- 1 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (206 opinii)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (297 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (883 opinie)
- 4 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 5 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (110 opinii)
- 6 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
Coraz więcej mikrolokali. Wynajmują się na pniu
Pokoje w prywatnych akademikach potrafią mieć mniej niż 15 m kw. i bez problemu znajdują najemców. Dlatego deweloperzy coraz bardziej interesują się budową tzw. mikrokawalerek. Niezależnie od tego, jak wiele padnie krytycznych głosów na temat takich warunków zamieszkania, takich lokali będzie przybywać, a zainteresowanie ich najmem nie będzie słabło.
Metraże lokali w takich budynkach zaczynają się od 11 m kw. Na takiej przestrzeni mieści się łazienka, minianeks kuchenny, miejsce do spania i przechowywania rzeczy osobistych.
Oczywiście nie spełniają wymogów przepisów budowlanych dla lokali mieszkalnych i - formalnie - wcale nimi nie są. Powstają jako lokale usługowe albo obiekty zamieszkania zbiorowego, które mają inne wytyczne dotyczące minimalnych powierzchni czy liczby miejsc parkingowych, które inwestor musi zapewnić.
Wysyp prywatnych akademików w Trójmieście
Dla wynajmujących mają one jednak niepodważalne plusy: cena wynajmu dla osoby, która zamieszkać chce w pojedynkę, jest niższa niż najem małego mieszkania, i to przy zachowaniu dobrej lokalizacji.
Poza tym są to najczęściej nowoczesne obiekty, dobrze wyposażone we wszystkie niezbędne sprzęty. Oferują też dodatkowe usługi, jak: siłownia, pralnia, kuchnia czy pokój do pracy.
Zaspokajają więc potrzeby studentów, młodych singli czy też - jak to nazywają inwestorzy realizujący taką zabudowę - "młodych profesjonalistów", którzy dopiero zaczynają karierę zawodową.
Przy obecnych cenach najmu mieszkań takie lokale rozchodzą się wśród najemców jak przysłowiowe "ciepłe bułeczki"
Akademik Youniq Students przy ul. Robotniczej:
- małe studio (11-12,5 m kw.) - 1700 zł miesięcznie
- średnie studio (17-18 m kw.) - 1800 zł miesięcznie
- duże studio (19-20 m kw.) - 2180 zł miesięcznie
Obecnie wszystkie lokale są zajęte. Na stronie widnieje adnotacja, że niektóre będą dostępne od lutego 2023.
Akademik Student Depot przy ul. Kołobrzeskiej:
- Najpopularniejsze pokoje jednoosobowe o powierzchni 15 m kw. z opłatami kosztują ok. 2000 zł za miesiąc (wszystkie media są już wliczone w cenę)
- Minimalne długości umowy to 10 i 12 miesięcy. Czasami zdarzają się oferty 5- lub 7-miesięczne. Zamieszkać może każdy, pod warunkiem że ma poniżej 30 lat.
Obecnie też wszystko jest wynajęte.
Deweloperzy budują mikrokawalerki
Nic zatem dziwnego, że w zyskującym na popularności wśród deweloperów sektorze PRS (ang. Private Rented Sector), czyli mieszkań na wynajem długo- i krókoterminowy, pojawia się coraz więcej projektów niemal z samymi mikrokawalerkami.
Firmą, która w Trójmieście szybko zauważyła ten trend, jest Alter Investment. Przygotowuje ona takie projekty, by potem odsprzedać je deweloperom do realizacji. Są to np.:
- Koncepcja wielofunkcyjnej zabudowy obok Mostu Siennickiego (ul. Przetoczna) przewiduje realizację w jednym z budynków ok. 200 powtarzalnych mieszkań o powierzchni 18,5 m kw. Po sprzedaży deweloperowi projekt jest w fazie przygotowania
- 1Aleja przy ul. Kurpińskiego 1A na Suchaninie. W budynku znajdzie się 38 lokali na wynajem o powierzchniach od 15,8 do 28,7 m kw. Deweloper (Kameralne Tarasy) już go realizuje i prowadzi detaliczną sprzedaż minimieszkań.
- Budynek No 1 przy ul. Partyzantów 111 we Wrzeszczu, obejmujący budowę 52 małych lokali o powierzchni od 11 do 40 m kw. Projekt ten docelowo zostanie prawdopodobnie zmieniony, powstaną w tym miejscu większe lokale.
Wynajem jest tańszy niż zakup mieszkania na kredyt
Niektóre inwestycje są odkupowane przez fundusze inwestycyjne. W Trójmieście w toku lub w trakcie finalizacji jest kilka takich transakcji, nie wszystkie dotyczą oczywiście budynków z minimieszkaniami. Przykładem niech będzie ubiegłoroczny zakup od dewelopera Spravia dwóch budynków osiedla Zaspa VVita. Realizacja inwestycji została wstrzymana, by przeprojektować lokale mieszkalne na mniejsze.
Budowę minimieszkań w budynku zamieszkania zbiorowego zapowiada także fiński deweloper YIT, który realizuje obok Europejskiego Centrum Solidarności budowę inwestycji Żurawie.
Deweloperzy biurowi przerzucają się na mieszkania
Coraz śmielej w segment budynków z mieszkaniami na wynajem inwestują deweloperzy biurowi. W tym przypadku również nie zawsze chodzi o mikrokawalerki, ale też o mieszkania o "normalnych" metrażach.
Inwestycję mieszkaniową ma na swoim koncie deweloper, który wybudował kompleks biurowy Olivia Centre. Chodzi o budynek przy al. Rzeczypospolitej 23, gdzie powstały lokale mieszkalne na wynajem długoterminowy.
Kolejny deweloper biurowy będzie budował mieszkania
Budynki zamieszkania zbiorowego zamiast planowanych wcześniej biurowców,, wzdłuż Jana z Kolna i Marynarki Polskiej, planuje wybudować też deweloper Cavatina, inwestor kompleksu biurowego Palio.
Również deweloper Echo Investment, który wybudował Trytona, pierwotnie chciał wybudować biurowce na tyłach ECS-u, ma obecnie zgodę na budowę w tym miejscu dwóch budynków zamieszkania zbiorowego.
Miejsca
Opinie (221) 9 zablokowanych
-
2022-10-14 09:35
Eeeee tam toć to luksus. Nie lepiej pomyśleć
o takich pudełkach wysuwanych ze ściany? Coś jak szuflady (0,5x2 metry). Ile tam można takich studentów pomieścić.
- 22 0
-
2022-10-14 09:37
(3)
Najśmieszniejszy jest Mercedes wjeżdżający do garażu jednej z tych faveli :D Przecież ten samochód jest więcej wart niż całe piętro tego slumsu. Już widzę jak mieszkaniec mikro "apartamentu" jeździ Mercedesem. Kogoś poniosła fantazja. Może miał na myśli Mercedesa Citaro, ale coś mu w grafice nie wyszło?
- 24 6
-
2022-10-14 10:57
Ma to sens. Kupi klitkę z kredytem, będzie chodził w dziurawych skarpetach, ale fura musi być.
- 12 1
-
2022-10-14 13:21
Może to sponsor?
Odwiedza lokatorkę?
- 16 0
-
2022-10-16 01:52
Hmmm
Są w Warszawie apartamentowce gdzie miejsce w hali kosztuje tyle co nowa a klasa.
- 0 1
-
2022-10-14 09:40
na każde działanie jest kontrdziałanie, jeżeli ceny idą w kosmos to ludzie będą kupować lub wynajmować mikro (6)
kawalerki, z resztą takie już funkcjonują w Londynie, Tokyo czy Nowym Yorku. Nie każdy może lub chce kupowac po cenach dyktowanych przez zachodnie fundusze lub pazernych deweloperów.
- 11 6
-
2022-10-14 09:50
(5)
A nie, no to wszystko spoko i super skoro w Tokyo czy Nowym Jorku taka patologia funkcjonuje. Dla przykładu - w Nowym Jorku masz prawie 500 ujawnionych zabójstw rocznie (ciekawe ile jest nieujawnionych). Czy to też chciałbyś przenieść na grunt Trójmiasta? Ja uważam, że powinniśmy czerpać tylko pozytywne wzorce, a nie takie byle co.
- 9 3
-
2022-10-14 10:47
bez wchodzenia w zawiłości struktury pochodzenia mieszkańców NY i innych czynników ( łatwość dostepu do fentanylu (4)
czy twardych narko) to jest to porównanie nietrafione. Ponad 10 milionów mieszkańców vs trzystutysięczny Gdańsk to i zabójstw proporcjonalnie więcej. Efekt skali chociażby. Pokarz mi takich co obecnie są w stanie kupić mieszkanie po tych cenach 12-15 tys. za metr.Kilku wybitnych lekarzy, właścicieli firm, kombinatorów etc, promil, reszta jest skazana na długi kredyt i nie zawsze uważa to za słuszne rozwiązanie.
PS kupić=połozyć gotówkę na stół.- 7 2
-
2022-10-14 11:02
(3)
Pierwszy lepszy informatyk, programista...żadni kombinatorzy. Zresztą my szukamy mieszkań w okolicach 20-22k/m2, a nie 12-15, bo za tyle znajdziesz raczej na obrzeżach miasta, a nie w najlepszych lokalizacjach. Ostatnio kupowałem 2-pokojowe mieszkanie w 2020 roku (50/50 gotówka i kredyt) to wyszło po 18k/m2. Kredyt już spłacony, a mieszkanie wynająłem 15 minut od opublikowania ogłoszenia.
- 2 7
-
2022-10-14 12:26
wy informatycy to w ogóle w innej bajce żyjecie ;)
- 10 0
-
2022-10-14 12:38
ok, na szybkiego policzmy mieszkanie 18k metr, takie 55m2 + garaż+komórka tj ok. ok bańka. połowa gotówką tj (1)
wpłata ok 500 tys. , zostaje ok 580 tys na 24 miesiące tj rata miesiączna 25000 . Tylko zostawać informatykiem. :)
- 11 1
-
2022-10-15 13:22
No ja właśnie przynajmniej 20-30k miesięcznie oszczędzam. Zarabiam 45-50k + oczywiście zarobki żony wpadają do domowego budżetu. Akurat to mieszkanie z 2020r. kosztowało 900k już z garażem i komórką. Wpłata 450k, reszta spłacona w 27 miesięcy. Czego nie rozumiesz? Nie martw się, nie musieliśmy sobie niczego odmawiać. W przyszłym roku kupuję kolejne mieszkanie pod wynajem.
- 0 1
-
2022-10-14 09:42
Chów klatkowy
Polaka zwyczajnego
- 49 0
-
2022-10-14 09:58
Opinia wyróżniona
Chcieliście drugiej Japonii to macie. (7)
Może nie dotyczy to do końca pewnsji i zamożności społeczeństwa ale jeżeli chodzi o zamieszkiwanie w ciut większych kojcach do spania to już jest podobnie.
- 238 9
-
2022-10-14 11:40
Krzesła zajmują dużo miejsca
dlatego jedzą w kucki
- 41 1
-
2022-10-14 16:33
Obrzezane ,,japończyki'' nam życie tworzą oraz skubią systematycznie ?
- 8 7
-
2022-10-14 17:26
Lokator (1)
A teraz drodzy Państwo wyobraźcie sobie kolejny twardy lockdown na powierzchni 11 m2 z brakiem możliwości otwierania okien i wyjścia z budynku chyba ze z psem. No no słuszna jest ta koncepcja. Obciążenia dla okolicy - smieci, samochody, dodatkowy ruch, obciążenie kanalizacji miejskiej i wodociągowej , nie mówiąc o elektrycznej super. Zamiast 100 będzie tam mieszkać 400 osób, a infrastruktura pozostanie bez zmian z wyjątkiem ładnych chodników w koło inwestycji. Komentatorzy piszą ze to Hong Kong. Byłem tam 2 razy. Górzysty teren ktory nie pozwala budować rozległe tylko w górę i w dół. Każdy wieżowiec mieszkalny ma parking dla samochodów, odpowiednia infrastrukturę i zabezpieczenia. Bardzo często połączony z liniami metra podziemnymi sklepami lub nawet galeriami. jest podłączony kładkami na wysokości 2 piętra gdzie przechodzi sie z budynku na budynek. Każde nie wykorzystane miejsce to zieleń lub park bo by ich deszcze monsunowe zalały. Specjalne kanały odwadniające pod budynki, autostrady w centrum miasta równie te rowerowe.ale to Królowa Brytyjska budowała z myślą o kolejnych latach by mieć czym zarządzać , a nie ludzie którzy siedzą na stołku przez kilka lat jak nie miesięcy bez wizji
- 26 2
-
2022-10-16 01:47
Żaden lockdown nie zamknal mnie w domu
Zakaz przemieszczania tez miałem w d. I podczas jego objechałem Polski , to byl najlepszy czas na podróże
- 4 0
-
2022-10-14 19:37
do Japonii to te mikrokawalerki są w ogóle niepodobne (1)
podstawowa róznica (poza tym że są całkiem duże) to taka że u nas przy takim bloku z mikrokawalerkami jest niestety parking, w Tokio taki przybytek byłby nie do pomyślenia, wszyscy co do jednego by jechali do pracy metrem i żaden mieszkaniec nie miałby samochodu
- 18 2
-
2022-10-14 20:31
Sepuku
Dlatego oni umierają z overworking
- 8 3
-
2022-10-14 22:01
chcesz porównywać gdynie do tokio ? :D
w pakiecie do nory są psychotropy ?
- 3 3
-
2022-10-14 10:06
Chów klatkowy i łamanie prawa
Minimalne samodzielne mieszkanie to 25m2, mniejszy może być pokój hotelowy, hostelowy, itp. lub w akademiku, ale tam są dodatkowe wymagania infrastruktury i ppoż. Budowa klitek jest łamaniem prawa, które w Polsce - państwie z kartonu, uchodzi na sucho.
- 45 4
-
2022-10-14 10:26
Ale patologia.
- 33 1
-
2022-10-14 10:37
może i patola takie lokale (4)
ale teraz mieszkam na 65m2 sam i wolałbym mniejsze mieszkanie,
-mniej sprzątania
-mniej grzania
-mniej siedzenia w domu- 9 31
-
2022-10-14 10:59
(1)
I chciałbyś zamienić 65m na 10m, czy 15m? Czy jednak masz na myśli 35-40m?
- 21 0
-
2022-10-14 11:05
trudno powiedzieć zależy od lokalizacji
i układu mieszkania
- 5 10
-
2022-10-14 18:43
Ja mieszkam sam na 57m2 i bynajmniej nie mam problemu z nadmiarem przestrzeni.
- 12 0
-
2022-10-14 22:52
Wynajmij część studentkom.
Będzie weselej, możesz też część opłat zamienić na sprzątanie czy gotowanie itp.
- 1 1
-
2022-10-14 11:12
To w okolicy przybędzie samochodów
- 9 0
-
2022-10-14 11:51
(1)
To nie jest tak, że ludzie chcą mieszkać w takich warunkach. To niestety nie my ustalamy zasady gry, pozostaje grać na zasadach, które zostały nam dane, aby spróbować wyjść na swoje. Życie mamy jedno. Pochodzę z Mazur. Rejonu, w którym głównie się wegetuje i ciężko o sensowną pracę. Ponieważ miałem ambicję na więcej, od młodych lat rozwijałem się w umiejętnościach, które dadzą mi dobrą pracę. Był jednak haczyk. Ta praca była tylko w dużych miastach wojewódzkich. Więc opcją na życie było albo wegetować na Mazurach, albo emigrować do dużego ośrodka miejskiego. W 2012 trafiłem do Gdańska (tak, jestem tym znienawidzonym słoikiem). Przez pierwsze kilka lat wynajmowałem kawalerkę, co pozwoliło rozwinąć karierę, aby w 2016 roku zdecydować się na zakup mieszkania. Koszty zarówno wynajmu jak i zakupu były spore, ale akceptowalne, wobec alternatyw. Gdybym się w tamtych latach nie zdecydował na migrację do Gdańska, czy zakup mieszkania, obecnie mógłbym już nie być w stanie podążyć tą ścieżką. Ten pociąg odjechał. Dlatego mocno współczuje ludziom, którzy są teraz w mojej sytuacji sprzed 10-15 lat i próbują się wyrwać z wegetacji gdzieś w Polsce B. Bo nawet, gdy mają ambicje i rozwijają się, aby zapewnić sobie godne życie, próg wejścia wzrósł przez ostatnie 10 lat drastycznie. Może takie mikromieszkania są odpowiedzią na to, aby taki start młodego człowieka w dużym mieście był nadal możliwy. Smutne jednak jest to, jak takie osoby muszą obniżać swoje oczekiwania odnośnie godnego życia.
- 51 4
-
2022-10-14 13:36
100% racji.
Próg wejścia się przesuwa. Dotyczy to również wejścia do biznesu i td.- 22 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.