- 1 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (241 opinii)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (886 opinii)
- 4 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 5 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (158 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
Rynek mieszkaniowy w 2022 roku. Spadek sprzedaży, ale bez spadku cen
W ciągu trzech kwartałów tego roku deweloperzy sprzedali w Trójmieście zaledwie tysiąc mieszkań. W listopadzie, w porównaniu do sytuacji sprzed roku, rozpoczęli także blisko 43 proc. budów mniej. To oznacza znaczący spadek na rynku. Nie widać go jeszcze tylko w średnich cenach lokali.
Wtórny rynek nieruchomości. Więcej ofert, ceny nie spadają
Póki co nie ma zatem mowy o tak zapowiadanych spadkach cen, przy czym należy się spodziewać, że ta procentowa zmiana w górę nie będzie już tak spektakularna po podsumowaniu IV kwartału 2022 r.
Przyglądając się średnim należy także pamiętać, że po zatrzymaniu strumienia kredytów mieszkaniowych, które nastąpiło w kwietniu tego roku na rynku pozostali zamożniejsi nabywcy, którzy nieruchomości kupują za gotówkę lub ich zarobki są na tyle wysokie, aby mogli oni uzyskać kredyt. Stać ich zatem na zakup droższych, dobrze zlokalizowanych nieruchomości, których ceny zawyżają średnie. To wg. danych przygotowanych przez agencję doradczą JLL spowodowało w Trójmieście nawet wzrost średniej transakcyjnej dla nowych mieszkań pomiędzy II i III kw. tego roku - o 3,9 proc.
- Trójmiejski rynek ma swoje niewątpliwe atuty związane z lokalizacją, które wciąż przyciągają klientów. Nie opiera się on więc tylko na lokalnych nabywcach, ale i na inwestorach z innych regionów, co jest przewagą nad innymi aglomeracjami i zjawiskiem sprzyjającym gospodarce trójmiejskiej. Z tej perspektywy na naszym lokalnym rynku nie należy oczekiwać znaczących spadków cen mieszkań, co najwyżej wyhamowania dynamiki ich wzrostu - komentuje Magdalena Wróbel, dyrektor oddziału Trójmiejskiego Polskiego Związku Firm Deweloperskich. - Na rynku pojawiać się będą zapewne liczne promocje, które dotyczyć będą przede wszystkim lokali w inwestycjach z bliskim terminem odbioru, czyli takich, w których deweloperzy znają już rzeczywiste koszty wytworzenia. Przy spadku sprzedaży na całym rynku miasta regionalne zwykle radzą sobie gorzej niż Warszawa, ale miasta atrakcyjne turystycznie, jak Trójmiasto, mają tutaj przewagę.
Rzeczywiście analiza danych zbieranych przez NBP jasno wykazuje, że ceny nowych mieszkań w Trójmieście są tylko nieco niższe niż na najdroższym - warszawskim - rynku. Od kilku lat prym w doganianiu średnimi transakcyjnymi cen ze stolicy wiedzie szczególnie Gdynia.
Spadki cen? Niemożliwe
Po wzrostach cen mieszkań z ostatnich lat ich spadki są bardzo oczekiwane przez nabywców. Promocje ogłaszane przez deweloperów wzmacniają poczucie, że statystyki niebawem wykażą spadki.
Warto jednak w tym miejscu przyjrzeć się czynnikom wpływającym na wysokość cen. A tutaj mamy do czynienia ze znacznym wzrostem kosztów produkcji. Materiały budowlane podrożały; ceny energii bez której nie da się ich wyprodukować, ani budować rosną skokowo; w związku z inflacją nie da się także powstrzymać wzrostu kosztów pracy.
Finalny produkt deweloperskiej produkcji nie będzie zatem tańszy. Nawet jeśli nabywcy zwrócą się ku rynkowi wtórnemu, którego mechanizmy zawsze powiązane są z rynkiem pierwotnym, to w końcu także tam wyczerpie się oferta, a jej ograniczenie zatrzyma spadki. Długofalowo nie należy się zatem spodziewać znacznych spadków cen mieszkań i domów.
Deweloperskie jubileusze. Te firmy budują Trójmiasto
- Z cenami nieruchomości nierozłącznie powiązany jest wskaźnik średniego wynagrodzenia w Polsce. Historycznie korelacja ta jest bardzo wysoka. Tymczasem, jak wskazują prognozy, w najbliższych latach tempo wzrostu wynagrodzeń co prawda spadnie, ale wciąż będą one rosnąć. Ceny nieruchomości podbijać będzie też postępujący deficyt ofert na rynku pierwotnym, który jest efektem wstrzymania nowych projektów. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że ograniczane zapotrzebowanie na materiały budowlane i podwykonawców wcale nie przełoży się na obniżenie kosztów budowy ze względu na inflację i wysoką energochłonność produkcji materiałów - ocenia sytuację Piotr Tarkowski, członek zarządu w firmie deweloperskiej Allcon Osiedla.
Spadek sprzedaży, mniej rozpoczynanych budów
Wspomniany deficyt ofert na rynku pierwotnym jest nieunikniony. Chociaż deweloperzy dysponują pokaźną liczbą pozwoleń na budowę nowych mieszkań (zwłaszcza że przed wejściem w życie nowej ustawy deweloperskiej 1 lipca wielu z nich formalnie rozpoczęło nowe inwestycje), to wstrzymują się z ich rozpoczęciem wiedząc, że w najbliższych miesiącach nie znajdą nabywców na nowe lokale. W efekcie za półtora roku-dwa lata oferta na rynku pierwotnym będzie ograniczona.
- Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto w listopadzie spadła o 42,8 proc., jeżeli porównać te dane z listopadem 2021 r. To efekt inflacji, rosnących kosztów budowy oraz wysokich stóp procentowych i rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego, które ograniczyły zdolność kredytową Polaków. Należy się więc spodziewać, że w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat nowych, gotowych mieszkań lub tych w ostatniej fazie budowy będzie na rynku niezwykle mało - prognozuje Piotr Tarkowski.
Cykl artykułów Nowe Inwestycje Mieszkaniowe - zobacz projekty wprowadzone do sprzedaży w minionych miesiącach
Decyzje deweloperów o wstrzymaniu produkcji wynikają wprost z notowanych przez nich spadków sprzedaży.
- Po rekordowym pod względem sprzedaży 2021 r. Trójmiasto, podobnie jak pozostałe główne miasta, weszło w fazę wyraźnego spowolnienia. Liczba sprzedanych w tym roku jednostek mieszkaniowych była w mijającym roku niższa z kwartału na kwartał od -19 do -30 proc. W okresie między lipcem a wrześniem 2022 r. deweloperzy sprzedali w Trójmieście [Gdańsk, Sopot, Gdynia, bez miejscowości ościennych - red.] nieco ponad 1 tys. mieszkań, co jest kwartalnym wynikiem podobnym jak w latach 2010-2013, czyli w okresie sprzed boomu mieszkaniowego - podsumowują w swoim raporcie eksperci z firmy doradczej JLL.
Mapa inwestycji
Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.
Miejsca
Opinie (248) 6 zablokowanych
-
2023-01-02 11:27
nie zdarzyło się jeszcze cos takiego aby nieruchomości zdrożały a później staniały poniżej poziomu od którego wystartowały
Trzeba sie zastanowic komu na reka jest taka dezinformacja
- 2 1
-
2023-01-02 12:18
Pracownicy posrednictw i deweloperow
Wrocili do biur. Widac powysypie komentarzy. Nie ma co robic co? Tel milczy. To se piszecie.
- 2 2
-
2023-01-04 16:15
deweloper bedzie mial do wyboru albo tnie ceny albo przerywa ciaglosc firmy . koszt budowy po zrezygnowaniu z opetanych podnoszeniem cen budowlancow to 4tys za metr . koszt zakupu ziemi (PUM) 500 zl max - maja i tak na stanie , plus przyzwoite 20% zysku jakie obowiazywalo do paniki covidowej daje okolo 6 tys za metr i po tyle powinnismy kupowac mieszkania w nowych fajnych dzielnicach , ktore sa dobrze skomunikowane - gdzies pomiedzy chelmem a orunia czy jasieniem . Nikomu mieszkan nie zabraknie . Gdansk glowny to w polowie pustostany ( polowa to mieszkania kupione jako lokata i nie uzywane ) . Mieszkan nie czeka los bitcoina , ale korekta przepompowanego i niczym nie uzasadnionego rynku jest konieczna . Albo cena w dol albo sprzedajesz przez 6 lat - tak jak bylo wczesniej . Mozesz tez wynajmowac ze stopa zwrotu 4% . mysle ze rynek sie ustabilizuje w chwili gdy kupimy ladne mieszkanie 50 metrow ponizej 500 tys i bedziemy je mogli wynajac za 3 tys , czyli korekta sprzedazy -20% i korekta najmu + 20% . obstawiam 5 lat stagnacji
- 1 0
-
2023-01-15 17:46
Możeby tak sprawdzili z czego niektórzy pokupowali
Bo na pewno nie z oficjalnych zarobków...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.