• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Więcej wolnych mieszkań na wynajem, ceny spadają

Michał Brancewicz
3 grudnia 2023, godz. 10:00 
Opinie (338)
Mieszkań na wynajem długoterminowy jest w tym sezonie w Trójmieście bardzo dużo. Ceny już nieco spadły i nie wrócą do tych wysokich. Mieszkań na wynajem długoterminowy jest w tym sezonie w Trójmieście bardzo dużo. Ceny już nieco spadły i nie wrócą do tych wysokich.

Ceny najmu długoterminowego w ostatnich latach, szczególnie po wybuchu wojny, wzrosły nawet o 30-40 proc. W tym roku wynajmujący chcieli je utrzymać. Efekt jest taki, że wiele lokali stoi pustych. Eksperci rynkowi twierdzą, że ceny najmu zostały urealnione do możliwości klientów, ale dużych spadków nie należy się spodziewać.




W Serwisie Ogłoszeniowym Trojmiasto.pl można znaleźć ponad 2,8 tys. mieszkań czekających na najemców długoterminowych. Rok temu na rynku było ich mniej. W niektórych przypadkach nawet o ok. 20 proc. - widać to w tabelach wydanego przez Trojmiasto.pl raportu Barometr Cen Nieruchomości za III kw. 2023 r.

Z czego to wynika?



Rynek najmu a kredyt 2 proc., mniej obcokrajowców i wysokie stawki czynszu z poprzednich lat



Większość swojego życia mieszkasz:

- W poprzednich latach, czyli 2021-2022, ceny wynajmu mocno skoczyły w górę, nawet o 30-40 proc. Jednocześnie nastąpił bardzo wysoki skok opłat eksploatacyjnych. Część właścicieli, która chciała po sezonie letnim utrzymać ceny z poprzedniego roku, spotkała się z oporem najemców, którzy przestali akceptować tak wysoki łączny koszt utrzymania - wyjaśnia Kamil Estrop, kierownik ds. rozwoju w Dom&House.
Przyczyn jest jednak znacznie więcej. Jedną z nich jest kredyt 2 proc., który sprawił, że przed wieloma osobami znów otworzyła się furtka dająca możliwość zakupu własnego lokum. Wykorzystując program rządowy, swoje mieszkania nabyło ponad 37 tys. Polaków.

- Co ciekawe, w tym roku można było nabyć mieszkanie z bardzo krótkim terminem odbioru lub już gotowe, czekające na swojego klienta. W poprzednich latach tego typu mieszkań praktycznie na rynku nie było, bo deweloperzy sprzedawali mieszkania na etapie budowy lub jeszcze jako "dziurę w ziemi" - zauważa Kamil Estrop.
Nowe Inwestycje Mieszkaniowe. Listopad 2023 Nowe Inwestycje Mieszkaniowe. Listopad 2023

- Druga sprawa to uchodźcy z Ukrainy, których jest mniej, a w zeszłym roku napędzali rynek - dodaje Jarosław Chruścicki, właściciel firmy Chruścicki Nieruchomości.
Warto też wspomnieć, że na rynku od kilku lat pojawia się coraz więcej budynków będących prywatnymi akademikami. Wzrost liczby ofert w tym sektorze przekierował część studentów, którzy przenieśli się tam z segmentu tańszych mieszkań posezonowych.



- Kawalerki zawsze schodziły od ręki, a w tym sezonie walczę o najemców od lipca. Właśnie wracam z podpisania umowy. Jeszcze w 2022 r. wynajmowały się bez problemu za 1 800 zł, a teraz z wielkim trudem za 1 400-1 500 zł - przyznaje Jarosław Chruścicki.
Barometr Cen. Co wynika z raportu Trojmiasto.pl na temat nieruchomości? Barometr Cen. Co wynika z raportu Trojmiasto.pl na temat nieruchomości?

Ceny najmu nie spadną znacząco, ale też nie wrócą do tych wysokich



To wszystko sprawiło, że liczba mieszkań na rynku się skumulowała. Część z nich, która powinna wynająć się już we wrześniu lub październiku, została wynajęta dopiero teraz. A inne nadal czekają.

- Kiedy właściciele zrozumieli, że nie osiągną zaplanowanych zysków, zaczęli stopniowo obniżać ceny. Dopiero wtedy duża grupa najemców zdecydowała się na wynajem. Wyjątek stanowią domy oraz wyjątkowe apartamenty, których jest mało na rynku i ich ceny nadal pozostają wysokie - dodaje Estrop. - Nie ma natomiast szans, żeby ceny najmu zaczęły wyraźnie spadać. Nie ma też powrotu do cen wynajmu sprzed roku czy dwóch, choć ogólny wzrost cen nieruchomości ciągnie do góry również sektor wynajmu.
Barometr Cen Nieruchomości. Jak wygląda rynek po III kw.? Barometr Cen Nieruchomości. Jak wygląda rynek po III kw.?

Wynajem mieszkań w Trójmieście przez prywatnych właścicieli: "wynajmujemy bez problemów"



Swoje zapatrywanie na rynek wynajmu mają też prywatne osoby, które oferują lokale na mniejszą skalę, często pojedyncze.

- Sopot, Przymorze, Zaspa - te lokalizacje wynajmowane są chętnie, na długi termin i w dobrej cenie. Od połowy października do końca kwietnia 2-pokojowe mieszkanie z miejscem postojowym można wynająć za 3 tys. zł miesięcznie - wyjawia pani Dorota. - Po tym czasie tylko krótki termin. I tak co roku.
Pani Diana, która wynajmuje w całym domu pojedyncze pokoje już od paru lat, zwróciła uwagę na ciekawy aspekt.

- Odkąd jest większa liczba mieszkańców z zagranicy, problem z wynajmem zniknął. Jak ktoś się wyprowadzi, to za chwilę ktoś nowy przychodzi - opowiada pani Diana - I tak jak z liczbą chętnych nie ma problemu, tak nie zawsze przekłada się to na pieniądze. Zdarzają się dosyć często problemy z płatnościami i zaleganie z opłatami. W ogóle nie było różnicy u nas z wynajmem po sezonie letnim niż we wcześniejszych latach, bo jest więcej chętnych, ale niestety problemy też są większe.
Wynajmujący o swoich gościach: prezenty i parówki w czajniku Wynajmujący o swoich gościach: prezenty i parówki w czajniku

Jedni wynajmują od ręki, inni muszą uzbroić się w cierpliwość.

- Mam małe, dwupokojowe mieszkanie, 32 m kw., w Gdyni i od 1 listopada bez problemu wynajęłam - cieszy się pani Aneta. - Ale kolega ma na Suchym Dworze i próbuje już od 3 miesięcy i lipa, nie może wynająć. Wiadomo, wiele zależy od lokalizacji i ceny.


Perspektywa najemcy, czyli druga strona medalu



Spójrzmy na rynek najmu też od drugiej strony, oczyma pana Mateusza, który szuka mieszkania od września.

- Niestety, ale cena versus standard to obecnie dwie totalnie niepowiązane ze sobą sprawy. Mieszkań jest sporo, ale ceny są naprawdę wysokie. Mieszkania reklamowane jako "wysoki standard" to tak naprawdę Ikea - żali się Mateusz. - Mimo że mieszkanie nie jest jakieś ekstra, to właściciele wymagają wysokiej kaucji, czynszu "idealnie pokrywającego kredyt", czyli minimum 2200 zł, a to i tak supercena, braku zwierząt, braku dzieci, najlepiej osób, które nie palą, nie imprezują, tylko pracują. Oczywiście dodatkowo trzeba jeszcze doliczyć opłaty, czyli robi się jakieś 3 tys. zł na miesiąc. Na ten moment w Trójmieście jest trudno znaleźć kawalerkę, a jak nawet jakąś znajdziesz, to często bardziej opłaca się dwupokojowe. I najczęściej znajdziesz dopisek "umowa od września lub października do czerwca".
Barometr cen nieruchomości Barometr cen

Barometr cen

Sprawdź ceny mieszkań i domów na trójmiejskim rynku nieruchomości. Wykres generowany jest na podstawie cen ofertowych z ogłoszeń zamieszczanych w portalu Trojmiasto.pl.

Miejsca

Opinie (338) ponad 10 zablokowanych

  • Ludzie powariowali w swojej pazerności (4)

    3 tysiące za kawalerkę, kto ma to wynajmować ? jak ktoś zarabia 7 tys. na rękę to przecież woli kupić mieszkanie niż opłacać tych krwiopijców

    • 41 11

    • Zgadza się

      • 10 1

    • Nie każdy zarabia 7 tys (2)

      Większość pracuje za 3,5 tys 4 tys i nie ma szans odłożyć i dostać kredyt na mieszkanie

      • 19 0

      • Ale za takie zarobki też nie wynajmie (1)

        • 12 1

        • Jak to nie? W pojedynke mlodzi ludzie wynajmują pokój.

          Ci rozsądni rzecz jasna. Jak mloda para to i oboje mają 8k netto, to spokojnie nawet na 2 pokoje z oplatami po 1,5k sie zrzucą. I zostaje im na zycie 5k. Spokojnie dadzą rade. Jak mialem 20 kilka lat byly identyczne relacje zarobki najem. Zarabialem 1,5k, a 2 pokojowe mieszkanie kosztowalo okolo 1k plus oplaty :)

          • 3 1

  • Obligacje więcej płacą niż wynajem. (3)

    Takie są fakty i nieprędko to się zmieni. To co miało być interesem życia zamieniło się w ciężką kotwicę.

    • 19 3

    • Policz jeszcze raz. I wróć. (1)

      • 9 4

      • Policzyłem.

        Przynajmniej spokój mam z obligacjami a zyski prawie takie same. Jak do liczę amortyzację to takie same. I bez użerania się.

        • 6 3

    • Argentynskie?

      • 5 2

  • I niech jest dalej drogo!

    Mniej słoików.

    • 14 5

  • Dwa pokoje to jest maks 2tys (1)

    • 8 10

    • Tyle to za jeden pokoj

      • 8 2

  • Bogactwo (2)

    Jak ktoś dobrze zarabia to wynajmuje rok dwa a potem coś kupuje. Jak ktoś słabo zarabia to albo z rodzicami mieszka albo po studencku czyli kilka osób w jednym pokoju - ale ile tak można ?

    • 16 5

    • Już nie. Jestem osobą zarabiającą może nie dobrze, ale przyzwoicie, i po kalkulacjach na razie dałem sobie spokój z zakupem. I wiele innych osób o podobnych do moich zarobkach postępuje podobnie.

      • 3 0

    • Do 40tki

      • 0 0

  • " ale dużych spadków nie należy się spodziewać"
    hahaha, obserwuje ogłoszenia i potrafią spadać z tych fantazyjnych cen ofertowych typu 2800 za kawalerke w prlowskim bloku do 1700 i dalej nikt tego nie bierze.
    Taki jeszcze jeden przykład jak pośrednicy sztucznie zawyżają ceny. Miałem ofertę w nowym bloku na przymorzu za 2500+ opłaty, oferta bezpośrednio od właściciela. 2 tygodnie później widzę to samo mieszkanie tylko ogłoszenie wystawione przez pośrednika 3500+ opłaty hahaha. Ceny w polsce tak sztucznie napompowane, że szkoda gadać. Jeszcze kredyt 2%, który zrobiony jest pod deweloperów by mogli dalej zarabiać i dalej utrzymują swoje marże 30%.

    • 25 2

  • Jak zlikwidować patologię w nieruchomościach? (4)

    1. Całkowity zakaz najmu krótkoterminowego - od noclegów w innych miastach są hotele, pensjonaty, hostele, pola namiotowe, wizyty u rodziny i znajomych. Oczywiście do tego wprowadzenie gigantycznych kar finansowych oraz kary więzienia włącznie za nieprzestrzeganie tego.
    2. Bardzo wysokie opodatkowanie pustostanów - zmuszające właścicieli albo do ich wynajmu albo do wprowadzenia na rynek poprzez sprzedaż i jednocześnie na tyle wysokie by nie pozwoliło na wkalkulowanie tych podatków w koszt wynajmu lub ostateczną cenę mieszkania, by nikt po tych cenach nie chciał kupić i wynająć (np. 10 tysięcy złotych miesięcznie podatku przy malutkiej kawalerce). W ciągu roku w Polsce mielibyśmy wysyp ponad miliona mieszkań na sprzedaż lub wynajem. I do tego obowiązek zamieszkiwania w lokalu, żeby nie było cfaniakowania z przepisywaniem lokali na wszystkich członków rodziny. Obowiązek weryfikowany przez władze (np. poprzez zużycie wody, prądu, gazu). A za obchodzenie obowiązku znowu gigantyczne kary finansowe i więzienie

    • 44 36

    • Marksa czytalas? (2)

      Czy bieruta?

      • 16 11

      • To wbrew pozorom nie ma nic wspólnego z komunizmem. Najem krótkoterminowy jest całkowicie niszczący. Dla centrów miast turystycznych najbardziej, bo zmienia je w alkoholowo-dzi*karską patologię a la Wyspa Spichrzów czy Sopot. Wiele miast już przerobiło ten temat, np. Barcelona czy Lizbona. Raz, że syf. Dwa, że regularnych mieszkańców, nawet nieźle zarabiających, nie stać na mieszkanie w mieście. Kupują na zad*piu i dojeżdżają, a to generuje olbrzymie korki. Dla osób kupujących mieszkania w dobrych lokalizacjach też jest to fatalne, bo sąsiedztwo takiej meliny to problem, a sąsiedztwo kilku - kompletny dramat. Od świadczenia usług hotelarskich są hotele.

        • 19 3

      • Jakiś zazdrośnik ktory nic nie ma i dlatego wypisuje

        Sugestie w jaki sposób uszczuplić budżet innym.

        • 2 4

    • Na chwilę odwróć sytuację

      Wysil się i spróbuj postawić się w roli właściciela mieszkania. Najemca może wszystko, może nie płacić, może niszczyć i to wszystko robi. Na spokojnie, pomyśl.

      • 4 3

  • Rano wstajesz i już tylko myślisz o splecie raty w banku

    I tak przez 30 lat przecież można zwariować jak tak można żyć

    • 31 5

  • (23)

    od jakiegoś czasu przeglądam ogłoszenia mieszkań na wynajem i patrzę na co mnie stać. niestety za każdym razem stwierdzam, że na nic. zarabiam 4 tys netto, a za wynajem przy dobrych wiatrach liczą sobie 3 tys łącznie z opłatami, ale takich ofert jest bardzo mało, najczęściej jest to 3,5 tys... do tego muszę doliczyć bilety miesięczny, inne wydatki i nagle wychodzi mi, że nie miałabym pieniędzy na jedzenie...

    • 45 6

    • (6)

      Kawalerka koło 2k, plus opłaty 2,5k, jak się ma chłopaka czy dziewczynę to po około 1k.

      • 8 7

      • (1)

        masz rację, posiadanie chłopaka lub dziewczyny rozwiązuje wszystkie problemy finansowe

        • 21 3

        • To przykład
          Możesz być sam, ale wtedy z założenia musisz mieć więcej pieniędzy.
          To chyba oczywiste.
          Możesz też znaleźć robotę (np. budowlanka) gdzie dają jakiś sluzbowy kat i odkładać pieniądze
          Możesz wyjechać na kilka lat zagranicę, nie jest jak kiedyś, ale też można coś odłożyć ( ja tak zrobiłem kiedyś).
          Sam musisz sobie ułożyć życie, ale chociaż spróbować

          • 5 6

      • Ktoś tu jest analfabetą ? kawalerka z nazwy wskazuje na mieszkanie dla 1 osoby (kawalera) (3)

        • 5 3

        • Kawaler

          W kawalerce zyje po kawalersku czyli nie sam

          • 3 6

        • Patrząc na interpunkcję, póki co, ty wygrywasz.

          • 0 2

        • Widziałem kawalerkę , w ktorej mieszkało 7 chłopa z Ukrainy

          w porywach 14 z panienkami. Zameldowana tam była 1 osoba. Babcia właściciela. Stosownie do oficjalnego stanu rzeczy - opłaty od jednej osoby. Czy to nie jest patologia? Wspólnota musi zaplacić za kombinatora.

          • 2 2

    • Warto było się tu sprowadzać za 4k netto? (2)

      • 1 10

      • (1)

        nie za bardzo miałam opcję wyboru, skoro tu się urodziłam

        • 14 1

        • Miałaś, mieszkać u rodziców i odkładać kasę

          • 1 4

    • Masz racje, każdy ma prawo godnie żyć (4)

      to nienormalne że nie można wynająć kawalerki za 1500 zł

      • 7 2

      • Przecież jest mnóstwo kawalerek za 1,5k plus oplaty. (3)

        Wejdz w ogloszenia, zarzuc filtr.

        • 4 7

        • a z opłatami 2500zł

          • 7 1

        • Można mieszkać taniej pod Gdańskiem (1)

          na jakimś etapie życia nie jest to problem

          • 2 6

          • Zgadza się.
            Można nawet poszukać roboty, jak coś się potrafi, w mniejszych miastach, często pieniądze za pracę podobne, a nieruchomości 50-60 procent tego co tutaj.

            • 1 4

    • Wyjdz za maz

      Wowczas macie 8 tusia

      • 3 4

    • Trzy tysiące? No nie, ja za sporą kawalerkę w bardzo dobrej lokalizacji płacę poniżej 3 tys. wliczając opłaty. W bloku można znaleźć znacznie taniej.

      • 0 3

    • Kazdy mlody to przerabiał. Jak mialem 24 - 28lat (2)

      To relacje zarobki wynajem byly identyczne. Dlatego mieszkalem w pokoju, we wspolnie wynajmowanym mieszkaniu z 3 kumplami. Zdobylem jakies doswiadczenie i wyjechalem do UK. Tam ppdobnie. Pokoj, odkladanie kasy na wklad. Mając 150k wkladu w 2009 roku, kupilem 1 mieszkanie. I jakos pyklo. Teraz juz dawno z górki. 3 mieszkania wlasnosciowe, jedno na kosmetycznym kredycie, zostalo 120k. A mam dopiero 45 lat. Moja rada. jak nie masz rodziny i dzieci, odpusc auto, nie przejmuj sie, ze masz telefon 1 rok czyli "stary", z androidem. Odpusc iphone, wycieczki aby wrzucic na fb dla szpanu. Zyj dla siebie, zepnij sie w 3 lata ii odloz na wklad. Na poczatku kup male mieszkanie.

      • 10 3

      • o to to

        • 6 2

      • Nie chodzi o to, żeby gdzieś wyjeżdżać tylko żeby godnie zarabiać we własnym kraju.

        Ceny mieszkań są skandalicznie wysokie. To, że jest zgoda na to żeby ceny wynajmu zależały od kwoty raty, którą inwestor musi zapłacić za wynajmowane mieszkanie to to jest skandal! Kiedyś mieszkania, kamienice były kupowane za gotówkę albo kredyt na krótki termin i właściciel liczył się z tym, że inwestycja mu się zwróci w 15,20 lat i ceny były dzięki temu normalne a teraz? Ceny wysokie bo raty wysokie. Taki inwestor nie ma dużo więcej pieniędzy od osoby, której wynajmuje. Musiał mieć na wkład własny i remont, resztę spłaci mu najemca. Miał przewagę w postaci zdolności kredytowej i tyle. To jest chore. Wyzysk jednych przez drugich.

        • 6 3

    • W 2005 zarabiałam 800 zł, wynajem kawalerki kosztował 600 zł, a 2-pokojowe 1000 plus opłaty, więc mieszkaliśmy w 4 osoby w 2-pokojowym mieszkaniu, żeby jeszcze starczyło na jedzenie. Rok później znalazłam pracę w korpo za 1200 i już było nas stać na mieszkanie w 2 osoby w kawalerce, a po następnym roku w 2-pokojowym. Teraz mam 42 lata, własne mieszkanie prawie spłacone (zostało 40 k), a nie zarabiam kokosów - 6,5 k netto po 18 latach pracy. Przyjechałam do Gdańska na studia, więc nie miałam u kogo mieszkać. Jeśli możesz mieszkać z rodzicami to już jesteś w lepszej sytuacji ode mnie, bo możesz odkładać na wkład własny zamiast płacić komuś za wynajem.

      • 3 0

    • to nie mieszkanie jest za drogie,ty tylko nie masz pieniedzy by je opłacic,za mało zarabiamy wszyscy

      • 0 4

    • Mam podobne refleksje.

      Szukam obecnie w Krakowie i jest gorzej niż jeszcze w czerwcu. Za małe mieszkania, które wymagają gruntownego remontu, z ok. 20-letnim sprzętem AGD i meblami znalezionymi na śmietnisku, które koło mebli "po babci" nawet nie stały, koszt za całość to ok. 3300 zł. Za przyzwoity standard trzeba zapłacić blisko 4000 zł/mies.

      • 0 0

  • Czytam czytam i nie widzę ...

    Nagonki na biura nieruchomości windujace ceny mieszkań oraz ceny wynajmu. Co się stało czytelnicy?

    • 19 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty deweloper Yareal

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane