• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak pandemia zmieniła projektowanie mieszkań i osiedli?

Joanna Puchala
4 lipca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Duża ilość zieleni wokół budynków to nie tylko proekologiczny trend związany z projektowaniem. Zieleń i miejsca rekreacji blisko domu są ważne w czasie najbardziej restrykcyjnych obostrzeń. Duża ilość zieleni wokół budynków to nie tylko proekologiczny trend związany z projektowaniem. Zieleń i miejsca rekreacji blisko domu są ważne w czasie najbardziej restrykcyjnych obostrzeń.

Rozkłady mieszkań przystosowane do pracy czy nauki zdalnej, większe balkony i tarasy oraz tereny zielone na osiedlach, a także lampy antybakteryjne i urządzenia do dezynfekcji powietrza na klatkach schodowych. To rozwiązania uwzględniane obecnie przy projektowaniu nowych osiedli mieszkaniowych. Epidemia zmieniła nasze potrzeby, architekci i deweloperzy zaczynają to uwzględniać przygotowując kolejne projekty.



Na co zwrócił(a)byś teraz uwagę przy wyborze mieszkania?

Chociaż trudno wyrokować, jaki wpływ pandemia docelowo będzie miała na kierunki w projektowaniu budownictwa mieszkaniowego, to już zauważyć można pewne zmiany.

Przede wszystkim ujawniane w biurach sprzedaży potrzeby klientów wskazują na potrzebę zaaranżowania w nowym lokum miejsca do pracy lub nauki zdalnej. Jak mówi Piotr Tarkowski, członek zarządu Allcon Osiedla, najbardziej widoczne jest to w przypadku rodzin z dziećmi oraz singli.

Rodziny częściej decydują się aktualnie na mieszkania czteropokojowe zamiast trzypokojowych. W przypadku singli zmiana jest jeszcze wyraźniejsza. Najchętniej decydują się bowiem na lokale trzypokojowe. Chcą mieć dodatkowe pomieszczenie tylko do pracy.

- Dziś widzimy zdecydowane umacnianie się potrzeb już wcześniej przez nas zdiagnozowanych i uwzględnianych w projektach. Już kilka lat temu postawiliśmy na projektowanie bardziej komfortowych i funkcjonalnych układów mieszkań z dużym tarasem, balkonem czy ogródkiem. Od tego czasu budujemy też większe metraże, poszerzając przy tym ofertę mieszkań cztero- czy pięciopokojowych - mówi Piotr Tarkowski.

Deweloperzy w Trójmieście



Lampy antybakteryjne, oczyszczanie powietrza, automatyzacja



Na tym jednak nie koniec. Ciekawym przykładem rozwiązań wychodzących naprzeciw nowym potrzebom jest montowanie lamp antybakteryjnych oraz specjalnych urządzeń do dezynfekcji powietrza. O takie rozwiązanie pokusi się deweloper Dekpol, który właśnie rozpoczyna realizacje drugiego etapu Osiedla Pastelowego na Łostowicach.

Lampy do sterylizacji widywaliśmy dotąd w szpitalach. Teraz pojawiać się one zaczynają m.in. na klatkach schodowych budynków wielorodzinnych. Lampy do sterylizacji widywaliśmy dotąd w szpitalach. Teraz pojawiać się one zaczynają m.in. na klatkach schodowych budynków wielorodzinnych.
Robyg z kolei rozwija systemy inteligentnego zarządzania mieszkaniem w zakresie m.in. oświetlenia, urządzeń elektronicznych, ale też automatyzacji, która pozwala na bezkontaktowe poruszanie się w częściach wspólnych budynków. Dotyczy to na przykład automatycznego sterowania bramą garażową czy wjazdową czy oświetlenia części wspólnych. W inwestycji Nadmotławie pojawiły się także zamki elektroniczne, które pozwalają poruszać się po budynku bez używania kluczy czy dotykania klamek.

- Już od dłuższego czasu mieszkania w naszych inwestycjach wyposażamy w inteligentne systemy umożliwiające automatyzację wielu procesów, zapewniające wygodę, komfort, ale przede wszystkim bezpieczeństwo - wyjaśnia Anna Wojciechowska, dyrektor Sprzedaży i Marketingu Robyg w Gdańsku.
Czytaj także:

Ceny nieruchomości wzrosły w Gdańsku o 50 proc. w trzy lata



Ważniejsze niż dotąd stało się także zapewnienie dodatkowej wentylacji mieszkań. Coraz częściej wiąże się to z montażem wentylacji mechanicznej czy nawiewników okiennych.

- Nie zawsze jesteśmy w stanie otworzyć na oścież okna, a zapewnienie przepływu powietrza pomaga skutecznie zmniejszyć ilość drobnoustrojów w powietrzu - zapewnia Paweł Badziąg, kierownik biura sprzedaży Robyg. - W czasach, w których wielu z nas pracuje zdalnie w mieszkaniu, niezbędne staje się również dobre połączenie internetowe umożliwiające pracę i organizację lekcji online.

Przyjazna przestrzeń do sportu i relaksu



Doświadczenia związane z lockdownem spowodowało także wzrost zainteresowania zakupem "drugiego domu" - znajduje się on poza miastem albo w innym mieście skąd można wykonywać obowiązku służbowe zdalnie. Na znaczeniu zyskała także osiedlowa przestrzeń do aktywności i odpoczynku.

- Udogodnienia takie jak prywatny fitness, sala kinowa, korty tenisowe czy strefa coworkingowa dają mieszkańcom poczucie niezależności w czasie, kiedy obiekty publiczne są niedostępne - mówi Marek Pirsztuk, wiceprezes w Invest Komfort. - Obserwujemy także większe zainteresowanie dużymi mieszkaniami. Klienci pytają o dodatkowy, nawet niewielki pokój, co oczywiście uwzględniamy w projektach nowych budynków.
To powtarza się w deklaracjach wielu firm deweloperskich. Aktualnie opracowywane projekty mieszkań uwzględniają potrzebę przemyślanego rozlokowania funkcji w mieszkaniu, w tym wygospodarowanie niewielkiego gabinetu czy sypialni.

- Ważne są też duże tarasy, szerokie balkony czy ogrody zimowe zasłonięte przesuwnym szkleniem. Ludzie zaczęli bardziej korzystać z ogrodów i dbać o nie. Popularne staje się też zagospodarowanie części nieużytkowego, płaskiego dachu na ogród - wyjaśnia Paweł Szczygieł, prezes w Pote Architekci.

Miejsce do pracy nie tylko w domu, ale i na terenie osiedla



Coraz częściej deweloperzy i biura projektowe widzą potrzebę rozwijania osiedlowych stref coworkingu.

- Przewidujemy jeszcze więcej kameralnej powierzchni pod funkcje współdzielone, jak strefa coworkingowa i salki konferencyjne. To reakcja na potrzebę pracy zdalnej, która daje możliwości pracy w skupieniu, organizacji spotkań oraz budowania relacji biznesowych - dodaje Piotr Tarkowski.
Mała salka konferencyjna, wygodne miejsce do pracy poza czterema ścianami mieszkania to rodzaj osiedlowej przestrzeni współdzielonej, która coraz częściej pojawia się w projektach. Mała salka konferencyjna, wygodne miejsce do pracy poza czterema ścianami mieszkania to rodzaj osiedlowej przestrzeni współdzielonej, która coraz częściej pojawia się w projektach.
W niektórych inwestycjach takie rozwiązania pojawiły się jeszcze przed wybuchem pandemii. Pomyślał o tym Robyg w inwestycji Nowa Letnica czy Invest Komfort w częściach wspólnych Portovej.

- Nasz pierwszy projekt przestrzeni coworkingowej dla Invest Komfort w inwestycji Portova był pomysłem powstałym jeszcze przed pandemią. Nie zdawaliśmy sobie wtedy sprawy, że takie przestrzenie w dzisiejszych czasach będą tak bardzo pożądane. Przestrzeń ta w swojej idei miała "wyciągnąć" mieszkańców osiedla pracujących w domu do wspólnych, przyjemnych i cichych miejsc do pracy zlokalizowanych w przestrzeniach wspólnych osiedla - dodaje Paweł Szczygieł.
Pomieszczenie z dużym, wspólnym stołem, kilkunastoma krzesłami i możliwością podłączenia się do dużego wspólnego telewizora lub internetu wydaje się być idealną alternatywą dla wykonywania obowiązków służbowych z mieszkania, w którym często nie ma odpowiedniej przestrzeni do kilkugodzinnej pracy przy komputerze.

Osiedla przyszłości



Możemy się spodziewać także, że inwestycje powstające w najbliższych latach będą uwzględniały znacznie więcej terenów zielonych z jednoczesnym zminimalizowaniem ruchu kołowego na terenie inwestycji. W wielu przypadkach zostanie on przeniesiony pod ziemię.

Dachy będą z kolei wykorzystywane do pełnienia ogólnodostępnych funkcji. Na znaczeniu zyska też infrastruktura handlowo-usługowa znajdująca się na osiedlach lub w ich pobliżu. Osoby, które nie mają natomiast potrzeby życia w centrum, coraz chętniej będą rezygnować z budynków wielorodzinnych i zamiast tego wybierać domy na obrzeżach lub przenosić się całkowicie poza miasto.

Czytaj także:

Ładowanie pojazdów elektrycznych na nowych osiedlach



- Obecnie projektujemy kilka inwestycji mieszkaniowych zleconych w trakcie trwania pandemii. W każdym z nich znajdują się duże balkony, większe oraz wygodniejsze układy mieszkań, przestrzenie wolne od ruchu kołowego, zbiorcze zielone skwery oraz tzw. ogrody deszczowe - opowiada Rafał Degutis z Degutis Studio Architektury. - Oprócz tego widać także wyraźną tendencję w zakresie kupowania domów, także tych oddalonych od cywilizacji. Mają własne ogrody i przestrzeń, tworzą bezpieczne i samowystarczające w zakresie mediów enklawy.
Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Miejsca

Opinie (195) 2 zablokowane

  • (1)

    Ja mimo wszystko sądzę, że pandemia najwięcej zmieniła w kwestii cen i niestety nie widać światełka w tunelu. Ja się od dawna przymierzam do zakupu, ale teraz mam mętlik w głowie, bo stawki są naprawdę wysokie i różne są analizy, jak to będzie wyglądać w najbliższych latach... Czekać, czy nie czekać? Nie mam na to sensownej odpowiedzi, ale dochodzę powoli do wniosku, że czekanie nie ma sensu - ceny nie spadną, najwyżej się zatrzymają, a w tym czasie inflacja zje oszczędności. Nie wiem, ale chyba zmierzę się z zakupem mieszkania - interesuje mnie np. Nowa Letnica

    • 0 1

    • Ostatnie 2 słowa komentarza zdecydowały o jego wartości :(

      • 0 0

  • Eurostyl - straszna korporacja

    Pracownicy są tam na posyłki strasznej baby Reńskiej, nie polecam...

    • 2 0

  • Wystarczy wprowadzić opłatę coroczną od drugiego i kolejnego mieszkania (15)

    Tak 15% wartości mieszkania, co roku płatne.
    mieszkanie to jest szczególne dobro, powinien być zakaz zarabiania na tym, na spekulacjach.
    Jeden ma kilka-kilkanaście mieszkań, a wielu innych nie będą mieć żadnego, bo nie będą mogli kupić za uczciwą pracę w tym kraju.
    Teraz jest patologia

    • 32 49

    • podatek katastralny -dziala na zachodzie od dawna (6)

      • 4 8

      • To znaczy (5)

        Że u nas też musi ?

        • 2 0

        • (4)

          Zazdrośniki nie mogą się doczekać, żeby sąsiadowi, co ma 2 mieszkania uprzykrzyć życie jak tylko się da :)

          • 3 1

          • Nie kumasz (3)

            Jak jeden ma lepiej to drugi ma gorzej, jak ktoś ma więcej to kosztem innego. Tak to działa.
            Podatek katastralny spowoduje zjazd cen tak więc nie rozumiem dlaczego się dziwisz, że ludzie których nie stać aktualnie na mieszkania chcą tego podatku.
            Są tez inne sposoby na zapobieganie spekulacji, np w Hiszpanii kupujący płaci przy zakupie podatek rzędu 10%. Takie coś dałoby popalić naszej januszerce.

            • 1 3

            • Problem ze zrozumieniem? (2)

              Ktoś zaproponował 15% podatek od drugiego i kolejnego mieszkania tylko dlatego, żeby ludzi zmusić do pozbywania się swojego majątku za bezcen. Taki cel wprowadzenia podatku to nic innego, jak próba doprowadzenia właścicieli mieszkań do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem. Na to jest paragraf.
              Dlaczego właściciel jednej wilii 200m2 za 2mln zł miałby nie płacić podatku, natomiast właściciel 2 mieszkań w wielkiej płycie już tak? Przecież jedno z mieszkań ktoś mógł dostać w spadku po rodzicach, którzy przez całe życie ciężko tyrali, żeby kiedyś dzieciom coś po sobie pozostawić. Ty i tobie podobni chcieliby odebrać ludziom takie mieszkania za bezcen?
              Po pierwsze, podatek katastralny powinien dotyczyć wszystkich mieszkań. Po drugie, nie 15%, ale góra 1% i to byłoby bardzo dużo.
              Jestem pewien, że podatek katastralny i tak nie doprowadziłby do spadku cen mieszkań, ale co najwyżej do zwyżki cen najmu.

              • 3 0

              • zgadza się dodatkowym kryterium powinna być wartość nieruchomości a nie tylko ich liczba (1)

                czyli poza kryterium ilościowym powinna być kwota wolna od podatku.
                podatek katastralny także powinni płacić deweloperzy za pustostany, czyli np po pół roku od uzyskania pozwolenia na użytkowanie.
                1% to nie jest dużo, ale myślę że schłodziłoby trochę rynek.
                Ja jestem przekonany, że podatek katastralny w Polsce to kwestia czasu. Oczywiście będzie on skonstruowany politycznie tzn tak, żeby uderzyć w max 20% społeczeństwa.

                • 0 0

              • Mam nadzieję, że kolejnego podatku, jakby się on nie nazywał, nie wprowadzą. Ludziom trzeba umożliwić zarabianie kasy, a nie zabierać w kolejnych podatkach

                • 2 0

    • (2)

      A przepraszam, dlaczego wprowadzać opłatę od posiadnych mieszkań. Bo kogoś stac aby mieć więcej to od razu płać? Masz dużo to dej mi? A weź się chłopie do roboty. Jak brakuje kompetencji to się doksztalć aby zarabiać więcej. Dlaczego chcesz zabierać moje?

      • 23 11

      • (1)

        Ma troche racji. Wyobraz sobie, ze jakis miliarder albo inny fundusz zacznie w twojej okolicy kupowac wiekszosc dostepnej zywnosci. Ceny poszybuja szybko w gore. Nawet jesli znajdziesz w sklepie cos do jedzenia to nie bedzie cie stac. Taki wlasnie mechanizm dziala na rynku mieszkan w atrakcyjnych lokalizacjach. Pracuje juz dosc dlugo i wiekszosc ludzi, z ktorymi pracuje lub pracowalem splaca kredyty mieszkaniowe. Programisci, prawnicy, ksiegowi, itp. Brakuje im kompetencji? Nie ksztalcili sie? Wszyscy dobrze zarabiaja ale i tak prawie nikogo nie stac zeby kupic mieszkanie za gotowke. Dobrze zyja jedynie ci, do ktorych los sie usmiechnal i dostali mieszkanie w spadku.

        • 10 3

        • W kosmos turystycznie też mogą lecieć tylko bardzo nieliczni :)

          • 3 0

    • Może jeszcze jakieś pomysły rodem z epoki komunizmu? (2)

      Np. zakazać kupna kolejnego mieszkania. Każda rodzina mogłaby mieć tylko jedno mieszkanie i przysługujące 15m2 powierzchni użytkowej na jednego lokatora. W przypadku nadmetrażu należy domeldować sublokatora, albo odciążyć właściciela karą :)

      • 4 4

      • katastrat to nie żaden pomysł z epoki komunizmu, wręcz przeciwnie (1)

        gość tylko przesadził ze stawką. Rozsądny podatek katastralny to w granicach 0,5-1%.
        Utrzymanie nieruchomości w Polsce jest aktualnie śmiesznie takie stąd taka patologia na rynku.
        Podatek 1% to też nie jest nie wiadomo co, to zaledwie 5tys zł rocznie od mieszkania wartego 500k

        • 4 7

        • Gościu nie przesadził ze stawką, tylko podał ją w określonym celu, tzn. żeby ludzi nie było stać na więcej niż jedno mieszkanie. Dlatego ironicznie zaproponowałem podobne w skutkach rozwiązanie, rodem z epoki komunikzu. Można jeszcze wprowadzić reglamentację na przydziały :)

          • 3 1

    • Bardziej bym szukał problemu firm z zagranicznym kapitałem gdzie wpada spółka norweska i kupuje 1000 mieszkań, to powinno być zakazane.

      • 9 0

    • Prawda, chyba jedyny sposób, by zatrzymać

      to szaleństwo.

      • 8 12

  • (3)

    Lampy lampami, ale nadal widzę "trend" jednej łazienki (brak osobnego wc), braku sensownej piwnicy (nie mówię o klitce którą można otworzyć bez problemu) i zaglądania w okna sąsiadom. Dziękuję bardzo za takie "świetne" rozwiązania.

    • 22 2

    • od paru lat trendem jest NIE budowanie juz nawet piwnic w halach (1)

      po co, kilka sztuk wystarczy a mozna dzieki temu wcisnac kilka wiecej miejsc parkingowych, za duzo wieksza kase

      • 1 0

      • Miejsca garażowe też najchętniej byłyby pomijane przez deweloperów, ale są zmuszani poprzez PZP

        Ludzie zadłużają się pod korek na mieszkanie i jeżeli jest możliwość rezygnacji z garażu czy komórki, to chętnie nie kupują takich dodatków.

        • 3 0

    • Jak się chce, to można kupić ładne mieszkanie

      Kupiłem mieszkanie z dwoma łazienkami, garderobą, dwoma garażami i mam dwie komórki. Moje okna wychodzą na park. Wszystko to niestety kosztuje niemałe pieniądze i nie wszyscy są gotowi je zapłacić. Dlatego deweloperzy budują w większości to, co sprzedaje się masowo.

      • 7 1

  • to zabawme bo dotychczas developerzy byli przekonani, ze ludzie kupuja mieszkania by w nich spac (1)

    przez to mialy im np wystarczyc mikro aneksy kuchenne, bo przeciez jemy caly czas na miescie, jak modni ludzie :)

    • 2 1

    • Dlaczego zabawne?

      To jest w większości prawda. Minęły, chyba bezpowrotnie, te czasy, gdzie mieszkania służyły za sypialnię, kuchnię rodzinną i lokal do organizacji imprez towarzyskich. Dzisiaj kuchnia w szerokim tego słowa znaczeniu służy rodzinom zazwyczaj tylko w weekendy. Imprezy rodzinne organizowane są w lokalach gastronomicznych, a nie w domach. W dni robocze ludzie pracują do późnych godzin popołudniowych, a wolny czas spędzają często poza domem. Faktem jest, że ubiegłoroczna, wiosenna panika pandemiczna wymusiła na chwilę zmianę naszych zwyczajów

      • 3 1

  • (10)

    Problemem większości osiedli są ceny - mało kogo stać na zapłacenie dodatkowych 100 tysięcy zł za to, że będzie pokój do pracy.

    • 122 2

    • (1)

      To se wybuduj sam!

      • 0 1

      • Ale, że co?

        Jeżeli wybuduje sam, to bez ponoszenia kosztów, i w przyszłości nie będzie ponosił kosztów utrzymania?
        Koszty biura powinien ponosić pracodawaca

        • 1 1

    • Ceny cenami (6)

      Mimo wszystko teraz jest boom i dużo osób kupuje mieszkanie na kredyt , największym problemem może być jednak to co może wydarzyć się w przyszłości co jest związane z pandemią czyli ponowne lokdowny , możliwa utrata pracy , wysoka inflacja i duży wzrost cen , koszty utrzymania domu/mieszkania przy braku podwyżek płac oby tylko czarny scenariusz się nie ziścił

      • 19 0

      • (5)

        prawdziwe boom to będzie jak stopy procentowe pójdą do góry, boom i płacz jednocześnie

        • 24 3

        • Rata dwa razy większa (4)

          • 13 2

          • Jakim cudem wychodzi Ci dwa razy większa rata? (1)

            Stopy musiałyby pójść w górę o ok. 8 pp. Od 2005 roku najwięcej było 6%, raczej mało możliwy scenariusz do wystrzelenia tak nagle. Zresztą ja się nie martwię, jak się robi wkład własny na 30% i nadpłaca, to nie jest problem.

            • 7 4

            • dokładnie, ja miałem 40% więc ratę mam niską, poza tym już w umowie i zgodnie z prawem mam opisana jak wyglądałaby rata przy maksymalnej stopie procentowej, wychodzi max, 70% więcej

              • 2 3

          • nie znasz się na kredytach, ratach nie może być 2x większa

            • 6 1

          • optymista widzę

            • 5 2

    • Pomieszczenie do pracy

      Zorganizowanie i wyposażenie pomieszczenia do pracy leży w zakresie obowiązków pracodawcy a nie pracownika. (Wyjątek stanowi układ zleceniodawca/zleceniobiorca - ale bez pracy zdalenj). Przestrzeń prywatna powinna być w 100%- ach przeznaczona na zajęcia strikte prywatne/rodzinne. Pracodawca musi więc w okresie tzw. "Lockdownów" wynająć pomieszczenia zastępcze dla swoich pracowników. Może to być przestrzeń co-workingowa, lub puste klasy w zamkniętych budynkach szkolnych. Dosyć tego bezczelnego przerzucania kosztów prowadzenia działalności gospodarczej na pracowników. Wliczam tu obok umeblowania i sprzętu komputerowego także koszty za prąd, ogrzewanie, internet, oprogramowanie antywirusowe i ubezpieczenie OC od włamań, kradzieży, wandalizmu iip.

      • 11 30

  • Zmieniła tak, że jest jeszcze mniej przestrzeni wspólnej. (4)

    Dobrze zaprojektowane osiedla mają swoje tereny zielone, spore odległości pomiędzy blokami i jak za czasów PRL miejsca integracji dla sąsiadów. Przy aktualnych zezwoleniach na bezkresną betonozę może 1 na 20 projektów zakłada takie rozwiązania.

    • 82 1

    • Pandemia pandemia (1)

      Wszystko rozbija się o cenę i zasobność portfela , nienormalny świat i chore warunki do życia gdzie za mieszkanie dla 4 osób za niecałe 80 m2 muszę zapłacić 700 tys zł stan developerski okolice przystanku PKM Jasień do tego weź to urządź, pewno minimum kolejne 150 tys razem to będzie minimum 850 tys , to czyste szaleństwo , jak młodzi ludzie mają podołać z takim kredytem ?????

      • 25 0

      • Młodzi ludzie kupują kawalerki, ewentualnie dwupokojowe mieszkania, za połowę podanej przez Ciebie ceny

        • 4 0

    • Szczególnie widać do w Gdańsku (1)

      nie tylko tam, gdzie mieszkania z rabatami kupował Adamowicz

      • 15 0

      • a ty byś był uczciwy i nie skorzystał z okazji - ują b yś się honorem i kupił po normalnej cenie - w sklepie też brzydzuisz się promocjami i płacisz uczciwą normalną cenę a nie jakąś obnizoną ... co innego kupic mieszkanie a co innego przytulić 20 nie swoich milionów na spólke z Ziobrem albo jakies dworki leśne za 20 tysięcy kolegom rozdawać...przez Adamowicza nikt nie umarł , przez pisowego słodzieja ministra zdrowia nie jedno dziecko nie doczekało operacji albo nie dostało dopłaty bo złodziej szamanowi dług wdzięczności spłacał

        • 1 1

  • (10)

    Teraz to nie ma znaczenia bo dosłownie wszystko sprzedaje się na pniu. Ceny do końca roku mogą wzrosnąć o około 20% i to nie jest koniec. Ktoś kto wierzy w spadki cen w dużych aglomeracjach ten się zwyczajnie pomyli.

    • 34 8

    • (7)

      po co znowu naganiasz jak rosną? 20% to ty może straty odrobisz przy dobrych wiatrach, od połowy sierpnia znowu szlaban dla Januszy kawalerkowych

      • 6 2

      • (6)

        Posluchaj. Ja nie mówię bo mi się tak wydaje i nie są to pobożne życzenia czy życzenie komuś źle czy dobrze.
        Ceny nieruchomości w dużych miastach bedą rosły i to się dzieje.

        • 11 3

        • (5)

          rozumiem, tylko te wzrosty są minimalne i dotyczą cen ofertowych a realne transakcyjne co najwyżej stoją w miejscu od marca 2019, poza tym rok 2020 to spadki w wolumenie sprzedaży sięgające 20%
          nawet niedawno był płatny artykuł na tym portalu jak to ceny wzrosły w trakcie epidemii a jako dowód odniesiono się do cen z 2017 roku :)))) ( dla przypomnienia pandemia to 03.2019)

          • 4 5

          • (4)

            Realne ceny transakcyjne stoją w miejscu od 2019? Żartujesz?

            • 12 3

            • (3)

              nie, nie żartuję, raz jest +1% a raz minus 2% za to na ofertowych faktycznie i plus 5% można zobaczyć ale to ceny życzeniowe

              • 4 6

              • (2)

                Od roku 2017 do 2021 ceny wzrosły o około 50%

                • 10 3

              • (1)

                jasne, może jeszcze 300% :))):
                ceny faktycznie rosły w latach 2016 do końca 2018, realnie może 25% i to by było na tyle, tym bardziej że rosły po 30% korekcie z lat 2009-2014

                • 4 5

              • Gdzie ty żyjesz człowieku? he he he :)

                • 1 0

    • (1)

      Dobrze niech rosną. Niech kawalerka kosztuje milion nawet. Nie tu jest problem. Problem to koszty życia. Paliwo, zakupy czy opłaty. Może przede wszystkim opłaty. Masę ludzi ledwo dycha już teraz.

      • 18 0

      • Już niedługo

        1 stycznia 2022r. wejdzie w życie Nowy Wał i wszyscy będziemy szczęśliwi i bogaci. Szczególnie mikroprzedsiębiorcy.

        • 20 0

  • (8)

    Nic nie zmieniła, tylko ceny poszły do góry. Nadal budynki są z kiepskich materiałów budowane,drzewa które rosły zostały w czasie 'naszego lokcdownu' wycięte itp.

    • 104 7

    • Co ty chrzanisz?

      • 0 1

    • (1)

      Patodeveloperka i Polskie obozy osiedlowe maja sie znakomicie ! Niech no ja sobie przypomne kto poluzował prawo budowlane kilka lat temu ...hmmm , kto to był ?

      • 2 2

      • a konkretnie

        Co takiego poluzowano w Prawie Budowlanym kilka lat temu?

        • 4 0

    • (3)

      Bloki z wielkiej płyty, z czasów PRLu, też miały być budowane z kiepskich materiałów. Przetrwały już ponad pół wieku przetrwają kolejne. W Stanach domy buduje się w formie drewnianych stelaży wypełnionych wełną mineralną i obitych deskami, albo płytami. W Polsce, swego czasu na rynek wchodziły domy tzn. system kanadyjski, ale ten system nie przyjął się na szerszą skalę. U nas każdy muruje, leje beton, ociepla styropianem. Z każdym rokiem są coraz bardziej wyśrubowane normy energetyczne. Polska, to nie Hiszpania, gdzie nieszczelnie montowane okna nie stanowią problemu.

      • 10 0

      • (1)

        zobacz jak wyglądają bloki na ul.tysiąclecia - to raczej jest skala porównawcza do tych nowych bloków - wielka plyta nie miała prasowanych papierowo gipsowych ścianek i nie miała jednolitych lanych stropów na całym pietrze , bo to wygodne podczas budowy ale stwarza problemy użytkowe , mówiąc wprost niesie stuki po całym piętrze... no i ten dziadowski dmuchany gazobeton - syf i rak za kilka lat

        • 4 5

        • Mam mieszkanie zarówno w wielkiej płycie, jak i w nowoczesnym apartamentowcu. Obydwa budynki wybudowane bardzo dobrze. Jest różnica w kulturze technicznej tzn. jakościowo obecnie buduje się zdecydowanie bardziej dokładnie i estetycznie.
          Do ścianek działowych typu lekkiego z płyt KG nie mam żadnych zastrzeżeń. To bardzo dobre rozwiązania dzielące przestrzeń wewnątrz jednego mieszkania.

          • 5 2

      • Chyba nie każdy zrozumiał intencję powyższego komentarza stąd zamiast łapek w dół pojawiły się łapki w górę. Z powyższego wpisu jasno wynika, że w Polsce buduje się bardzo solidnie w porównaniu do innych krajów. Stwierdzenie, że polskie budynki są z kiepskich materiałów to zwykłe brednie.
        Mój wpis zapewne nie spodoba się większości, więc oczekuję łapek w dół :)

        • 6 2

    • He he he... budynki z kiepskich materiałów ? :)

      Fachowiec od siedmiu boleści, pisze to, co ludzie chcą czytać :)

      • 8 17

  • Niestety przez drastyczną podwyżkę materiałów budowlanych budowa domu stała się nieopłacalna

    A mieszkania dalej kosmicznie drogie

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty deweloper Yareal

dni otwarte

Forum Rynku Nieruchomości - Korekta Kursu

3590 zł
forum
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane