• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dobre relacje z sąsiadami. Jak je budować?

JPU
24 lipca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Nawet drobne gesty: powitania, krótkie rozmowy czy deklaracja drobnej przysługi buduje pozytywne relacje z sąsiadami. Nawet drobne gesty: powitania, krótkie rozmowy czy deklaracja drobnej przysługi buduje pozytywne relacje z sąsiadami.

Relacje z sąsiadami oparte na wzajemnym szacunku i sympatii przynoszą ludziom radość i przyczyniają się do odczuwania szczęścia - twierdzą psychologowie. Wiele w tym zakresie zależy od naszej własnej otwartości i wyrozumiałości, ale znaczenie ma także świadome kreowanie przestrzeni, która sprzyja budowaniu takich relacji. Na nowych osiedlach deweloperskich jest ich coraz więcej.



Czy przywiązujesz wagę do dobrych relacji sąsiedzkich?

Pozytywne relacje z sąsiadami przekładają się na nasze dobre samopoczucie i mogą być nawet źródłem naszego szczęścia. Wszystko dlatego, że pomagają nam odnaleźć poczucie sensu, budować nasz dobrostan psychiczny, zapewniają o poczuciu wspólnotowości z innymi ludźmi, a także sprawiają, że czujemy się bezpieczniej. Nic dziwnego, bo dobry sąsiad potrafi wypłoszyć nawet złodzieja.

- Świadczy o tym model PERMA Martina Seligmana, który mówi o pięciu elementach dobrostanu i szczęścia. Składają się na niego: pozytywne emocje, zaangażowanie, relacje z innymi, poczucie sensu i osiągnięcia. Tak naprawdę dobre, satysfakcjonujące relacje z sąsiadami, mogą dawać nam spełnienie w kilku tych czynnikach, bo są zarówno źródłem pozytywnych emocji, pozwalają nam się zaangażować, tworzyć kolejne związki z innymi, a nasze działania na rzecz takiej wspólnoty pozwalają też cieszyć się osiągnięciami i dają poczucie sensu i spełnienia - wyjaśnia Agata Rudnik z Instytutu Psychologii, Zakładu Psychologii Klinicznej i Zdrowia, Uniwersytetu Gdańskiego i Akademickiego Centrum Wsparcia Psychologicznego UG.

Remont mieszkania w wakacje. Czy to dobry pomysł?



Wystarczą drobne gesty, by umacniać sąsiedzkie więzi. Powierzchowne rozmowy sprawiają, że osoby z naszego otoczenia przestają być anonimowe i łatwiej nam przymknąć oko, kiedy sąsiad robi remont lub ma gości do późna.

Dobrym pomysłem może być też proszenie o drobną pomoc, która uruchamia regułę wzajemności i zacieśnia więzy między ludźmi. Samo poczucie, że w razie potrzeby możemy liczyć na czyjąś pomoc w swoim otoczeniu, jest często ważniejsze od faktycznej pomocy.

Organizowanie spotkań sąsiedzkich czy dzielenie się jedzeniem przy okazji jakiejś uroczystości to gesty, które sprawiają przyjemność i świadczą o istnieniu małej, bardzo lokalnej wspólnoty.

- Przez wiele lat mieszkałam w wieżowcu, w którym nikt nikogo nie znał. Sąsiedzi często się zmieniali, więc nawet nie było możliwości ich poznania. Kiedy przeprowadziłam się na nowe osiedle, poznałam większość ludzi z mojego bloku. Zawsze gdy pozwala na to czas, ucinamy sobie krótkie rozmowy, spotykam się z innymi mamami z osiedla podczas zabaw naszych dzieci, a w razie potrzeby wyświadczamy sobie drobne przysługi. Żyje się po prostu lepiej, bardziej po ludzku - opowiada nasza czytelniczka, Monika, która od czterech lat mieszka na nowym osiedlu w Gdańsku.

Strefy, gdzie można spotkać sąsiada



Ważną rolę w tworzeniu relacji między sąsiadami odgrywają także architekci i deweloperzy odpowiedzialni za projekt osiedla. Coraz częściej realizowane przez nich inwestycje uwzględniają integrację międzyludzką.

Osiedla, w zależności od lokalizacji i grupy docelowej w postaci przyszłych mieszkańców, różnią się oczywiście pod względem zaproponowanych rozwiązań. Coraz więcej firm określa jednak pewne własne standardy, które są brane pod uwagę przy planowaniu inwestycji. Robyg, podobnie jak wielu trójmiejskich deweloperów, wspiera aktywny, zdrowy tryb życia mieszkańców, co przy okazji ułatwia nawiązywanie sąsiedzkich relacji.

- Nasz standard obejmuje między innymi udogodnienia wspierające mikromobilność czy wspólne przestrzenie coworkingowe, które powstały np. na osiedlu Nowa Letnica. Można tu w spokoju popracować, ale także spotkać się z innymi ludźmi, wymienić się myślami czy doświadczeniem - mówi Anna Wojciechowska, dyrektor marketingu i sprzedaży w Gdańsku i Poznaniu w Robyg. - Projektujemy strefy do rekreacji, które umiejscawiamy wśród zieleni, przy oczkach wodnych czy fontannach. Świetnie służą do relaksu, ale i integracji.
Wszelkiego rodzaju place zabaw, siłownie zewnętrzne, wewnętrzne strefy zabaw czy boiska wielofunkcyjne umożliwiają sąsiedzkie spotkania, łatwiejsze nawiązanie relacji, dają możliwość wspólnego uprawiania sportu i spędzania czasu z innymi ludźmi.

Przy planowaniu inwestycji duże znaczenie ma sama lokalizacja, która może pomóc w zaspokajaniu potrzeb kontaktu z innymi ludźmi i w konsekwencji przekładać się na komfort życia. Ważna jest więc bliskość sklepów, restauracji czy punktów usługowych, gdzie możemy spotkać sąsiada lub sąsiadkę i chwilę porozmawiać.

Zaproszenie do integracji



Niektórzy deweloperzy dbają o nawiązywanie kontaktów sąsiedzkich jeszcze przed odbiorem mieszkań. Tak jest m.in. w przypadku inwestycji Gdańska w Brzeźnie dewelopera Invest Komfort.

- W ten weekend organizujemy dni otwarte inwestycji Gdańska w Brzeźnie. Mieszkańcy niedługo będą odbierać lokale i tym samym budowa zamieni się w osiedle. Narodzą się relacje - zarówno rodzinne, jak i sąsiedzkie. Naszym założeniem było stworzenie przestrzeni przyjaznej, zachęcającej do integracji, realizacji pasji, do czerpania z życia niezależnie od pokolenia - wyjaśnia Maja Banaszczyk, zajmująca się marketingiem i komunikacją Invest Komfort.
Deweloper podczas projektowania inwestycji wyobraża sobie mieszkańców w codziennych sytuacjach, dlatego często stawia na urządzanie wewnętrznych przestrzeni wspólnych: sal klubowych i kinowych, siłowni czy sal do fitnessu. To potwierdza, że wszystkie przestrzenie, zarówno zewnętrzne, jak i wewnętrzne, są zaproszeniem do integracji.

- Lubimy obserwować, jak nasza wizja dzięki mieszkańcom ożywa i sprawdza się w codzienności. Portova w Śródmieściu Gdyni jest kolejnym przykładem inwestycji, która świetnie realizuje funkcje społeczne. Wiemy, że mieszkańcy organizują w sali klubowej sąsiedzkie seanse filmowe i wspólnie wynajmują strefą coworkingową. W zamkniętym patio, które jest zieloną, bezpieczną przestrzenią, integrują się zarówno dzieci, jak i rodzice. Z powodzeniem działa też osiedlowa wymiana książek - dodaje Maja Banaszczyk.

Mieszkanie z eko certyfikatem. Co to znaczy?



Allcon z kolei swoją inwestycję Nowa Dąbrowa postanowił uczynić osiedlem w pełni samowystarczalnym, w którym znajdzie się miejsce na pracę i rozrywkę, spotkania i posiłki poza domem, a także na zakupy czy aktywność fizyczną.

- Zależało nam na tym, żeby mieszkańcy nie musieli w każdej sprawie jechać do centrum miasta, dlatego w projekcie zostały uwzględnione nie tylko liczne lokale usługowe, ale też lokale handlowo-usługowe i zielone place, które będą świetnym miejscem do spotkań na świeżym powietrzu i sąsiedzkiej integracji - podkreśla Anna Maj, kierownik działu marketingu Allcon.
Wśród ciekawych rozwiązań będą mogli także integrować się mieszkańcy inwestycji Atrium Oliva tego samego dewelopera. Znajdzie się tam m.in. wewnętrzne patio do spotkań, wymiany myśli i wspólnego odpoczynku w otoczeniu bogatej roślinności, a także sala klubowa, pomieszczenie fitness oraz strefa relaksu z tężnią solankową.

  • Wewnętrzna przestrzeń do integracji sąsiedzkiej znajduje się m.in. w inwestycji Gdańska dewelopera Invest Komfort.
  • W inwestycji Portova sąsiedzi mogą wspólnie pracować w strefie coworkingu.
  • Coraz częściej w inwestycjach pojawiają się przestrzenie klubowe. Ta znajduje się w inwestycji Portova.
  • Nowa Dąbrowa dewelopera Allcon ma być osiedlem samowystarczalnym, gdzie będziemy mogli spotkać sąsiada na zakupach i pójść z nim na kawę.
  • W Atrium Oliva jest zaplanowana z kolei strefa relaksu z tężnią solankową. To także ma sprzyjać integrowaniu mieszkańców.
  • Często deweloperzy tworzą miejsca dla osób aktywnych, gdzie podczas naprawy roweru można porozmawiać z innymi pasjonatami sportu.
  • Przestrzenie do relaksu wokół placów zabaw mają integrować rodziców oczekujących na swoje dzieci.
  • Dużą popularnością cieszą się także wewnętrzne przestrzenie zabaw, gdzie można przyjść z dzieckiem i porozmawiać z sąsiadem lub sąsiadką niezależnie od pogody.
JPU

Miejsca

Opinie (217) 4 zablokowane

  • (3)

    Mam nowych sąsiadów. Wprowadziło się na oko z 10 Ukraińców. Starzy, młodzi, dzieciaki, na ok 45 metrach. Ich jedyna aktywnością jest palenie na balkonie, wychodzi średnio z 5-8 petów na godzinę. Wszystko leci mi do mieszkania, nie jestem w stanie tego wywietrzyć. Płakać mi się chce już z bezsilności, nie mam pojęcia co robić.

    • 7 2

    • Dzwoń do pisu... mają ruskich znajomych... podziałają

      • 2 1

    • (1)

      Najpierw subtelnie, ale dość konkretnie rozmawiasz na temat Twojego problemu. Że może przestaliby palić na balkonie bo masz problem pocovidowy z płucami.
      Możesz też poruszyć ten temat na zebraniu wspólnoty. Może się okazać, że jest was więcej co nie lubią dymu.
      Jeśli nie zrozumieją te Ukraińce to o 6.01 w niedzielę rano puszczasz na pełny regulator Master of Puppets Metalliki i niech tak gra z godzinę do siódmej. Moze wtedy coś się zmieni, że trzeba pójść na kompromis jeśli żyć się chce w komunie z sąsiadami...

      • 1 0

      • ale wtedy wk**isz nie tylko tego który jest uciążliwy ale wszystkich którzy nie są i nie będą musieli być dla ciebie wyrozumiali

        • 5 0

  • Wchodząc w relacje z sąsiadami zwłaszcza zażyłe wchodzi się w strefę plotek. Zdarza się, że w emocjach coś się za dużo powie sąsiadce i już osiedle huczy. A plotka już zdążyła zatracić wszystko z pierwotnego przekazu. Dlatego ja tez dzień dobry, miłego dnia i co w pogodzie słychać.

    • 4 0

  • Nie z wszystkimi się da. (2)

    Potrzeba tolerancji. Jedno niepotrzebne słowo, nawet drobna złośliwość zatruwa relacje na pokolenia. Później już dzieci nie wiedzą o co kiedyś poszło ale " z tymi Nowakami nie gadaj". Wielu odwiecznych goło..pców za grosze wykupiło komunalne mieszkania i poczuli się wielkimi właścicielami. To moje i wara od tego! Nagle przeszkadza muzyka, postawiony na korytarzu rower czy wózek.

    • 2 0

    • NP falowiec (1)

      W falowcu to jeszcze lepiej,wykupili mieszkania spółdzielcze za tzw.złotówkę i dopiero się rozpanoszyli.Pogrodzili galerie,pozakładali dodatkowe drzwi i domofony i pozbawili sąsiadów mozliwości korzystania z wind towarowych.A wszystko to niezgodnie z prawem ale za przyzwoleniem adm-u.

      • 0 1

      • Ale buce.....

        • 0 0

  • Wystarczy

    Dzień dobry
    Po co zaraz jakieś relacje

    • 1 0

  • Mieszkam na osiedlu domków i nikt (1)

    Nie zna a może nie chce znać swoich sąsiadów. O znajomości nazwisknawet nie wspomnę.Inna spraw że część domków jest wynajmowana i mieszkańcy się zmieniają

    • 1 0

    • ja mieszkam na ulicy domków, konkretnie na Feliksa Muzyka w Gdańsku

      tutaj prawie wszyscy się znają i są dla siebie życzliwi

      • 1 0

  • Deweloperskie osiedla "premium" to sterylne pustynie.

    Osiedla premium to jak ktoś już napisał, bufonada, sterylne pustynie, na których sąsiad sąsiadowi wzywa straż miejską bo na przykład zaparkował pod klatką żeby wyładować jakiś mebel albo inny element ciężki; lub mieszkając drzwi w drzwi nawet dzień dobry sobie nie powiedzą przez 5 lat.

    • 1 0

  • w relacje sąsiedzkie dużo różnych czynników się zakrada, które potem kształtują te relacje

    o niemówieniu dzień dobry to cecha powszechna- odnoszę wrażenie że nie kryje się pod tym jakaś złośliwość, po prostu ludzie boją się do siebie odezwać z jakiegoś wewnętrznego powodu, u części z nich wychodzi brak wychowania. poza tym na relację istotnie wpływa powodzenie sąsiada- ładne i drogie wykończenie lokalu, dobry samochód itd. generują zazdrość, która nie pozwala przemóc się z utrzymywaniu dobrej relacji, kolejnym czynnikiem i chyba obecnie najpowszechniejszym jest frustracja swoim życiem, swoją pracą, zarobkami i przelewaniem tych niepowodzeń na relacje z najbliższym otoczeniem

    • 1 1

  • Smutne

    Wykwit chamstwa i głupoty od siedmiu lat z nami obecny. Ja też trafiam na dziadostwo, które nawet "dzień dobry" przy mijaniu się nie jest w stanie normalnie wyartykułować. Smutne ale niestety prawdziwe.

    • 1 0

  • Jak je budować? Odpowiedz jest prosta!

    Nie budować patodeweloperki tylko mieszkania i osiedla dla ludzi a nie kurniki i gołębniki!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Forum Rynku Nieruchomości - Korekta Kursu

3590 zł
forum

ERES Annual Conference

600 - 2200 zł
konferencja
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane