szwecja i Dania wspolnie.Dlatego ze w Norwegii zasilki dwukrotnie wyzsze niz u sasiadow.

      • 6 0

      • (1)

        Norwegia teraz "zakochana" w Ukraińcach.

        W polskich oddziałach agencji pracy wysyłających do zagranicznych armatorów teraz siedzą Ukrainki, które wysyłają do pracy na statki zdrowych byków w wieku poborowym, którzy uciekli z Odessy albo wyjechali za łapówki.

        Ostatnio pojechałem na znany mi statek, na 4 tygodnie. Jednorazowo - na zastępstwo, bo tam już są stałe załogi.

        Tak jak parę lat temu byli tylko Norwedzy i Polacy, tak teraz 75% załogi to Ukraińcy.

        Już nie tylko załoga szeregowa - marynarze z pokładu, motorzyści z maszyny, stewardzi i kucharze w kuchni - ale oficerowie DPO i chief z Ukrainy.

        Niedługo całkowicie wygryzą Polaków z morskiego rynku pracy. Wcale nie są tańsi, bo pracują za takie samo wynagrodzenie, a nawet zarabiają więcej w firmach gdzie jest 90% Ukraińców na statku offshore i Polaków nie ma.

        • 9 0

        • Do tego te ich lewe dyplomy...

          • 3 1

    • Przejdź się po gda gdańsku po zmroku tylko 1 na 10 to Polak (1)

      • 6 0

      • Dlaczego po zmroku?

        • 0 1

    • Swietnie bo Wołyń pamiętamy

      Tudzież Lwów.

      • 11 7

    • Nawet Kanada ma teraz program dla uchodźców z Ukrainy

      Serio to jest krótkowzroczne myślenie jeżeli ktoś myśli, że wyruszą oni dalej w świat za czymś lepszym niż to, co jest teraz w Polsce czyli wszechobecna drożyzna

      • 8 2

  • Opinia wyróżniona

    Tzw prognosci (22)

    Od x lat prognozują załamanie na rynku mieszkań, pewnie kiedyś się doczekają, pamiętam jak w2017 roku kupowałem w centrum Gdańska po 6-8 k, i mądrzy mówili nie kupuj, cena spadnie, za dużo mieszkań itd, nigdy nie miałem dziury w najmie, obecną cena za mkw to 15-22 k w zależności od miejscowki

    • 122 19

    • (2)

      No ja niestety jestem prognostą. Czekałem na spadki od mDM, a zostałem z ręką w nocniku.

      • 1 1

      • Nie martw sìę. Rynek to sinusoida. Już widać przegrzanie. (1)

        • 1 2

        • jeszcze chwila, jeszcze momencik XD

          • 0 2

    • (6)

      To wystaw za te 15k/m2. Ofertowe to sobie można dawać i 30k/m2. Tylko będzie stało 10lat w ogłoszeniach.

      • 21 39

      • (3)

        Za 15k/m2 jeśli to faktycznie w centrum to sprzeda w tydzień.

        • 51 6

        • W 24h (2)

          • 7 1

          • Już sprzedał ;-) (1)

            • 4 0

            • jeszcze o tym nie wie :)

              • 2 0

      • Sprawdź ceny (1)

        Wszystko schodzi na pniu po 12 k za metr

        • 21 3

        • Na słonecznej morenie kupię cokolwiek, już są po 20k za metr. I schodzi po godzinie od ogłoszenia. Skupuje wszytko jak leci, taniej nie będzie , kupujta , kupujta.

          • 1 1

    • Ale wiesz, że skumulowana inflacja od 2017 roku to 50%? (1)

      Niemożliwe, że centrum Gdańska było po 6-8k, nawet wtedy było bliżej 10 tys., no chyba że dla ciebie Gdańsk centrum to Morena. Biorąc pod uwagę inflację i wzrost średniej płacy w gospodarce, obecnie za m2 mieszkania płaci się mniej podobny odsetek średniej płacy co wtedy. Oczywiście, że ceny nie spadną (właśnie przez inflację), ale wzrost wartości w złotówkach nie oznacza, że cokolwiek zyskujesz.

      • 5 4

      • Zyskuje czy nie

        Kapitał zainwestował w coś co mu pracuje. Coś co może spieniężyć. Więc i tak wychodzi in plus.

        • 1 2

    • (3)

      Masz rację, też zbieram kawalerki od 2007 roku i słucham jak to rynek padnie. Nawet teraz kupuję za 400 tys. I co z tego że drogo, jak i tak się wynajmie, da więcej niż na lokacie a i zabezpieczy pieniądze przed inflacją. Widzę że coraz więcej osób nawet nie myśli o kupnie własnego mieszkania - chyba zamierzają dożywotnio wynajmować. W 2007 jak zaczynałem to ludzie mieszkali u mnie rok, dwa a potem kupowali własne.

      • 17 2

      • To trend (2)

        Kredyt 2 procent wywinduje ceny do nieosiągalnych poziomów dla normalnych pracowników. Vateusz wypełnia plan niemieckich polityków

        • 13 8

        • Ciesz się .Tusk przysięgał że zrobi kredyty na 0% (1)

          • 8 3

          • Paranoje się leczy.

            • 4 1

    • (3)

      Chyba pomyliłeś lata, w 2017 roku za 7,5 tys sprzedawałem na Morenie w wielkiej płycie

      • 9 12

      • Mon (1)

        Pozdrawiam, 2017rok 50m2 za 269tys zł na morenie

        • 4 0

        • Początek 2017 - 252 tys. za 43 m2 od dewelopera na Morenie, teraz jest warte dwa razy tyle

          • 5 0

      • chyba obajtkowi

        ja do generalnego remontu na Morenie, 78m2 kupiłem za 405k PLN w marcu 2018.

        • 4 3

    • Dokładnie

      W czasie covidu rynek miał się załamać. Ceny na kilka miesięcy stanęły w miejscu a później znowu do góry. To samo jak wybuchła wojna i skoczyła inflacja

      • 5 2

    • Ceny wynajmu spadły tak jak kredyty

      Wzrosną jak koszt kredytów pójdzie do góry

      • 2 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty deweloper Yareal

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane