• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co wybrać: kameralną zabudowę czy duże osiedle?

Michał Brancewicz
5 listopada 2023, godz. 10:00 
Opinie (162)
Duże osiedla to większa anonimowość mieszkańców, ale też lepszy dostęp do udogodnień, które powstają razem z zabudową mieszkaniową. Duże osiedla to większa anonimowość mieszkańców, ale też lepszy dostęp do udogodnień, które powstają razem z zabudową mieszkaniową.

Skala osiedla, na którym zamieszkamy, to czynnik, który rzadziej rozpatrujemy przy zakupie mieszkania czy domu niż jego lokalizację czy cenę nieruchomości. Tymczasem od tego czy wybierzemy kameralną zabudowę czy większe osiedle w dużej mierze zależeć będzie jakość naszego codziennego życia. Przeanalizowaliśmy, jakie są wady i zalety zamieszkania na małych i dużych osiedlach.



Co wybierasz: mieszkanie na dużym czy małym osiedlu?

- Wybór między kameralnym osiedlem na uboczu a dużym, z pełną infrastrukturą to odwieczny dylemat każdego, kto decyduje się zakupić nieruchomość, szczególnie jeśli chodzi o pierwsze, wymarzone "M", które idealizujemy we własnej głowie - mówi Katarzyna Wojtczak, doradca ds. nieruchomości w agencji nieruchomości Mio Casa. - Należy rozważyć szczegółowo wszelkie wady i zalety, ale przede wszystkim wziąć pod uwagę swój styl życia, a w tym: rodzaj oczekiwanych wygód, bliskość sklepów, czas dojazdu do pracy bądź szkoły czy też połączenie z komunikacją miejską. Większość klientów, z którymi ostatnio nawiązałam współpracę, zdecydowanie wybierało nieruchomości znajdujące się blisko infrastruktury handlowo-usługowej i połączenia przy linii SKM, co jest nieco odmiennym trendem, który panował podczas pandemii.


Kameralne osiedle, mała inwestycja



Zalety:

  • prywatność i spokój - szczególnie dla osób pracujących z domu, które dobrze czują się w spokojnym otoczeniu;
  • relacje sąsiedzkie - w małych budynkach łatwiej stworzyć sąsiedzkie więzi;
  • niestandardowa architektura budynku: kameralne osiedla często są niepowtarzalne w porównaniu do większych osiedli z powtarzalnymi blokami;
  • większa dbałość o m.in. o tereny zielone, części wspólne - są bardziej zadbane, ze względu na mniejszą liczbę mieszkańców.

Barometr Cen Nieruchomości. Jak wygląda rynek po III kw.? Barometr Cen Nieruchomości. Jak wygląda rynek po III kw.?

Wady:

  • brak pełnej infrastruktury handlowo-usługowej i rekreacyjnej: takie miejsca mogą być oddalone od sklepów, placówek edukacyjnych i innych udogodnień, nie powstają one także na terenie samego osiedla, co może wymagać więcej czasu na dojazdy i załatwianie codziennych spraw;
  • często słabsza komunikacja - rzadko kiedy na kameralne osiedla dojeżdżają autobusy, trolejbusy zarówno nocne, jak i dzienne; mieszkańcy muszą być zaopatrzeni w samochód, często nie jeden;
  • możliwe wyższe koszty utrzymania nieruchomości oraz funduszu remontowego.

Kameralna zabudowa nie wyklucza dostępu do placu zabaw i zagospodarowania terenu posesji zielenią (wiz. osiedle Bonus). Kameralna zabudowa nie wyklucza dostępu do placu zabaw i zagospodarowania terenu posesji zielenią (wiz. osiedle Bonus).
- Argumentem za wyborem mniejszego osiedla jest jego kameralność. Klienci chcą znać swoich sąsiadów, a przez to czuć bezpiecznie. W naszej firmie często projektujemy w takich budynkach większe lokale, które stają podstawowym miejscem zamieszkania i nie są przeznaczone na wynajem. To pomaga w tworzeniu sąsiedzkiej społeczności. Takie inwestycje są także pozycjonowane jako bardziej prestiżowe - zauważa Dariusz Malottke, dyrektor ds. sprzedaży w firmie Pomorskie Domy. - Małe inwestycje są często wkomponowane w zurbanizowane tereny, gdzie istnieje infrastruktura w postaci szkoły, placu zabaw w sąsiedztwie czy sklepów, więc nie zawsze musi ona powstać w ramach kameralnego osiedla. Oczywiście tam, gdzie to możliwe staramy się ją zapewnić przyszłym mieszkańcom. 

Takim przykładem z portfolio Pomorskich Domów jest osiedle Bonus. Mimo że jest niewielkie, bo składa się tylko z dwóch budynków, zaprojektowano tam plac zabaw, wielofunkcyjne boisko i tereny rekreacyjne.

Wspólne podwórko na kameralnym osiedlu Dawna Poczta we Wrzeszczu, skąd blisko jest do wielu miejskich udogodnień. Wspólne podwórko na kameralnym osiedlu Dawna Poczta we Wrzeszczu, skąd blisko jest do wielu miejskich udogodnień.
Podobne plusy niewielkich osiedli wskazują też inni deweloperzy.

- W przypadku mniejszych osiedli, klienci zwracają uwagę na kameralność, większy spokój i fakt, że społeczność mieszkańców nie jest duża, więc łatwiej jest nawiązywać sąsiedzkie znajomości. W przypadku inwestycji premium dochodzi prestiż związany z unikatowością. Przykładami naszych realizacji takiej klasy są Dawna Poczta we Wrzeszczu czy Polanki Apartamenty w Oliwie - mówi Anna Tuszyńska, dyrektor sprzedaży w spółce Euro Styl.


Duże osiedle



Na terenie Wiczlina Hossa wybudowała kilka dużych osiedli. Powstają one równocześnie z kompleksową miejską infrastrukturą. Na terenie Wiczlina Hossa wybudowała kilka dużych osiedli. Powstają one równocześnie z kompleksową miejską infrastrukturą.
Zalety:

  • wygoda i dostępność usług: blisko do sklepów i punktów usługowych, placówek edukacyjnych, restauracji, ośrodków zdrowia; duże place zabaw i miejsca rekreacji tuż pod domem - codzienne życie jest wygodniejsze i pochłania mniej czasu;
  • lepsza komunikacja miejska i szybszy dojazd do centrum miasta - do dużych skupisk ludzkich miasto doprowadza linie autobusowe lub tramwajowe;
  • drogi dojazdowe lepszej jakości - do dużych osiedli szybciej prowadzone są nowe drogi, a stare utrzymywane są w lepszym stanie;
  • niższe koszty utrzymania części wspólnych, terenów zielonych oraz funduszu remontowego.


Podatek od nieruchomości w 2024 r. wzrośnie o 15 proc. Podatek od nieruchomości w 2024 r. wzrośnie o 15 proc.

Wady:

  • tłok i hałas: duże osiedla mogą być bardziej zatłoczone i hałaśliwe ze względu na większą liczbę mieszkańców;
  • wyższe ceny mieszkań: ceny nieruchomości na dużych osiedlach mogą być wyższe ze względu na wygodę i dostępność usług;
  • większa anonimowość - duża liczba mieszkańców oznacza mniejszą integrację społeczności sąsiedzkiej, więcej jest także mieszkań na wynajem, gdzie zmieniają się lokatorzy;
  • mniej prywatności i bliskość innych bloków: często deweloperzy budują bloki blisko siebie.




Duże osiedle to mniejszy koszt remontu na osobę



W Trójmieście wielu deweloperów specjalizuje się w budowie wieloetapowych osiedli, które z czasem potrafią rozrosnąć się do rozmiarów małej dzielnicy.

- Zakup mieszkania na dużym osiedlu daje mieszkańcom pełny dostęp do infrastruktury. Większe inwestycje są bowiem projektowane w duchu miasta "15-minutowego", co gwarantuje obecnym i przyszłym mieszkańcom możliwość załatwiania bieżących spraw w zasięgu krótkiego spaceru - podkreśla Oskar Keller, kierownik Centrum Marketingu firmy Hossa. - W ramach naszych projektów powstają liczne lokale usługowe, w których pojawiają się usługi pierwszej potrzeby tj. piekarnie, sklepy spożywcze, przedszkola, jak również usługi medyczne oraz gastronomiczne. Wybór takiego osiedla daje klientom codzienną wygodę oraz oszczędność czasu.
Takimi projektami tego dewelopera są m.in.: Garnizon we Wrzeszczu, Wiszące Ogrody w Kiełpinku czy inwestycje na terenie dzielnicy Chwarzno-Wiczlino w Gdyni.

Lawendowe Wzgórza. Po 14 latach budowa osiedla dobiegła końca Lawendowe Wzgórza. Po 14 latach budowa osiedla dobiegła końca

- Duże osiedla charakteryzuje rozbudowana infrastruktura. Standardem są lokale usługowe w parterach budynków, w których powstają sklepy, piekarnie, kawiarnie itp. Dzięki temu mieszkańcy mają "pod ręką" miejsca, gdzie szybko zrobią zakupy lub spędzą wolny czas bez konieczności dojazdu autem czy autobusem - dodaje Anna Tuszyńska. - Dla wielu naszych klientów to ważne kryterium przy wyborze osiedla do zamieszkania. Jednocześnie ważne jest zagospodarowanie przestrzeni wspólnych i odległości między budynkami.
Flagowym projektem zrealizowanym przez Euro Styl jako "miasto w mieście" jest Nowy Horyzont powstały do 2018 roku na granicy Gdańska i Borkowa. Innymi przykładami od Euro Stylu są osiedla Perspektywa, SyntezaZielony Południk w Gdańsku czy osiedle Beauforta i Konstelacja w Pogórzu.

A co na ten temat mówią sami klienci?

- Kiedy kupowałem mieszkanie to nawet nie myślałem o zakupie na małym osiedlu. Najważniejszym powodem jest fundusz remontowy i inne opłaty. Im mniejsze osiedle tym fundusz jest wyższy i przez to kiedy np. trzeba wymienić windę, koszt rozkłada się na kilkanaście lokali, a w dużej spółdzielni na 1000 - wyjaśnia pan Grzegorz. - W mojej spółdzielni od kliku lat sukcesywnie remontowane są klatki - układane płytki, wymieniane barierki. Dzięki temu nie trzeba podnosić funduszu remontowego lub brać kredytu, bo wszyscy mieszkańcy robią "zrzutkę" w czynszu.
Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.



Chciał mieszkać blisko plaży, zamieszkał za obwodnicą



Czy osiedle jest duże czy małe, często nie jest główną bolączką kupujących. Wciąż najważniejsza pozostaje kwestia ceny.

- Według moich obserwacji największym czynnikiem wpływającym na decyzję jest cena i stan nieruchomości - czy jest do remontu czy trzeba w nią zainwestować. Klienci są w stanie zmienić swoje preferencje co do skali osiedla, mogą się dostosować. Nieraz zdarzało się, że klient chciał mieszkać blisko plaży, a dwa tygodnie później decydował się na spokojne osiedle poza obwodnicą - opowiada Katarzyna Wojtczak. - Na pewno wiek ma też znaczenie. Młodsi klienci chętnie zamieszkają w pobliżu placu zabaw, sklepów i przedszkola, czyli często w nowym budownictwie na dużym osiedlu, które oferuje wszystkie udogodnienia. Starszy klient, który kupuje swoją nie pierwszą nieruchomość, na pewno będzie szukał ciszy i spokoju, zwróci uwagę na sąsiedztwo i otaczające tereny zielone.

Miejsca

Opinie (162) 5 zablokowanych

  • Chciałbym mieszkać w Niemczech (lub w Szwajcarii) ale nie wiem gdzie (6)

    Szukam fajnego sporego miasta w którym jest dużo możliwości, firm i które żyje także po 18.00 (jestem z Gdyni to chyba moje marzenia są zrozumiałe, w Gdyni po pracy opada kurtyna). Językowo czuję się gotowy. Jednocześnie musi to być miasto i osiedle pozbawione napływowego elementu z Bliskiego Wschodu bo inaczej to zamiana z deszczu pod rynnę i już chyba lepiej użerać się z naszą estakadą niż z jakimiś bezrobotnymi zadymiarzami. Do tej pory za granicą mieszkałem tylko w czasach studenckich w UK i w Norwegii. To było dawno i nie wyobrażam sobie życia w tak smętnych jak norweskie i brzydkich jak angielskie miastach. Dlatego Niemcy/Szwajcaria. (Francja, Hiszpania czy Włochy są mi kulturowo obce)
    Jakieś propozycje, doświadczenia?

    • 2 5

    • Wejdź w taką dyskusję z panną z odlotów i ci poradzi jak sam nie wiesz gdzie chcesz mieszkac

      • 5 1

    • (1)

      Po prostu zostań w Żukowie czy tam Bartoszycach

      • 9 1

      • Dzięki, jestem miastowy, nie chcę wam psuć wiejskiego klimatu

        • 0 5

    • Niemcy to był fajny kierunek w 2000 roku

      Teraz nie napawa to optymizmem. Pomijając fakt newsy to same relacje z wiadomości ogólnokrajowych przypominają nieraz Polskę lat 90.

      • 6 0

    • (1)

      Monachium.

      • 1 1

      • To swego czasu było najdroższe do mieszkania miasto w RFN

        • 2 0

  • Mesydz do gołoduupców (6)

    Bawi mnie niezmiernie wasze ujadanie co do cen jak co niedzielę. A dlaczego? Bo pamiętam jak w czasie pandemii szydziliście z tych co krótko przed nią kupili na kredyt. Jak się cieszyliście, że odkupicie ich mieszkania na licytacji komorniczej za mniej niż 50 % albo będzie czekać na telefon od deweloperów bo nie zapłacicie więcej niż 5k/m na Przymorzu. I te wasze g*wno wizje, że są cykle, że ceny muszą spaść. No i minęły 3 lata a ceny od tego momentu wzrosły 50% a wy dalej jak dymacie swoją pannę do przyduszacie ją poduszką aby mama w drugim pokoju nie słyszała. Zostaliście wiekuistymi najemcami i stało się to co przewidziałem 3 lata temu kupując kolejne m właśnie na Przymorzu a był to 100m penthouse z widokiem na zatokę na 17 piętrze. Wyzywaliście mnie wtedy od frajerów i naiwniaków a dziś to ja ale przed wszystkim życie śmieje się z was.

    • 11 6

    • (5)

      Jeden taki podpisywał się Janusz. Teraz jakoś umilkł :)

      • 7 0

      • (4)

        O tak a ile było wyzwisk i tych na siłę teorii o bezwładności rynku albo że ci co kupują są amatorami i d**ilami. Ale życie takim pokazało gdzie ich miejsce. A moje wpisy sprzed 3 lat można poszukać na forum bo już wtedy pisałem, że koszt wynajmu pójdzie w górę masakrycznie. I to było do przewidzenia bo nikt kto zainwestował kasę w mieszkanie nie będzie potem do interesu dokładał wynajmując je poniżej kosztów inwestycji. Dlatego najem będzie dalej rósł o ile w górę pójdą mieszkania. Jednak wcale mnie to nie cieszy bo wraz z tym wzrosną koszty życia nam wszystkim.

        • 3 3

        • Ale akurat ceny najmu spadają i mają dalej spadać (3)

          Poczytaj najnowsze raporty i prognozy.
          Ceny najmu w III kw spadły i prognozy są takie, że w związku z BK2% ceny najmu dalej będą spadać.
          Co do cen mieszkań to mamy ręczne sterowanie rynku za pisu tak więc tu faktycznie trudno cokolwiek przewidywać.

          • 2 3

          • (2)

            To nie jest spadek tylko korekta ostatnich wzrostów. Spadać nie będą jeśli będą rosły ceny mieszkań a tak wg. mnie będzie. Koszt zakupu mieszkania inwestycyjnego musi dać zysk bo w innym przypadku po co inwestować ? To jest biznes a nie wolontariat. I zła lecz realna wiadomość jest taka, że obecne ceny już zamknęły dużej części społeczeństwa drzwi do małego mieszkania w największych polskich aglomeracjach. To oznacza, że w takich lokalizacjach będzie rósł zakup inwestycyjny a za tym będzie musiał rosnąć i koszt najmu. Na miejscu osób, które nie mają jeszcze mieszkania wolałbym kupić w takim Tczewie, który jest świetnie skomunikowany a ceny są śmiesznie niskie w stosunku do trójmiasta. Ale i to długo nie potrwa bo rynek wyczuje lukę dlatego i deweloperzy aby dotrzeć do szerszej grupy klientów zaczynają patrzeć na miasta satelitarne dużych aglomeracji. Dowód na powodzenie takiego ruchu biznesowego już jest na rynku. Patrz Dino, które poszło niby pod prąd bo zadbało o potrzeby klientów małych miejscowości przez lata wykluczonych.

            • 2 2

            • (1)

              Co do zakupu mieszkania, to to już od dawna nie jest determinowane ceną mieszkania a wysokością raty. Ceny już dawno przekroczyły jakikolwiek poziomy przy których na zakup byłoby stać przeciętniaka. Tu rozchodzi się o wysokość raty kredytu.
              A co do tego "Koszt zakupu mieszkania inwestycyjnego musi dać zysk bo w innym przypadku po co inwestować ?"
              No właśnie i w tym problem, inwestowanie co raz mniej się opłaca w szczególności jeśli liczysz na zysk z najmu, tacy pomału wypadają z rynku inwestorów. Pozostają ci z dużym portfolio dla których dzisiaj zysk 2% jest akceptowalny a liczą przy okazji na długoterminową ochronę kapitału.
              Natomiast zdecydowanie zgadzam się, że aktualnie Tczew to opcja warta rozważenia szczególnie jak alternatywą są jakieś kowale bąkowa. Tczew to co by nie mówić infra i 20 min do głównego pociągiem.

              • 3 1

              • I tak będzie jak piszesz ale za tą ratę musi zapłacić najemca, musi ponieść koszt podatku i zysku dla inwestora. Mniej będzie się opłacało szarakom ( takim co mają po kilka mieszkań ) za bardzo inwestować w kolejne mieszkanie bo zauważą, że z innej inwestycji wyjdzie im więcej a to oznacza duży wzrost inwestorów typu instytucjonalnego o czym też z 3 lata temu pisałem. To nie są mili ludzie tylko bezwzględni wyciskacze mamony. Nie będzie zlituj i dlatego ci co tu tak na forum narzekali na Januszy co mają po kilka mieszkań będą tęsknić aby wynająć od nich a nie funduszu co ma całe bloki. A ceny nie spadną bo musiałby spaść jakiś składnik kosztu wytworzenia metra nieruchomości. Dodatkowo po zmianie władzy zostaną odblokowane fundusze z Unii a to w jednym czasie uruchomi ogromne budowlane inwestycje samorządowe, które PiS przez ostatnie lata wstrzymywał. Powstanie ogromny popyt na mat. budowlane co moim zdaniem w ciągu roku da ok 20-30 % ich podwyżki. A jak to wpłynie na pensje budowlańców ?

                • 3 1

  • Nieruchomości zawsze były moja pasją, zwłaszcza pośrednictwo

    Aktualnie nie potrafiłbym się w tym babrać wciskając jakieś kameralne osiedla. Pamiętam te slogany z zajęć prowadzonych przez "praktyków" pracujących u deweloperów. Stara zasada handlowców mówi że żeby produkt się dobrze sprzedawał to trzeba ten produkt lubić. Już pomijając moralne dylematy to ciężko być pośrednikiem gdy większość tego co sprzedajesz jest godna pogardy. Nieruchomości są moją pasją ale we flipy nie mam czasu i znajomości się bawić a nowości to badziewie

    • 5 2

  • Jakie osiedle

    Najlepiej takie do którego wybudują drogi dojazdowe .

    • 3 0

  • Pytanie do pośrednika? (2)

    - to dobre osiedle dla rodziny z dziećmi?
    - jak najbardziej, idealne!
    - a to dziękuję, szukam spokojnego osiedla

    • 10 0

    • (1)

      I wtedy znów wracasz na kwadrat do mamy

      • 0 1

      • Chyba nie załapałeś :)

        • 0 0

  • "duże osiedle to też lepszy dostęp do udogodnień, które powstają razem z zabudową mieszkaniową" (1)

    no nie w przypadku lawendowego ze zdjęcia. tam totalnie nic nie ma

    • 8 0

    • W domyśle duże stare - kiedyś zaprojektowane

      • 5 0

  • Jeśli chodzi o mieszkanie dla siebie do życia to już wszędzie jest drogo i będzie drogo

    Jeśli chcemy kupić jako wartość a mamy juz to w którym mieszkamy na poważnie to zawsze się coś znajdzie opłacalnego prędzej czy później.
    Ale przy mieszkaniu do życia już tanio nie będzie. 6-7 lat temu można było kupić tanio wypasione mieszkanie w centrum Bydgoszczy czy Torunia. Za tę cenę ja kupiłem zwyczajne w Trójmieście daleko od centrum. Nie był to dobry wybór. Dziś to widać. Bo choć sprzedać je zawsze mogę to już nikt nie sprzeda mi za zarobione pieniądze mieszkania na tym poziomie w porządnych miastach na którym wówczas widywało się w ogłoszeniach. Po prostu ten pociąg już odjechał. Ale i tak dobrze że te 6 lat temu się kupiło a nie przewaliło pieniądze czy zbierało żeby kupić za gotówkę bo to dopiero by była porażka. I tak to działa, że na skali opłacalności z biegiem lat po kolei znikają kolejne miasta. Katowice, Lublin, Bydgoszcz, Toruń, Wejherowo.. Miejscówki z dobrą lokalizacją, standardem, metrażem są wykupione. Jeśli ktoś sprzeda to tak żeby kupującemu się kompletnie nie opłacało .

    • 5 1

  • Zawsze przy takich artykulikach wspominam pana wykładowcę (1)

    I jego śmiechy hihy z mieszkania w szafie na żabiance. Jak pokazywał jakie przyjazne osiedla kameralne tam u niego w firmie tworzą. Makiety dla opóźnionych w rozwoju.. tutaj ustawił palemkę, tu hamaczek, po jednym małym drzewku w doniczce na każdy blok. Tam parking, sklepik i mamy co... Osiedle samowystarczalne! Nic tylko zamknąć się tam i odpalić netflixa

    • 8 0

    • Teraz lepiej,bo z zielenią na dachu.

      • 0 0

  • Miejsca na kameralne osiedla w centrum właściwie już się pokończyły.

    Pozostało budowanie coraz dalej od centrum miasta i systematycznie coraz to dłuższe dojazdy. W zamian tańsze mieszkania bo działki budowlane za obwodnicą są sporo tańsze niż np. przy ul. Grunwaldzkiej.

    • 6 0

  • Dużo zabudowa równa się mega ścisk

    Sąsiad sąsiadowi zagląda w okno.

    • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty deweloper Yareal

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane