• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Barometr Cen Nieruchomości. Ile kosztuje mały dom?

Joanna Stolp
12 listopada 2023, godz. 10:00 
Opinie (264)
Mały dom z całkiem sporym ogródkiem w okolicach Trójmiasta można znaleźć już za około 600 tys. zł. Mały dom z całkiem sporym ogródkiem w okolicach Trójmiasta można znaleźć już za około 600 tys. zł.

Ile kosztuje mały dom w Trójmieście i okolicach? Ożywienie na rynku nieruchomości z ostatnich miesięcy dotyczy również małych domów. To rynkowy hit z ostatnich lat. W oparciu o analizę ofert z Serwisu Ogłoszeniowego Trojmiasto.pl sprawdzamy, jak w Trójmieście i okolicach kształtują się aktualnie ceny domów o powierzchni od 85 do 120 m kw.





Czy zdecydował(a)byś się na na zakup małego domu?

Małe domy o powierzchniach od 85 do 120 m kw. już od wybuchu pandemii koronawirusa cieszą się dużym zainteresowaniem osób poszukujących swojego lokum.

Małe domy w Trójmieście cieszą się zainteresowaniem



- Pandemiczny kontekst sytuacyjny spowodował chęć zamiany lokum w bloku na bardziej autonomiczny wariant mieszkaniowy. Mały dom z ogródkiem jest "na celowniku" rodzin oraz, coraz częściej, bezdzietnych par i singli, które z racji upowszechnienia pracy zdalnej i hybrydowej szukają enklawy spokoju, w której mogą mieszkać oraz pracować - mówi Alicja Zamojska-Oziero, ekspert ds. sprzedaży nieruchomości w Partnerzy Nieruchomości.
Barometr Cen. Co wynika z raportu Trojmiasto.pl na temat nieruchomości? Barometr Cen. Co wynika z raportu Trojmiasto.pl na temat nieruchomości?

Rynek nieruchomości w Trójmieście: wyższy popyt i wyższe ceny



W ostatnich miesiącach, po uruchomieniu rządowego programu "Bezpieczny Kredyt 2 proc., zainteresowanie małymi domami, które spełniają założenia tego programu, dodatkowo wzrosło.

- Ceny domów jednorodzinnych o kompaktowych powierzchniach wzrosły widocznie i prognozy rynku świadczą o tym, że tendencja wzrostowa utrzyma się w roku kolejnym - mówi Alicja Zamojska-Oziero.
Mieszkanie w mieście czy na przedmieściach? Porównujemy ceny Mieszkanie w mieście czy na przedmieściach? Porównujemy ceny

Pomimo wyższej ceny za metr kwadratowy w porównaniu z większymi domami oraz generalnej tendencji do wzrostu cen całkowity koszt nabycia takich nieruchomości nadal jest atrakcyjny dla kupujących.

- Wprowadzenie rządowego programu spowodowało wzrost cen do poziomów określonych w programie rządowym. Dodatkowo mocno drożejąca oferta mieszkań w miastach powoduje, że rodziny, szukając wygodnej przestrzeni do życia, wybierają właśnie małe domy na obrzeżach miast - mówi Sylwia Wróblewska z Dom Hunter.
Barometr Cen Nieruchomości. Ile kosztują duże mieszkania? Barometr Cen Nieruchomości. Ile kosztują duże mieszkania?

Zalety małych domów: niskie koszty eksploatacji oraz ogród



Powiązanie rosnącego popytu na małe domy i wzrostu ich cen z rządowym programem "Bezpieczny kredyt 2 proc." potwierdzają także inni nasi rozmówcy. Oprócz programu "Bezpieczny kredyt 2 proc." zazwyczaj decydującymi argumentami jest brak opłat do wspólnoty lub spółdzielni i powiązane z tym niższe koszty utrzymania, większa niż w mieszkaniu powierzchnia użytkowa, dostęp do niewielkiego ogrodu oraz garaż lub miejsce postojowe bezpośrednio pod domem.

- Wielu klientów, którzy początkowo rozważali zakup czteropokojowego mieszkania w bloku, ostatecznie wybiera niewielki dom - podkreśla Irena Pajda z Multihouse.
Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Trochę inaczej wygląda sprawa z droższymi domami, których zakupu nie można sfinansować z programu rządowego.

- W ich przypadku cena również wzrosła, jednak nie wprost proporcjonalnie do popytu. W niektórych inwestycjach, pomimo stosunkowo długiego okresu obecności na rynku, nadal jest sporo segmentów na sprzedaż - wyjaśnia Maciej Kolberg, specjalista ds. obrotu nieruchomościami z Tyszkiewicz Nieruchomości.
Kluczową rolę w ustalaniu cen nieruchomości, w tym również małych domów, odgrywa lokalizacja. Obszary z dobrą infrastrukturą, edukacją i dostępem do centrów handlowych przyciągają kupujących, a to z kolei wpływa na cenę domów.



Małe domy - rynek pierwotny Gdańsk



W Serwisie Ogłoszeniowym Trojmiasto.pl więcej ofert małych domów w Gdańsku jest na rynku pierwotnym. Większość z nich znajduje się na Kokoszkach, Jasieniu i Matarni, w tym w inwestycjach Optima oraz Republika Matarnia.

Barometr Cen Nieruchomości. Jak wygląda rynek po III kw.? Barometr Cen Nieruchomości. Jak wygląda rynek po III kw.?

Rynek pierwotny w Gdańsku charakteryzuje się mniejszą rozpiętością cen. Za dom o powierzchni od 85 do 120 m kw. trzeba zapłacić od 7,6 tys. zł za m kw. na Kokoszkach do 13,4 tys. zł na Jasieniu. Domek z trzema pokojami w tych dzielnicach można kupić już za 676 tys. zł.

- Domy jednorodzinne w podanych metrażach nadal cieszą się dużą popularnością wśród kupujących, co wiąże się ze wzrostem cen. Tym bardziej że ich wartości są porównywalne z cenami mieszkań w dzielnicach Gdańska. Szczególnie jest to widoczne wśród nieruchomości gotowych do odbioru na rynku pierwotnym - podkreśla Anna Wojtiuk, ekspert ds. sprzedaży nieruchomości w Partnerzy Nieruchomości.


Małe domy - rynek wtórny Gdańsk



- Zwiększony popyt widać wyraźnie również w przypadku domów w centralnych dzielnicach Gdańska na rynku wtórnym, gdzie zakup nieruchomości do remontu wraz z tego wykonaniem remontu jest porównywalny do ceny trzy- lub czteropokojowego mieszkania w tej samej lokalizacji - dodaje Anna Wojtiuk.
Ceny małych domów z rynku wtórnego w Gdańsku są bardzo zróżnicowane. W naszym Serwisie Ogłoszeniowym zaczynają się od 3,9 tys. zł za m kw. w dzielnicy Św. Wojciech i sięgają nawet 22,5 tys. zł za m kw. w Oliwie. Używany dom w mniej popularnych dzielnicach Gdańska można kupić już za 750 tys. zł, ale raczej w tym przypadku liczyć się należy z wydatkiem od 1 mln zł. W dużej mierze, oprócz lokalizacji, znaczenie ma standard budynku. Za budynki przeznaczone do remontu zapłacimy oczywiście najmniej.

- Największym zainteresowaniem cieszą się południowe dzielnice Gdańska, w tym Jasień, Zakoniczyn i Łostowice. Bardzo dobrze sprzedają się domy w Osowej i Rębiechowie oraz w przyległych miejscowościach Gdańska - ocenia Irena Pajda.


Małe domy - Gdynia



Zakup małego domu z rynku pierwotnego w Gdyni nie jest łatwym zadaniem, oferta dostępna na rynku jest w tym zakresie bardzo uboga. Przykładowo w naszym Serwisie Ogłoszeniowym jest tylko jedna taka oferta i znajduje się na Oksywiu.

Znacznie większy wybór mają osoby poszukujące domu o powierzchni od 85 do 120 m kw. z rynku wtórnego. Rozpiętość cenowa jest bardzo duża - ceny w Serwisie Ogłoszeniowym Trojmiasto.pl wahają się od 4,4 tys. zł za m kw. na Oksywiu do 23,3 tys. zł za m kw. w Orłowie.



Małe domy - rynek pierwotny, okolice Gdyni



Najwięcej ofert małych domów znajduje się w okolicach Gdyni. Na rynku pierwotnym przeważają oferty w Tuchomiu, Bojanie i Baninie.

- Wraz z rozwojem infrastruktury na obrzeżach miast atrakcyjność małych domów rośnie, co można zauważyć chociażby w Baninie, które z roku na rok wybiera coraz więcej rodzin - zauważa Sylwia Wróblewska.
Nowe inwestycje mieszkaniowe. Październik 2023 Nowe inwestycje mieszkaniowe. Październik 2023

W okolicach Gdyni za mały dom z rynku pierwotnego trzeba zapłacić od 4,5 tys. zł za m kw. w Kiełpinie do 8,1 tys. zł w Kosakowie.

- Wzrost cen małych domów w stanie deweloperskim, w zależności od lokalizacji i ceny wyjściowej, jest na poziomie od 5 do 10 proc. Naturalną barierą jest jednak kwota 800 tys. zł - mówi Paweł Gesing, kierownik oddziału w Gdyni z Tyszkiewicz Nieruchomości.


Małe domy - rynek wtórny okolice Gdyni



Sporo ofert w okolicach Gdyni jest również na rynku wtórnym. W przypadku miejscowości ościennych na ceny na rynku wtórnym największy wpływ ma standard budynku i wykończenia. Ceny w naszym Serwisie Ogłoszeniowym zaczynają się od 4,1 tys. zł za m kw. w Rumi i sięgają 12,5 tys. zł za m kw. również w Rumi. Oznacza to, że domek w tym mieście kupić można już za 360 tys. zł.

- Nieco mniejszy wzrost cen w porównaniu z rynkiem pierwotnym widać w przypadku rynku wtórnego, a to zapewne za sprawą i tak już wysokich cen, które często przekraczają graniczne 800 tys. zł - dodaje Paweł Gesing.


Małe domy - rynek pierwotny, okolice Gdańska



Mniej ofert niż w okolicach Gdyni, ale więcej niż w Trójmieście, jest w okolicach Gdańska.

W przypadku rynku pierwotnego przeważają oferty z Bąkowa, Jankowa Gdańskiego i Pruszcza Gdańskiego. Za mały dom od dewelopera trzeba zapłacić od 4,8 tys. zł za m kw. do 9,7 tys. zł za m kw. w Kowalach.



Małe domy - rynek wtórny, okolice Gdańska



W ofertach z rynku wtórnego w Serwisie Ogłoszeniowym Trojmiasto.pl przeważają nieruchomości znajdujące się w Straszynie, Otominie, Borkowie i Pruszczu Gdańskim. Za taki dom trzeba zapłacić od 5 tys. zł za m kw. w Otominie do 10,1 tys. zł za m kw. w Straszynie.

Miejsca

Opinie (264) 5 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Gratis 3h w samochodzie dziennie (17)

    • 83 9

    • Nie koniecznie (4)

      Jest coś takiego jak ,Skm ,regio,PKM.

      • 2 30

      • Albo praca zdalna

        • 9 7

      • Tak, w Straszynie i Bielkowku:-) (1)

        • 19 2

        • Bielkówko jest super i mają pyszne piwo!

          • 8 1

      • Ci co minusuja zapewne wiedzą lepiej

        Hahaha

        • 0 0

    • może ktoś pracuje w u siebie domu? (3)

      • 4 6

      • też słabe bo wozisz dzieci, robisz zakupy, z ludźmi też się chcesz spotkać (2)

        Nam się dobrze mieszka w 4-piętrowym bloku obok lasu i tramwaju, sklepy, szkoła, przychodnia - wszystko obok. A mieszkając pośrodku niczego jak chcesz na starówkę na piwko ze znajomymi to już musisz kombinować. Sąsiadów też nie każdy ma złych.
        A taki dom to też skarbonka, ciągle coś trzeba robić - a to podjazd, a to płot a to odśnieżać a to trawnik kosić itp.
        Dom byłby fajny ale na jakimś osiedlu domów gdzie jest chociaż trochę miejskiej infrastruktury.

        • 4 2

        • Tak sobie to tłumacz.

          Każdy mieszka na ile go stać, bądź taka jak lubi. A tu na forum jak w przedszkolu
          . Kto ma smaczniejszego lizaka.

          • 1 1

        • Może jak ktoś mieszka w polu, są domki na wsi gdzie masz blisko do miasta, sklepów, szkół itp i jest pełna infrastruktura. No ale samochodu jest konieczny. Co nie zmienia faktu, że nawet jak ktoś mieszka w Gdańsku to i tak wszędzie też jeździ samochodem, do sklepu czy z dziećmi do przedszkola

          • 2 0

    • (3)

      Powiedz skąd te 1,5 h rano ktoś jedzie np do Gdańska i później wraca? Łeba? Miastko? Sztum? Co ty bredzisz.

      • 8 18

      • Laska (2)

        Spód Gdańska dowozi codziennie dzieciaka do żłobka godzinę w jedną stronę. Bo tu nie chodzi o czas na trasie tylko o te 50 min w korkach w Gd. Ja z południa Gdańska w 45 min dojeżdżam do ginekologa w Elblągu a 50 minut do gina na żabiance. Ale ludzie z wsi pod Gdańskiem na pewno robią tą trasę w 15 minut ;)

        • 11 2

        • Ortografia się kłania .

          • 0 0

        • Tak jakby ludzie w Gdańsku nie stali 50 min w korkach... A żłobki są nie tylko w Gdańsku ale w tych wioskach też są więc nie siej fermentu

          • 0 0

    • Jak kupisz w (1)

      Starogardzie to 1h jak 2 max 5 km od obwodnicy to ja dojadę szybciej do Gdańska niż ty do Sopotu

      • 6 2

      • Jak nie ma wypadku na obwodnicy (średnio 2 w tygodniu) który zablokuje cały ruch :)

        • 4 0

    • (1)

      Jadąc z zabianki do wrzeszcza dobre 40min w korku

      • 1 0

      • W takim czasie to ze wsi do pracy też dojedziesz

        • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Dzisiejsze domki to namiastki domków, bez piwnic, strychów i ładnego terenu wokół, to mieszkania z własnymi ścianami (48)

    Naciapane jeden na drugim. Nawet 1000m działka, która często jest luksusem to namiastka prywatności, każdy dziś ma psa który szczeka, każdy ma dziecko które jest głośne, każdy organizuje grilla w ogrodzie, często taki dom jest gorszy od mieszkania - w bloku nikt nie griluje przed blokiem przy piwku do 2 w nocy głośno rozmawiająci i nikt nie wypuszcza psa na balkon o 2 w nocy żeby sobie poszczekał ani nie kosi mikrotrawnika o 6 rano (dwa razy do roku miasto robi to co najwyżej)

    • 287 62

    • (6)

      No tak, kiedyś ludzie nie mieli dzieci

      • 25 34

      • Kiedyś ludzie mieli dzieci, które były wychowywane (3)

        teraz dzieci robią co chcą

        • 89 16

        • nie krzyczały tylko się modliły

          • 18 41

        • A więc wina rodziców, którzy nie potrafią wychowywać.

          • 29 2

        • widać takie towarzystwo masz , że takie poglądy szerzysz ja se znajomych nie wybieram - dzieci to zwierciadło rodziców pamiętaj zazwyczaj przy ludziach robią to co rodzice w domowym zaciszu kiedy nikt nie widzi

          • 1 0

      • A najgorsze są domki sprzedawane na miekszania typu domek w którym są 4 lokale z kw

        Mikrowspolnota, która finansowo jest cienka jak barszcz a jesteś skazany na kilku sąsiadów do końca życia lub sprzedaży. do tego dochodzi odśnieżanie - kto nie mieszkał w domu za miastem ten nie wie że nie jest problemem odśnieżenie tylko własnego dojazdu, tutaj miasto nie przyjedzie bo to drogi 5 kategorii, zimą porażka.
        Dodatkowo ogrzewanie, w bloku wyłączysz kaloryfery i masz 21 stopni, w domu już we wrześniu jest zimno, nie ma części wspólnych które grzeją, wszystko wokół domu trzeba robić samemu, w fantazjach to jest fajne, w realnym życiu uciążliwe.

        • 64 13

      • Mieli dzieci, ale poziom bezstresowości dzisiaj jest w kosmosie.

        W bloku możesz poprzez wspólnotę np upomnieć głośnych sąsiadów, tutaj nic nie zrobisz, każdy ma swój teren i uważa że może robić co chce np opalać się przy boomboxie latem.

        • 49 1

    • (3)

      Dokładnie budowanie na ilość a nie jakość. Dodatkowo tereny gdzie diabeł ma młode. Na wsiach też wystawione działki na sprzedaż do jeziora ze 2 kilometry bez żadnych drzew ugór i czyste wygwizdowo a ceny z kosmosu.

      • 54 2

      • Dokładnie, pole podzielone na kratki, wokół inne pola i nic, wychodzisz z domu i jesteś na polu. (2)

        Albo siedzisz w tej swojej rezydencji albo musisz wsiąść w samochód i jechać poza ten Wonderland, najczęściej do miast w korku.

        • 53 2

        • Zabudowa łanowa.

          Koszmar.

          • 32 3

        • No i niestety sielska wieś to także wszelkie uciążliwości natury wiejskiej

          Np. Wiosną i jesienią gnojówka na polach. Czasami gdzieś chlewnie albo obory, nie wiadomo skąd wiatr zawieje.
          Przestoje w prądzie? Awaria jest dłużej naprawiana.

          • 9 4

    • Kiedys to bylybczasy, teraz nie ma czasow (1)

      Tak, kiedys to było. W mieście ludzie mieli hektarowe dzialki w samym centrum. A teraz nir mają. Ahhh kiedys to bylo

      • 27 21

      • A w blokach mieszkały 3 pokolenia na 50m2.pamiętam,dziękuję

        • 15 7

    • Możesz zawsze zostać leśniczym i mieszkać w lesie

      • 10 7

    • Wszystko prawda. (3)

      dzieciaki mordy drą, każdy ma kundla ujadającego, bo wydaje mu się, że posiadł hacjendę. Mieszkania akustyczne do tego stopnia, że słychać rozmowy po sąsiedzku, i momenty.

      • 46 4

      • (2)

        opowiedz coś o tych momentach...

        • 7 4

        • (1)

          Stęki i jęki sąsiada i sąsiadki.

          • 11 0

          • u jednego pies wyje u drugiego żona - zależy co kto lubi...ja tam się nie dopytuje czemu pies tak u was ujada

            • 1 1

    • Ktos pomylil domek jednorodzinny z palacykiem lub folwarkiem ze służbą

      • 20 1

    • taaa piwnica mi najbardziej potrzebna i strych (5)

      pewnie słoik przyjechał ze wschodu i targa weki od dziadków

      • 13 51

      • Takie pomieszczenia to luksus. (1)

        Masz dom, to potrzeba więcej gratów, choćby w związku z ogrodem.

        • 56 1

        • takie "domy" to na działkach ogrodniczych lepsze mają i większy teren

          • 2 0

      • A kosiarke, łopate, rowery, narzędzia na ogród czy opony trzymasz

        w pokoju?

        • 8 0

      • Rowery

        Powiem tak, jak powiedział mi kiedyś kolega. Wychowałem się w domu, w którym rowery trzymało się w piwnicy.

        • 4 0

      • to logiczne rozumowanie widać wśród deweloeprów

        którzy w nowych blokach nawet komórek nie przewidują, tylko dokup sobie blaszaka i postaw w hali garażowej aby rower albo koła trzymać,

        • 0 0

    • Marzeniem jest mieszkanie w bloku razem z setkami innych ludzi (1)

      Faktycznie jest to argument, zwłaszcza dla nowych bloków z kartonu z milionem pseudo ogródków, brakiem miejsc parkingowych, ścisku, zerowej akustyki, patodeweloperka itp

      • 26 17

      • Te domki mają większość wad bloków, ale nie mają jego zalet, dlatego są słabe.

        • 45 5

    • Ha ha współczuje Twojemu otoczeniu, ze musi znosic towarzystwo takiej marudy

      • 8 15

    • (1)

      Wyprowadzam się z bloku do własnego domu bo:
      - sąsiadka pierze po 22giej a łożyska w pralce wołają o wymianę
      - tejże sąsiadki pies szczeka upierdliwie
      - nie ma gdzie zaparkować pod blokiem bo niektórzy muszą mieć 3 samochody
      - sąsiedzi z naprzeciwka trzaskają notorycznie drzwiami
      - psy sikają pod klatkami
      - w wiacie śmietnikowej bajzel jakby sami niewidomi mieszkali
      - i jeszcze wysoki czynsz,opłaty za wszystko,nawet niepotrzebne jak sprzątanie piwnic,części wspólne wykorzystywane jak części prywatne,konserwacja i zarządzanie każdą pierdołą w bloku.
      - upierdliwy sąsiad na emeryturze wiedzący wszystko najlepiej i produkujący maile do lokatorów przekonując do własnych racji.
      Wolę pielić,odśnieżać,pilnować swojego dobytku i też prac na nocnej taryfie. A mój jedyny sąsiad ma koty.

      • 51 7

      • I ja to szanuję, mieszkaniec bloku.

        • 13 0

    • (2)

      Mój pies nie szczęka w mieszkaniu, rasa chart

      • 2 1

      • hard z tego charta !

        • 2 0

      • ?

        Chart ducha?

        • 2 0

    • sama prawda a do tego nawalanka kto ma odsnierzac, problem z parkowaniem i smierdzace smietniki (1)

      .. takie to uroki pseudo mini domkow

      • 5 6

      • No masz rację. Bo śmietniki pod blokiem to fiołkami waniają

        • 2 0

    • (1)

      Niestety, na Karwinach na Kruczkowskiego, mimo że to blok, wypuszczają psa do ogródka pod blokiem, a pies ujada na wszystko co się rusza. W blokach też mieszkają ludzie bez wyobraźni

      • 23 0

      • Wlamywacza odpedzi !

        • 1 0

    • Na wiszących ogrodach

      Kosili trawnik w tym roku codziennie przez całe lato. Dramat

      • 5 2

    • A po co ci piwnica ? Zeby wilgoc w sciany wchodzila ?

      • 0 7

    • 120m w tych szerego blizniakach to komfort jak 3 pokoje rozkladowe 60m. (2)

      Bo metraż ucieka w schody, wiatrołap, piec gazowy i kotłownia czyli pomieszczenie techniczne. Do tego brak piwnicy wiec graty ogrodowe trzeba gdzies ulokować. Codziennie bieganie kilkadziesiat razy po schodach góra dół, to moze byc wyzwanie dla wiekszosci 70+ latkow kiedys wieksze niz 2 razy dzienne wejscie na 4pietro w bloku bez windy. Mieszkalem w domu i zmienilem na mieszkanie. Poczulem, ze zyje. Koniec z gownopracą typu koszenie, odsniezanie, smrod grilla wieczny od sasiadow i halas latem z ogrodów, te zalosne spoufalanie sie i mędrkowanie elity w suvach, koniec z wiecznym szukaniem majstrów i robocizną typu 10k + za naprawe dachu, rynien, plotu, kostki, wilgoci, elewacji, wszystko na głowie. Zaniedbasz i olejesz nie zadzwonisz do wspolnoty tylko ty masz problem. Teraz zamykam wychodze do knajpy, wreszcie zyje.

      • 17 8

      • Po prostu nie kazdy nadaje sie do domu. Niektorzy za to mecza sie w mieszkaniach.
        Ani jedno ani drugie nie ma w sobie nic zlego

        • 7 1

      • A ja uwielbiam to czego ty nienawidzisz i dlatego powotu do mieszkania w bloku sobie nie wyobrażam.

        • 2 1

    • (1)

      Hahaha widac,ze nie mieszkales w domu.
      Mieszkalam w bloku a teraz w domu i powiem Ci,ze nigdy nie wrocilabym.do bloku i tych ludzi,halasow.
      Ja mam 2 sasiadow i cisze przerywają tylko spiewajace ptaki albo szumiące drzewa. A Ty ile masz sasiadow we wszstkich okolicznych blokach?:)))))

      • 6 3

      • tylko do pracy ciężko dojechać, co? i te ciągłe płacze, że miasto powinno dojazdy wybudować, żeby wygodniej było...

        • 5 2

    • (3)

      Mnie bardzie rozkłada to twierdzenie o niskich kosztach utrzymania. Samo ogrzewanie pochłonie w ciągu roku więcej niż *wszystkie* opłaty w bloku podłączonym do miejskiego ciepła.

      • 4 6

      • (2)

        Gdybys ogrzewal 200 metrowe mieszkanie to ile bys zaplacil?
        Przelicz na m2 i wtedy mozna dyskutowac

        • 3 0

        • Cena 200 metrowego mieszkania jest pewnie 3 razy taka jak tego domu (1)

          • 0 0

          • Byla mowa o kosztach utrzymania, a nie zakupie.
            Cene trudniej porownac, za duzo zmiennych

            • 0 0

  • Kiedys to sie budowało domy, Teraz to panie.......... co to za domy kiedys to bylo juz nie ma nic!

    nacpane w polu kapusty za grubo siana, trzeba miec tone salaty w skarpecie lub pod materacem. Panie........

    • 30 4

  • Dom na Oliwie (2)

    Kto tak mówi??

    • 56 1

    • Tylko ktoś spoza Gdańska ;)

      • 19 1

    • Rosjanie iczywiscie

      Dom na Morenie
      Na Ujescisku
      Przymorzu
      Obluzu
      Kamiennej Gorze
      Grabowku
      Leszczynkach
      Chyloni
      Śródmieściu
      Wawelu
      Moncialu
      Sadybie
      Można by tak mnożyć .
      Ale kto tak mówi ? Marsjanie

      • 1 8

  • Nie kupujcie szeregów, ani bliżniaków. (8)

    Deweloper oszczędza na wszystkim. Ścianki cienkie, wspólne szyby wentylacyjne. Sąsiad puści bąka, a będziecie to słyszeć i czuć u siebie.

    • 83 8

    • Kupiłem bliżniaka od dewelopera, i pluję sobie w brodę (1)

      • 33 2

      • A ja nie .

        • 2 0

    • Hahah serio? (2)

      W sumie śmieszne. Ale serio współczuję komuś jeśli tak rzeczywiście jest. Powinny być jawne nazwy takich deweloperów,żeby właśnie nie rozwijali się. Często ludzie cierpią ale milczą ikolo się kręci. Nie pozwalajmy sobie na byle jakość...

      • 25 0

      • To buduje w większości ojciec , syn i zięć

        na działce ojców.

        • 10 0

      • Tak budują wszyscy deweloperzy

        • 9 0

    • fuj !

      • 2 0

    • Dawno takich głupot nikt nie wygadywał

      • 0 2

    • A co mają kupować?

      Jak deweloperzy nic innego nie budują.

      • 1 1

  • Stodoła w polu (6)

    Aż dziwne że ludzie coś takiego kupują. Potem płaczą że cały dzień stoją w korkach.

    • 102 16

    • Bo na mieszkanie w Gdańsku ich nie stać. (1)

      • 12 9

      • Nie każdy jest bogaty

        Świat jest różnorodny.

        • 1 0

    • (2)

      Może zdalnie pracują i nie płaczą?

      • 9 8

      • Tak pracuja zdalnie (1)

        Tylko codziennie muszą do miasta rano jechać i przywieźć sobie trochę internetu w wiaderku xD

        • 15 5

        • Chyba trochę przesadzasz. Widać, że pojęcie nie masz

          • 1 0

    • Teraz najdłużej stoi się w korkach na Przymorzu

      • 9 2

  • (1)

    na zdjęciach są horyzontalne bloki a nie domy

    • 40 0

    • walić nazwę i co to jest , ma się sprzedać !

      • 0 0

  • mieszkanie w czworakach (9)

    taki bliźniak tylko po każdej stronie 2 wejścia (góra i dół)
    'ogródek' 30-50 metrów dla tych z parteru

    • 85 6

    • Lepsze to niż twoja kawalerka w falowcu (1)

      • 8 32

      • Co wy z tym falowcem macie we łbach?

        Nie ma innych budynków i miejsc w tym mieście? Wszyscy w falowcu mieszkają?

        • 19 2

    • (2)

      My kupiliśmy dom 120m2 plus strych i dodatkowo garaż. Do tego działka 800m2 i wystarczy. To jest dla nas spełienie marzeń o małym domu z podwórkiem.

      • 23 3

      • Gratuluję!, też bym tak chciał.

        • 5 0

      • do czasu jak dzieci w domu i zdrowie dopisuje

        • 0 0

    • (3)

      Też tak kiedyś myślałam do czasu gdy córka zadała mi pytanie: wolisz mieszkać w falowcu czy w szeregowcu za miastem z 2 dzieci i babcią na pokładzie?

      • 4 7

      • ani jedno ani drugie

        • 6 1

      • w falowcu ! (1)

        • 1 2

        • na ostatnim pietrze z tarasem na dachu

          • 0 0

  • (2)

    Słyszałem, że baraki w obozach koncentracyjnych są bardziej oddalone od siebie niż ta patodeweloperkia zabudowa domków z rejonów typu Borkowo xD. Nie mówię, że patologiczne betonozy w stylu Nowa Morena lub slams Robyga są lepsze(być może nawet i gorsze), ale kochani nie za tą cenę.

    • 63 9

    • O co chodzi? (1)

      Taki domek na przedmieściach kosztuje tyle co 2 pokoje w falowcu.

      • 11 5

      • domek ? klatka brojlerowa a nie domek

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane